Prokuratura chce wyższej kary dla Jerzego Stuhra. Dojdzie do ponownych przesłuchań

Jerzy Stuhr
Prokuratura walczy o wyższą karę dla Jerzego Stuhra
Źródło: MWMEDIA
Według najnowszych ustaleń medialnych, kłopoty prawne Jerzego Stuhra mogą się dopiero zaczynać. Wraz z początkiem sierpnia Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy zdecydował, że w sprawie kolizji spowodowanej przez aktora, konieczne będzie przesłuchanie biegłego wydającego opinię w sprawie obrażeń potrąconego motocyklisty.

W październiku 2022 roku doszło do kolizji drogowej spowodowanej przez kierującego samochodem Jerzego Stuhra. Gwiazdor potrącił motocyklistę i miał próbować uciekać z miejsca wypadku. Badanie alkomatem wykazało również, że był pod wpływem alkoholu. Podczas procesu przyznał się do zarzucanych mu czynów. Okazuje się jednak, że ta sprawa może mieć inne zakończenie. Prokuratura walczy o podwyższenie kary.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Martyna Wojciechowska o przeprowadzce Kabuli do nowego mieszkania. Jak często się widują?
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Jerzy Stuhr zabrał głos w sprawie kolizji

Jerzy Stuhr niedawno zdecydował się na zabranie głosu w sprawie spowodowanej kolizji drogowej. W wywiadzie udzielonym Plejadzie zaznaczył, że marzy o tym, by cały proces i śledztwo zakończyły się raz na zawsze.

"Czuję się niewinny, skończyło się na kolizji. Tak naprawdę nic nie zrobiłem, więc wewnętrznie jestem kompletnie czysty. Oczywiście denerwują mnie pomówienia i stosunek prokuratury do mojej osoby, która proponowała coraz wyższe kary i chciała mnie zjeść [...]" - wyznał w wywiadzie.

Słowa aktora odbiły się w mediach szerokim echem. Niedługo później Jerzy Stuhr postanowił sprostować jedno z wypowiedzianych wcześniej zdań.

"(...) W związku z opublikowaniem wywiadu z moim udziałem chciałem sprostować moją wypowiedź. Mówiąc o tym, że 'wewnętrznie jestem kompletnie czysty', miałem na myśli fakt, że wewnętrznie udało mi się pogodzić z tą sytuacją i błędem, który popełniłem w październiku 2022 r. W dalszym ciągu uważam, że to była najgorsza decyzja w moim życiu o prowadzeniu samochodu. Wziąłem na siebie za to odpowiedzialność. Serdecznie przepraszam za moją nieprecyzyjną wypowiedź (...)" - przekazał Plejadzie Jerzy Stuhr.

Prokuratura walczy o wyższą karę dla Jerzego Stuhra

W czerwcu 2023 roku zapadł wyrok w sprawie Jerzego Stuhra. Aktor został ukarany grzywną wynoszącą trzy tysiące złotych, a także miał uiścić opłatę w wysokości 70 złotych w ramach kosztów postępowania i 300 złotych opłaty ogólnej. Według prokuratury jednak kara jest niewspółmiernie niska do popełnionego czynu.

2 sierpnia podczas jednej z rozpraw w Sądzie Rejonowym dla Krakowa-Krowodrzy podjęto decyzję o tym, by ponownie przesłuchać Sławomira G., który zeznał, że motocyklista, którego potrącił Jerzy Stuhr doznał obrażeń ręki i nerwu, których skutki odczuwa po dziś. Biegły z kolei zeznał, że obrażenia mężczyzny utrzymywały się krócej, niż siedem dni kalendarzowych. To zakwestionował obrońca prowadzącego jednoślad.

"To ma zasadnicze znaczenie dla sprawy, bo jeżeli się okaże, że to kwestionowanie jest zasadne i obrażenia jednak są powyżej siedmiu dni, to wtedy nie jest to kolizja, a wypadek" - wyjaśnił Sędzia Sądu Rejonowego Sławomir Szyrmer.

Mecenas Antoni Zduńczyk w rozmowie z Polską Agencją Prasową powiedział, że jeżeli uda się udowodnić, że biegły nie miał racji, to Jerzemu Stuhrowi będzie można postawić zarzut spowodowania wypadku, jazdy pod wpływem alkoholu, ale także ucieczki z miejsca wypadku.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości