Sandra Kubicka wyjaśniła, że za pięć lat chciałaby być już na emeryturze. 28-letnia gwiazda chce bowiem sprzedać wszystkie swoje dobrze prosperujące firmy i skupić się wówczas na sobie. Zdradziła także, gdzie chce spędzać upragnioną i wyczekiwaną emeryturę.
Sandra Kubicka to nie tylko słynna modelka, która zrobiła międzynarodową karierę, ale także prawdziwa bizneswoman. Gwiazda stworzyła kilka firm, które funkcjonują między innymi w sektorach mody, zdrowego odżywiania oraz środków czystości. Biznesy Sandry Kubickiej przyniosły jej prawdziwą fortunę, a mimo to modelka zdradziła, że planuje je niedługo sprzedać i przejść tym samym na emeryturę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Sandra Kubicka chciałaby niedługo przejść na emeryturę
Sandra Kubicka w tym roku skończyła 28 lat. Celebrytka już dawno wyszła ze świata modelingu i obecnie spełnia się w roli influencerki i prezenterki telewizyjnej. Oprócz tego nadzoruje także pracę swoich kilku firm. Reporterka serwisu Jastrząb Post zapytała gwiazdę o to, gdzie się widzi za kolejne pięć lat. Odpowiedź może zaskoczyć wiele osób.
Chciałabym być na emeryturze już być za pięć lat. Szczerze mówię, jeśli pytasz, jakie są moje marzenia za pięć lat, chciałabym już po prostu sprzedać moje firmy i tyle
Dodała, że nie wie jeszcze, gdzie chciałaby spędzić swoją emeryturę, jednak przypuszcza, że nie byłaby to zagranica, tylko Polska. Sandra Kubicka podkreśliła, że kocha swoją ojczyznę.
"Wróciłam z zagranicy do Polski, bo kocham Polskę, kochałam ją coraz bardziej tak naprawdę. Teraz zrobiłam patent, więc odkryłam, że weekendy mogę spędzać na Mazurach i już w ogóle jestem zakochana w naszej Polsce. Nawet się ostatnio ktoś mnie pytał, czy wyjeżdżam za granicę, mówię nie, na polskie Mazury, więc nie wiem, czy to będzie za granicą, czy w Polsce. Tu mam rodzinę, rodzina jest dla mnie najważniejsza i o taką Polskę walczyłam, żeby być tutaj, a nie w Miami" - wyjaśniła.
Sandra Kubicka nie ukrywa, że jest zmęczona sławą
Sandra Kubicka od pewnego czasu udziela zdecydowanie mniej wywiadów. Rzadko także opowiada już o związku ze swoim ukochanym partnerem, Aleksandrem Baronem. Jakiś czas temu gwiazda w rozmowie z nami przyznała, że chciała się trochę wycofać z życia publicznego i nie ukrywała, że popularność i sława w pewnym momencie zaczęły ją po prostu męczyć.
Sława potrafi być męcząca i paparazzi w Polsce na pewno też. Zarówno ja, jak i Alek, mamy to samo zdanie w tej kwestii. Jesteśmy troszeczkę zmęczeni i wycofujemy się z tych pierwszych okładek plotkarskich gazet. Bardziej zależy mi na tych, w których piszą o osiągnięciach
Sandra Kubicka miała bowiem okazję na sławnej skórze doświadczyć ciemnych stron sławy. Modelka jednocześnie przyznała, że jeszcze kilka lat temu życie celebryckie ją bardzo ekscytowało. Z czasem jednak zmieniła podejście do świata show-biznesu.
- Już doszłam do tego. Kiedyś mnie to bardzo ekscytowało: wychodzenie na ścianki, ubieranie się i szykowanie po kilka godzin, prześladowanie przez paparazzi... Czułam się taka "cool", że jestem na portalach plotkarskich [...]. Już mi to minęło. Jak widzicie, coraz mniej wychodzę, nie ma mnie na tylu ściankach i eventach. [...] Wręcz mnie to dręczy. Szczególnie gdy portale piszą przykre rzeczy i zobaczyłam, jaki to ma efekt uboczny. Odpuściłam - wyjaśniła nam.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Karolina Kempińska pokazała zdjęcie ślubnych prezentów. Przyjęła nazwisko Krzysztofa Skiby?
- Tori Spelling z "Beverly Hills 90210" trafiła do szpitala. Czuwa przy niej piątka dzieci
- Paulina Smaszcz o zdjęciu Macieja Kurzajewskiego z synami. "Walczyłam jak lwica..."
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA