Sandra Kubicka niedawno urodziła swoje pierwsze dziecko. Syn modelki i Aleksandra Milwiwa-Barona przyszedł na świat jako wcześniak i potrzebował opieki medycznej. Teraz gwiazda podzieliła się z fanami ważnymi informacjami na temat chłopca.
Sandra Kubicka w połowie maja br. po raz pierwszy została mamą. Jej synek Leonard przyszedł na świat jako wcześniak i w związku z tym trafił na Oddział Intensywnej Opieki Neonatologicznej. Teraz modelka przekazała fanom ważne informacje w sprawie jej dziecka.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Sandra Kubicka przekazała ważne wieści na temat jej synka
Sandra Kubicka bardzo dbała o siebie w ciąży i ze względu na swój stan zdrowia była pod stałą opieką specjalistów. Niestety modelka urodziła swojego synka o kilka tygodni za szybko, przez co mały Leonard wymagał hospitalizacji.
"To jest absolutnie najgorsze uczucie dla matki — patrzeć jak twoje dziecko jest podpięte rurami do różnych urządzeń, a ty nie możesz nic zrobić, ani mu pomóc. Wypłakałam ocean łez podczas pobytu w szpitalu. Każdy kolejny dzień był dla mnie ogromną lekcją cierpliwości i wytrwałości, a naszym najlepszym przyjacielem był czas" - mówiła Sandra Kubicka kilka dni temu.
Teraz gwiazda pochwaliła się fanom radosnymi wieściami. Okazuje się, że jej synek czuje się już dobrze i rozwija się prawidłowo. W związku z tym lekarze podjęli decyzję, że razem z rodzicami może już niedługo wrócić do domu
Wiemy, kiedy wypiszą Leosia. Odliczamy dni! Tak wygląda szczęście- poinformowała Sandra Kubicka.
Syn Sandry Kubickiej urodził się jako wcześniak
Sandra Kubicka bardzo długo nie mogła zajść w ciążę. Modelka zawsze otwarcie mówiła o swoich problemach, a także o zespole policystycznych jajników. To właśnie między innymi ta przypadłość objawiała się u niej niepłodnością. Podczas gdy kolejni lekarze mówili jej, że może już liczyć tylko na cud, gwiazda nigdy się nie poddała w walce o swoje marzenia.
W końcu 16 maja 2024 roku Sandra Kubicka i jej mąż Aleksander Milwiw-Baron pochwalili się, że zostali rodzicami. Zakochani pochwalili się tym dopiero kilkanaście dni później.
"Leonard Milwiw-Baron. 16 maja o godzinie 2:11 w nocy przyszedł na świat nasz wymarzony Syn. Leoś urodził się w 33 tyg. + 6 dniu ciąży. Nasze pierwsze wspólne chwile nie były takie, jak sobie wymarzyliśmy, ale mamy całe życie przed sobą, aby to nadrobić. Tak bardzo chciałam go przytulić i zabrać do domu. To jest absolutnie najgorsze uczucie dla matki - patrzeć jak Twoje dziecko jest podpięte rurami do różnych urządzeń, a ty nie możesz nic zrobić ani mu pomóc. Wypłakałam ocean łez podczas pobytu w szpitalu. Każdy kolejny dzień był dla mnie ogromną lekcją cierpliwości i wytrwałości a naszym najlepszym przyjacielem był czas. Pomimo swojego wczesnego przyjścia na świat Leoś jest turbo silnym, zdrowym i bardzo dzielnym chłopcem. Codziennie robił i robi ogromne postępy. Bardzo szybko pokazał swój charakter i siłę woli. Po kilku dniach zaczął oddychać samodzielnie, z dnia na dzień dosłownie rozpromieniał. Te wszystkie wspólne dni w szpitalu udowodniły nam, jak silni jesteśmy razem jako rodzina. Moja wymarzona rodzina... Nikt ani nic nas już nie złamie" - napisała Sandra Kubicka.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- 50 Cent zapłacił Krzysztofowi Cugowskiemu za wykorzystanie jego utworu. Kwota jest zaskakująca
- Antek z "HP" zdradza prawdę o relacji z Dominiką. "No Anteczek, uważaj sobie"
- Znany aktor próbował zabić byłą partnerkę? Miał zadać jej 20 ciosów nożem
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA