Shakira została skazana za przestępstwa podatkowe.  "Zrobiłam to ze względu na dobro moich dzieci"

Shakira
Shakira
Źródło: Getty Images North America
Shakira wróciła do Barcelony, by w poniedziałek 20 listopada stawić się przed tamtejszym sądem w sprawie oszustw podatkowych. Wokalistka zapewniała, że jest niewinna. Przystała na ugodę ze względu na dobro swoich dzieci. Dzięki takiemu ruchowi uniknęła bowiem kary więzienia.

Shakira w ostatnim czasie stale gości na nagłówkach mediów. Większość doniesień związanych z jej osobą dotyczy głośnego rozstania z Gerardem Pique. Tym razem jednak hiszpańska prasa skupiła się na innej, o wiele poważniejszej sprawie. Chodzi bowiem o oszustwa podatkowe, których Shakira miała się dopuścić w latach 2012-2014 oraz 2018. Według ustaleń śledczych gwiazda miała usłyszeć ponad sześć zarzutów, które dotyczyły niepłacenia podatku dochodowego w Hiszpanii. Wokalistka ponoć uszczupliła hiszpański skarb państwa o kwoty opiewające na 14,5 oraz 6,7 miliona euro.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

SKAZANA3_JASIK_PRACA
Kinga Jasik o roli Wiki w serialu "Skazana" i trudnych intymnych scenach
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Shakira stanęła przed hiszpańskim sądem

W poniedziałek 20 listopada Shakira stawiła się przed sądem w Barcelonie. Jak informują hiszpańskie media, wokalistce udało się dojść do porozumienia z tamtejszym wymiarem sprawiedliwości. Serwis El Periodico przekazał, że gwiazda zgodziła się na zawarcie ugody. Shakira w związku w tym będzie musiała zapłacić 7,3 miliona kary za sześć przestępstw podatkowych.

W ramach ugody piosenkarka przyznała się do postawionych jej zarzutów i zobowiązała się do wpłaty zasądzonej kwoty. W ten sposób uniknęła kary więzienia, która w przypadku jej przewinień mogłaby potrwać aż osiem lat. Shakira przez to będzie musiała zapłacić dodatkowe 432 tysiące euro grzywny.

Kolumbijka przypomniała, że część długu wobec skarbu państwa uregulowała już rok temu. Wówczas opiewał on na kwotę aż 17 milionów euro.

Shakira wydała oświadczenie ws. ugody z sądem

Mimo wszystko Shakira podczas rozprawy utrzymywała, że jest niewinna i zgodziła się na ugodę tylko ze względu na dobro swoich dwóch synów, którymi się na co dzień opiekuje. Tuż po zakończeniu rozprawy przedstawiciele artystki wydali w jej imieniu specjalne oświadczenie dla mediów.

"Chociaż byłam zdecydowana bronić swojej niewinności w procesie, który, jak byli przekonani moi prawnicy, rozstrzygnąłby na moją korzyść, podjęłam decyzję o ostatecznym rozwiązaniu tej sprawy, mając na względzie dobro moich dzieci. Muszę zapomnieć o stresie i żniwach emocjonalnych ostatnich kilku lat i skupić się na rzeczach, które kocham – moich dzieciach i wszystkich szansach, jakie pojawią się w mojej karierze, w tym nadchodzącej światowej trasie koncertowej i moim nowym albumie" - czytamy.

W dalszej części oświadczenia Shakira napisała, że przez całą swoją karierę starała się postępować zgodnie z prawem, a mimo to trafiła na celownik hiszpańskich władz podatkowych. Podkreśliła, że podobny los spotkał wielu sportowców i artystów, którzy również walczyli o swoje dobre imię przed sądem.

"Niezwykle podziwiam tych, którzy do końca walczyli z tą niesprawiedliwością, ale dla mnie dzisiejsze zwycięstwo oznacza odzyskanie czasu dla moich dzieci i kariery. Przez całą moją karierę zawsze starałam się postępować właściwie i dawać pozytywny przykład innym. Niestety, pomimo tych wysiłków, władze podatkowe w Hiszpanii wszczęły przeciwko mnie sprawę, podobnie jak przeciwko wielu zawodowym sportowcom i innym znanym osobistościom, pozbawiając tych ludzi energii, czasu i spokoju przez lata" - pisze Shakira w oficjalnym oświadczeniu.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na  TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

podziel się:

Pozostałe wiadomości