Shannen Doherty walczy ze śmiertelną chorobą. Gwiazda "Beverly Hills 90210" niedawno rozpaczliwie wyznała, że nie chce umierać i wciąż ma nadzieję, że nowotwór odpuści. Właśnie poinformowała o tym, że nastąpił przełom w jej leczeniu. Artystka mówi o cudzie.
Shannen Doherty w 2015 roku pierwszy raz opowiedziała o problemach zdrowotnych. Wyjawiła, że ma raka piersi. Dwa lata później nastąpiła reemisja choroby. W styczniu 2023 aktorka poinformowała o przerzutach nowotworu do mózgu.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Shannen Doherty o przełomie w leczeniu
Shannen Doherty od listopada 2023 prowadzi własny podcast pt. "Let's Be Clear with Shannen Doherty". Zapowiedziała, że będzie rozmawiać z przyjaciółmi oraz lekarzami na temat swojego życia i choroby.
"Otworzę się, jak nigdy dotąd w serii brutalnie szczerych rozmów z bardzo wyjątkowymi i wpływowymi ludźmi w moim życiu" - napisała na Instagramie.
Shannen Doherty informuje fanów o tym, jak się aktualnie czuje. Pragnie wspierać też innych chorych. Gwiazda nie poddaje się i walczy o to, aby żyć jak najdłużej. Poddała się nowej terapii, która początkowo nie przyniosła rezultatów. Jednak nastąpił przełom. W najnowszych odcinku podcastu Shannen Doherty zdradziła szczegóły.
"Po czterech zabiegach tak naprawdę nie widzieliśmy różnicy i wszyscy chcieli, żebym zmieniła leczenie. Pomyślałam wtedy: będziemy kontynuować i zobaczymy. Po szóstym, siódmym zabiegu naprawdę zaobserwowaliśmy, jak przełamuje się bariera krew-mózg. Czy nazywam to cudem? Dla mnie jest to cud. W pewnym sensie rzuciłam kostką i powiedziałam: idziemy dalej" - wyjaśniła.
Shannen Doherty w rozpaczliwym wywiadzie wyznała, że nie chce umierać
W listopadzie 2023 roku Shannen Doherty udzieliła wywiadu magazynowi "People", w którym po raz pierwszy szczerze wyznała, że zdaje sobie sprawę z tego, że jej życie jest poważnie zagrożone. Była ta niezwykle przejmująca wypowiedź, z którą utożsamiło się wiele osób.
"Nie chcę umierać. Nie skończyłam z życiem. Nie skończyłam z kochaniem. Nie skończyłam z tworzeniem. Nie skończyłam z nadzieją na zmianę rzeczy na lepsze. Po prostu nie skończyłam" - podkreśliła Shannen Doherty.
Gwiazda serialu "Beverly Hills 90210" dodała, że zabieg usunięcia guza był najstraszniejszą rzeczą, przez którą przeszła w życiu. Aktorka jest osobą wierzącą i podkreśliła, że nie boi się śmierci, bo jest dobrą osobą i wie, gdzie trafi, jednak obawia się umierania.
Shannen Doherty chciałaby pozostać osobą aktywną zawodowo. Wyznała, że jest wdzięczna za każdy dzień.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Los Amelii Earhart wreszcie wyjaśniony? Przełomowe odkrycie potwierdza jedną z teorii
- Katarzyna Warnke o życiu uczuciowym po rozwodzie. "Jestem w pewnym zawieszeniu"
- "Na Wspólnej", odcinek 3762. Bruno znokautowany przez Damiana. Kto zabił młodą dziewczynę?
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images