Gwiazda z "Gotowych na wszystko" została skazana za wręczenie łapówki. Tłumaczy, dlaczego to zrobiła

Felicity Huffman
Felicity Huffman
Źródło: Getty Images
Felicity Huffman jest znana głównie z roli Lynette Scavo w kultowym serialu "Gotowe na wszystko". W 2019 roku została główną postacią afery łapówkarskiej, która wstrząsnęła amerykańskim show-biznesem. Aktorka była jedną z hollywoodzkich gwiazd, które zostały skazane w związku z operacją "Varsity Blues".

W 2019 roku media obiegły informacje o operacji "Varsity Blues", która obnażyła korupcję w systemie edukacji w Stanach Zjednoczonych. Felicity Huffman z serialu "Gotowe na wszystko" usłyszała wyrok za próbę manipulacji procesem rekrutacji na studia poprzez wręczenie łapówki. Aktorka próbowała zdobyć miejsce na uczelni dla swojej córki, korzystając z nielegalnych rozwiązań.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Katarzyna Warnke o wychowaniu córki
Źródło: cozatydzień

Felicity Huffman z "Gotowych na wszystko" skazana za wręczenie łapówki

Niemal cztery lata temu media na całym świecie donosiły o śledztwie FBI, które ujawniło zorganizowaną akcję korupcyjną wśród rodziców dążących do zapewnienia swoim dzieciom miejsca na renomowanych uczelniach. Operacja "Varsity Blues" pokazała, że w latach 2011-2018 33 rodziny wpłaciły ogromne sumy pieniędzy, aby sfabrykować wyniki testów lub przekupić przedstawicieli uczelni.

Felicity Huffman była jedną z twarzy tego bulwersującego skandalu. Sąd uznał ją winną wręczenia łapówki, która miała pomóc w przyjęciu jej córki na studia. Została skazana na 14 dni pozbawienia wolności, z czego odbyła 11 dni kary, a także 250 godzin prac społecznych oraz karę w wysokości 30 tys. dolarów. Przez rok od ogłoszenia wyroku była też pod nadzorem.

Jednak to nie była jedyna osoba publiczna wplątana w aferę. Lori Loughlin, gwiazda "Pełnej chaty", i jej mąż Mossimo Giannulli również stanęli przed sądem. Ich sprawa dotyczyła łapówki w wysokości 500 tys. dolarów, mającej pomóc w dostaniu się na studia ich dwóm córkom. Lori Loughlin została skazana na dwa miesiące więzienia, a jej mąż na pięć miesięcy.

Felicity Huffman z "Gotowych na wszystko" o aferze łapówkarskiej

Gwiazda "Gotowych na Wszystko" po latach postanowiła podzielić się przemyśleniami na temat decyzji o wręczeniu łapówki, która zmieniła jej życie.

Felicity Huffman w programie KABC-TV opowiedziała o dramatycznych wydarzeniach, które doprowadziły do aresztowania jej w Kalifornii. Oskarżenia dotyczyły wpłacenia 15 tysięcy dolarów na rzekomo charytatywną fundację, która w rzeczywistości miała posłużyć do sfabrykowania wyników egzaminu SAT jej córki — kluczowego kryterium przy przyjęciu na studia w USA. Aktorka nie tylko przyznała się do winy, ale także odbyła karę.

Podczas rozmowy z dziennikarzami wyznała, że wstydzi się swoich czynów i postanowiła przeprosić wszystkich, których dotknęła jej decyzja. Jednak najważniejsze było wyjaśnienie motywacji, która skłoniła ją do podjęcia kontrowersyjnego kroku.

"Z perspektywy czasu wiem, że to była zła decyzja. Ale wtedy czułam, że byłabym złą matką, gdybym tego nie zrobiła" - mówiła z wyrzutem sumienia. Aktorka tłumaczyła też, że pragnęła dać swojej córce perspektywę lepszej przyszłości i widziała to jako jedyną możliwość.

"Miałam wrażenie, że muszę dać mojej córce szansę na lepszą przyszłość, co oznaczało, że muszę złamać prawo" - dodała.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

Autor: Kamila Jamrożek

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości