Steve Buscemi napadnięty! Został przewieziony do szpitala

Steve Buscemi
Steve Buscemi
Źródło: Getty Images

Steve Buscemi to jeden z najbardziej znanych i lubianych aktorów w Hollywood. Niestety niedawno kolejny raz padł ofiarą ataku. Podczas jednego ze spacerów w centrum Manhattanu został napadnięty przez nieznanego napastnika. Gwiazdor z obrażeniami trafił do szpitala.

Steve Buscemi urodził się 13 grudnia 1957 roku. Zagrał w takich produkcjach jak "Książę Nowego Jorku" Abela Ferrary, "Wściekłe psy" Quentina Tarantino oraz serialu "Rodzina Soprano".

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

30012024_BLIZEJGWIAZD_MOTYKA
"Bliżej gwiazd" - Robert Motyka szczerze o miłości, relacji z rodziną, karierze i tragedii, która zmieniła wszystko
Robert Motyka jest jednym z najbardziej znanych i lubianych polskich artystów kabaretowych. Możemy obserwować też jak rozwija swoją aktorską pasję na deskach warszawskiego teatru Capitol. Artysta w szczerym wywiadzie z cyklu "Bliżej gwiazd" wrócił pamięcią do czasów szkoły, poznania największej życiowej miłości, relacji z rodziną i tragedii, z którą przyszło mu się zmierzyć. "Ten wypadek też dał nam właściwie takiego bardzo pozytywnego kopa, żeby ze sobą spędzać więcej czasu" - powiedział.

Steve Buscemi napadnięty

Jak podaje "New York Post", Steve Buscemi został zaatakowany przez nieznanego sprawcę podczas spaceru po Nowym Jorku. Aktor odniósł poważne obrażenia twarzy oraz doznał poważnego urazu oka. Trafił do szpitala, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

"Steve Buscemi stał się kolejną ofiarą przypadkowej przemocy w Nowym Jorku. (...) Dziękuje za wszystkie życzenia, choć jest to niezwykle smutne dla wszystkich, którym przydarzyło się to podczas spaceru ulicami Nowego Jorku" – czytamy w oświadczeniu wydanym przez rzecznika aktora.

Głos w sprawie zabrał również jeden z miejscowych robotników, który był świadkiem napaści.

"Widziałem, że był z kobietą, a potem przez róg okna dostrzegłem, jak potknął się i upadł do tyłu. Od razu wstał i pobiegł w przeciwnym kierunku. Nie widziałem, kto go uderzył. Napastnik był ostatnio widziany w czapce z daszkiem, niebieskim T-shircie czarnych spodniach i białych tenisówkach" - powiedział.

Policja do tej pory nie ustaliła personaliów mężczyzny.

Steve Buscemi - kolejna napaść w jego życiu

Niestety wydarzenia z Nowego Jorku nie były pierwszym przykrym incydentem tego typu w życiu aktora. Steve Buscemi padł ofiarą brutalnego napadu również w 2001 roku. Incydent miał miejsce w Wilmington w stanie Karolina Północna, gdzie gwiazdor przebywał w związku z pracą nad filmem "Dom woskowych ciał" . Napad wydarzył się 12 kwietnia 2001 roku w barze Firebelly Lounge. Steve Buscemi spędzał wieczór z kolegą z planu. Doszło do bójki, której przyczyną była zazdrość jednego z lokalnych mężczyzn. W pewnym momencie napastnik wyciągnął nóż i zaatakował Steva Buscemiego, zadając mu kilka ran kłutych w twarz, gardło oraz ramię.

Rany aktora były na tyle poważne, że wymagał natychmiastowej hospitalizacji oraz operacji. Szczęśliwie mimo ciężkości obrażeń, wrócił do zdrowia. Sprawca napadu został zatrzymany i oskarżony o napaść z użyciem niebezpiecznego narzędzia.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

podziel się:

Pozostałe wiadomości