Weronika Rosati w złotej kreacji w Cannes. Suknia to projekt jej mamy

Weronika Rosati
Weronika Rosati olśniła zebranych w Cannes
Źródło: MWMEDIA
Trwa 76. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes. Na czerwonym dywanie nie zabrakło polskich akcentów. Weronika Rosati olśniła zgromadzonych reporterów, prezentując się w błyszczącej stylizacji. Jak się okazuje, kreacja wyszła spod ręki jej mamy.

Weronika Rosati to polska aktorka, która zdobyła uznanie zarówno w Polsce, jak i za granicą. Jest córką polskiej projektantki mody Teresy Rosati. Aktorka występuje w produkcjach polskich i amerykańskich. Prywatnie gwiazda ma córeczkę Elizabeth.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Marieta Żukowska o mediach społecznościowych i hejcie. Co usłyszała na swój temat?
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Weronika Rosati oliśniła wszystkich w Cannes

Weronika Rosati znana jest z rewelacyjnego gustu. Gwiazda zachwyca na czerwonych dywanach największych festiwali filmowych, wręcz zniewalając wyglądem. Tak było i tym razem. Aktorka zjawiła się na 76. Międzynarodowym Festiwalu Filmowy w Cannes, a relacją z wydarzenia pochwaliła się w mediach społecznościowych. Uwagę zwraca niepowtarzalna stylizacja aktorki. Weronika Rosati postawiła na błyszczącą, złotą kreację do ziemi. Jednak nie sam wygląd sukienki zwraca uwagę. Okazało się, że kreacja została zaprojektowana przez mamę gwiazdy - Teresę Rosati. Trzeba przyznać, że wyglądała olśniewająco.

Warto przypomnieć, że Teresa Rosati jest znaną polską projektantką, która miała już możliwość ubierania wielu polskich i zagranicznych gwiazd. Fotografie z wydarzenia Weronika Rosati opatrzyła następującym opisem:

"Co za wieczór! Minęło 5 lat, odkąd ostatni raz chodziłem po schodach z czerownym dywanem w Palais de Festival i cholernie dobrze jest wrócić. Dziękuję" - zdradziła aktorka.

Weronika Rosati zagrała we włoskim filmie. "Szkoda, że tylko raz na parę lat dostaję główną rolę w Polsce"

Film "To nie koniec" zdobył liczne prestiżowe wyróżnienia. W rozmowie z Aleksandrą Czajkowską z cozatydzien.tvn.pl Weronika Rosati wyjaśniła, dlaczego postanowiła wystąpić we włoskim filmie.

- Od zawsze fascynowało mnie włoskie kino i faktycznie moje włoskie korzenie ciągnęły mnie do Włoch. Niestety wcześniej nie miałam okazji pracować z Włochami, a szkoda, bo przy tym planie przekonałam się, że to fantastyczni filmowcy, ciepli ludzie i o podobnym do mnie temperamencie (śmiech). Myślę, że mój dziadek Włoch byłby ze mnie dumny, gdyby żył, bo oczywiście jak to Włoch kochał wszystko, co włoskie. Tym bardziej wyjątkowe dla mnie jest otrzymać nagrodę dla najlepszej aktorki za mój pierwszy włoski film właśnie na festiwalu filmowym we Włoszech - powiedziała aktorka.

Weronika Rosati zdradziła, że w trakcie kręcenia produkcji "To nie koniec" otrzymywała również inne propozycje filmowe.

- W czasie kręcenia tego filmu miałam oferty trzech innych głównych ról — w angielskim thrillerze, francuskim serialu i czeskiej komedii. Niestety musiałam wybrać tylko jeden projekt, bo daty kręcenia się całkowicie pokrywały. Wybrałam ten film właśnie z tego powodu, że moja postać była absolutnie wiodąca i była na ekranie właściwie prawie cały czas. Czułam, że to moja szansa na pokazanie się w największej roli, jaką do tej pory dane mi było zagrać — dodała artystka.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Norbert Żyła

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości