Wersow miała stłuczkę w centrum Warszawy. "Szkoda mi tego pana"

Weronika "Wersow" Sowa
Weronika "Wersow" Sowa
Źródło: MWMEDIA
Weronika Sowa, znana jako Wersow, poinformowała obserwatorów, że brała udział w stłuczce. Influencerka przyjechała do Warszawy w towarzystwie Friza i ich córeczki, Mai. Choć nic poważnego nikomu się nie stało, Wersow straciła coś bardzo ważnego...

Zapracowana młoda mama przyznaje, że to, co bardzo ostatnio ceni to... czas. Z powodu stłuczki, jaką spowodował inny uczestnik ruchu, influencerka straciła dwie godziny. Od rana miała być w studiu nagraniowym, więc na spóźnialską czekała też cała ekipa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Sanah o tym, jak wielką siłę dają jej fani. "Dla mnie to jest super przeżycie"

Jak Wersow radzi sobie łącząc pracę z byciem mamą

Ostatnie tygodnie niewątpliwie były dla Wersow wyjątkowo intensywne. Przede wszystkim dlatego, że pod koniec czerwca celebrytka i jej partner Friz powitali na świecie swoją pierwszą pociechę. Od tego momentu Weronika Sowa dzielnie łączy rolę mamy z pracą influencerki, dzieląc się z fanami swoimi codziennymi doświadczeniami. A tych ostatnio nie brakuje.

W ostatnim czasie młoda mama ma pełne ręce roboty. Nie chodzi jedynie o zajmowanie się małą Mają, bo życie influencerki wymaga przecież ciągłego kontaktu z fanami. I tak w sierpniu obserwatorzy mieli okazję śledzić, jak jedna z najpopularniejszych par polskiego Internetu, Wersow i Friz, obchodzili piątą rocznicę związku. Kilka dni później celebrytka podzieliła się wideo na swoim kanale w serwisie YouTube, pokazując niespodzianki urodzinowe, które jej ukochany przygotował.

Po wielkich celebracjach, para YouTuberów wraz z córeczką wybrała się na zagraniczne wakacje. Następnie Wersow wyruszyła do Paryża, gdzie miała okazję uczestniczyć w pokazach mody podczas tamtejszego Tygodnia Mody. Gdy influencerka w końcu wróciła do kraju, czekały już na nią kolejne obowiązki i... niespodziewane, ale i niekoniecznie miłe przygody.

Wersow miała stłuczkę

W poniedziałek celebrytka podzieliła się ze swoimi obserwatorami informacją, że szykuje się do kolejnej podróży. 27-latka pokazała na InstaStories, jak pakuje ubrania dla swojej córeczki, jednocześnie zdradzając, że przygotowanie dziecka do wyjazdu stanowi spore wyzwanie. We wtorek Wersow dotarła do Warszawy, gdzie spędzi najbliższe dni w studiu nagraniowym. Towarzyszą jej Friz oraz ich mała pociecha.

"Witamy się z Wami z Warszawy. Przyjechałam razem z Mają i Karolem, ponieważ tym tygodniu Warszawa będzie moim drugim domem. Teraz codziennie będę w studiu, więc stwierdziłam, że przeprowadzimy się chwilowo do Warszawy, żeby być razem całą rodzinką. Życzę Wam miłego dnia" - napisała na InstaStories.

Niestety początek tygodnia okazał się dla celebrytki trudniejszy, niż mogła się spodziewać. Kilka godzin po przyjeździe do stolicy poinformowała swoich obserwatorów o kolizji, która miała miejsce podczas jazdy po Warszawie. Wydaje się, że incydent miał miejsce w samym centrum miasta, ponieważ na opublikowanym przez Wersow nagraniu można zobaczyć Pałac Kultury i Nauki.

"Dzisiaj to nie jest mój szczęśliwy dzień, miałam stłuczkę - NIE Z MOJEJ WINY. Pan wjechał w mój samochód. Czekałam na policję, a teraz na lawetę. Jest mi też szkoda tego Pana, wiem, ze nie zrobił tego specjalnie. Miałam być w studiu 2 godziny temu, dlatego w Warszawie byłam już o 6 rano. Jestem osobą, która nie lubi marnować czasu, a ostatnio jest na wagę złota" - relacjonowała.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.

Czytaj też:

Autor: Martyna Mikołajczyk

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości