Wielki powrót Renaty Przemyk. Wokalistka zaskoczy fanów. Zdradziła, co planuje

Renata Przemyk
Renata Przemyk
Źródło: MWMEDIA
Renata Przemyk funkcjonuje w polskim przemyśle muzycznym od ponad 30 lat. Wokalistka ma na koncie współprace w wieloma artystami i występy na całym świecie. Tym razem postanowiła zaprezentować fanom duet z zespołem Dogadana, z którym stworzyła autorski projekt etniczny "Vera to ja". Powstało 13 utworów inspirowanych kobiecą naturą, która czerpie siłę z ziemi, wody i Księżyca.

Renata Przemyk urodziła się 10 lutego 1966 roku w Bielsku-Białej, gdzie mieszkała do końca liceum. Po maturze przeniosła się do Katowic, gdzie studiowała i ukończyła bohemistykę na Uniwersytecie Śląskim. Artystka komponuje piosenki dla siebie i innych wykonawców oraz dla teatru. Wykonawczyni piosenki "Babę zesłał Bóg" w wieku 36 lat adoptowała ośmiotygodniową dziewczynkę o imieniu Klara.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

"W duszy mi gra". Magda Femme o kulisach odejścia z Ich Troje, solowej karierze i pracy z partnerem
#W DUSZY MI GRA... Magda Femme przygodę z muzyką rozpoczynała w zespole Ich Troje. To jej wokal pokochali pierwsi fani grupy, którzy z lubością wsłuchiwali się w piosenkę "Prawo". Od tamtego momentu minęło przeszło 27 lat. W tym czasie Magda Femme rozwinęła karierę solową, ugruntowując swoją pozycję w rodzimym przemyśle muzycznym. W rozmowie z Dominiką Kowalewską wraca pamięcią do początków i zdradza, jakie ma plany na najbliższą przyszłość.
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Renata Przemyk ruszyła z nowym muzycznym projektem

Renata Przemyk stworzyła nowy album z gościnnym udziałem zespołu Dagadana, który w swojej twórczości wykorzystuje elementy kultury polskiej i ukraińskiej za pomocą jazzu, elektroniki i world music. Wokalistka tłumaczyła w "Dzień Dobry TVN", że tytułowa Vera jest kobietą ponadczasową i wielobarwną. Z natury czerpie siłę i mądrość.

"W każdej z nas jest Vera. To jest potencjalna, prawdziwa kobieta, która ma element dzikości. Umie słuchać głosu przyrody, ale i intuicji. Zdaje sobie sprawę ze wszystkich ograniczeń i nie uznaje ich. Nie ma tematów tabu. To ma być hymn życia. Tam jest zmysłowość, intensywność" – powiedziała.

Artystka łączy stary świat z nowym. Ciekawym rozwiązaniem w jej nowym projekcie jest wykorzystanie białego śpiewu — techniki wokalnej typowej dla muzyki ludowej.

"Biały śpiew dobrze oddaje kobiecą siłę lecącą mocnym głosem do świata i do nieba. Mądrość ludowa często zaskakuje nas swoją trafnością i dosadnością, a proste melodie zaśpiewane czasem tkliwie innym razem przecinają swoją siłą przestrzeń jak nożem. Mocną inspiracją była mi lektura 'Biegnącej z wilkami' Clarissy Pincola Estes, ale i własne obserwacje i doświadczenia" - wyjaśniła Renata Przemyk.

Wokalistka rusza w trasę koncertową. Pierwszy występ już 12 maja w Warszawie. Kolejne w Gdańsku, Poznaniu, Łodzi i Krakowie.

Renata Przemyk o dzieciństwie. "Wydawało mi się, że jestem adoptowana"

Renata Przemyk zaczęła śpiewać jako nastolatka z lokalnymi kapelami rockowymi, choć tak naprawdę odkryła powołanie dopiero na studiach. Pod koniec 1989 roku powstał zespół "Ya Hozna", w którym śpiewała. Po roku artystka rozpoczęła solową karierę. 10 lat temu wokalistka udzieliła wywiadu dla serwisu miastokobiet.pl, w którym opowiedziała o swoich korzeniach i dojrzewaniu.

"Był moment, kiedy mi się wydawało, że chyba jestem adoptowana, bo nie byłam do nikogo w rodzinie podobna. Nikt nie śpiewa, nie pisze wierszy, nie lubi czytać. Widziałam ich bezradność. Miałam zrobić zadanie i nie sprawiać kłopotu, bo oni nie mieli zwyczajnie siły. Ojciec pracował na dwie zmiany, a ja im ze swoimi wierszami wyjeżdżałam. A jak przynosiłam świadectwo z paskiem, to chciałam, żeby przynajmniej mieli łzy w oczach, że takie mają zdolne dziecko. Mama uczyła mnie podejścia: siedź w kącie, a znajdą cię. I że dziewczyna powinna być nieśmiała, skromna, pracowita i niewyzywająca. Chciała mnie chronić" - wspominała artystka.

Renata Przemyk pochwaliła mamę za to, jak wiele rzeczy w domu potrafiła zrobić. Jednak ona sama od początku artystyczną duszą i miała swój styl. Gwiazda szyła też dla siebie ubrania, ale głównie w kolorze czarnym.

"Wiąże się z tym zabawna historia. Któregoś razu, gdy już studiowałam, przyjechałam do domu, jak co weekend i zrobiłam pranie. W bloku wszyscy się znali, bo rodzina ze strony ojca i sąsiedzi zostali przeniesieni po zalaniu rodzinnej wsi na jedno osiedle. To był klimat jak z Alternatywy 4, niektórzy nawet próbowali króliki hodować w piwnicy. Kiedy wywiesiłam pranie na balkonie, w bloku zapanowało wielkie poruszenie, wszyscy myśleli, że ktoś umarł w rodzinie. Całe moje pranie było czarne, a czarne rzeczy prało się przed pogrzebem. Wiadomo, że na wsi każdy miał w szafie jakiś komplet, na swój pogrzeb, albo na czyjś. Moja babcia miała odłożone ciuchy na swój pogrzeb i pieniądze na trumnę już na wiele lat przed śmiercią" - zdradziła Renata Przemyk w wywiadzie.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości