Szalejące pożary w Grecji zagroziły willi Zbigniewa Preisnera. Część jego ogrodu padła ofiarą płomieni, podobnie jak wiata na samochód, jednak sam budynek w cudowny sposób uniknął zniszczenia. Muzyk może mówić o szczęściu w nieszczęściu, ponieważ dom pozostał w nienaruszonym stanie, choć wokół widzimy zgliszcza zasypane popiołem. Na szczęście nikomu z jego bliskich nic się nie stało. Także jedno z ukochanych zwierząt artysty - kotka o imieniu Jagusia - ocalała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Muzyka
Pożar na posesji Zbigniewa Preisnera
Dramat po pożarze kompozytor na bieżąco relacjonował na swoim koncie na Instagramie, dziękując przy tym ludziom, którzy zaoferowali mu pomoc w zwalczaniu ognia. Lokalni mieszkańcy okazali się bohaterami, wspierając Zbigniewa Preisnera w walce z żywiołem i przeciwdziałając jego rozprzestrzenianiu się na pobliskie tereny.
Wielu ludzi w komentarzach wyrażało swoją radość, że jego dom ocalał.
"Napotkani lokalsi, pomogli mi dogaszać mój ogród, a i ogrody moich sąsiadów. Świetni ludzie. W tym szaleństwie nawet nie miałem czasu zapytać o ich imiona. Dom na szczęście nietknięty. Spłonęła wiata na samochód, trochę mebli w ogrodzie i ucierpiała moja piękna palma. To nic jak na taki ogień. To jakiś cud… Nasze domy ocalały, ale wszystko wkoło spłonęło…" - napisał Zbigniew Preisner na Instagramie.
Mimo że straty materialne były bolesne, Zbigniew Preisner zdaje sobie sprawę, że mogło być znacznie gorzej. Jego dom pozostał nietknięty, a to dla niego najważniejsze. Kompozytor jest szczęśliwy, że udało mu się uratować swoją ukochaną kotkę. Ma też nadzieję, że inne dokarmiane przez niego koty przeżyły.
"Jest jedna dobra wiadomość, moja kotka Jagusia przeżyła. Uratowała się w zakamarkach tarasu. Niestety na razie nie widzę innych kotów. Może w przyszłości dadzą się oswoić i chwycić, wtedy mógłbym je bardziej chronić. Wkoło panuje niesamowita cisza" - czytamy we wpisie kompozytora.
Zbigniew Preisner – kim jest?
Zbigniew Preisner to polski kompozytor, dyrygent i producent muzyczny, uznawany za jednego z najważniejszych współczesnych twórców muzyki filmowej. Urodził się 20 maja 1955 roku w Bielsku-Białej, w Polsce.
Jego muzyka znana jest przede wszystkim dzięki dziełom Krzysztofa Kieślowskiego. Ich długoletnia współpraca zaowocowała stworzeniem niezapomnianych ścieżek dźwiękowych do filmów takich jak trylogia "Trzy kolory", "Podwójne życie Weroniki" czy cykl "Dekalog". Muzyka Preisnera stała się nieodłącznym elementem tych filmów i w znaczny sposób przyczyniła się do ich sukcesu i uznania na arenie międzynarodowej.
Zbigniew Preisner nie ograniczał się tylko do współpracy z Krzysztofem Kieślowskim. Jego kompozycje stały się częścią filmy takich reżyserów jak Agnieszka Holland ("Tajemniczy ogród") czy Luis Mandoki ("Kiedy mężczyzna kocha kobietę"). Współpracował również z innymi twórcami sztuki, komponując muzykę do sztuk teatralnych oraz wydając albumy muzyczne.
Styl komponowania muzyki filmowej Zbigniewa Preisnera cechuje się głębokimi emocjami, subtelnym brzmieniem i niepowtarzalnym podejściem do łączenia dźwięków z obrazem. Kompozytor często stosuje minimalistyczne podejście, wykorzystując powtarzające się, przejmujące motywy muzyczne, które oddziałują na emocje widza i wprowadzają go w odpowiedni nastrój.
Za swoje wybitne osiągnięcia w dziedzinie muzyki filmowej, Zbigniew Preisner zdobył wiele prestiżowych nagród, w tym Europejską Nagrodę Filmową (European Film Award), Cezara (francuska nagroda filmowa) oraz Złote Lwy na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Jego muzyka jest doceniana i uwielbiana przez publiczność na całym świecie.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Czytaj też:
- "Na Wspólnej" — najważniejsze wydarzenia 21. sezonu. Wielkie zmiany w losach bohaterów!
- 7 ciekawostek o filmach z Willym Wonką. Czekoladowa rzeka była prawdziwa i... śmierdziała!
- Katarzyna Figura wspomina swoją rolę w "Zemście". Jak jej się współpracowało z Andrzejem Wajdą?
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images