- Tegoroczne obchody 80. rocznicy Powstania Warszawskiego odbędą się 1 sierpnia na terenie stolicy.
- W uroczystościach ma wziąć udział Zofia Klepacka, medalistka olimpijska.
- Zofia Klepacka opublikowała na mediach społecznościowych informację, że została pobita pod Muzeum Powstania Warszawskiego.
Zofia Klepacka jest znana z wyrażania swoich opinii i stanowczych poglądów w mediach społecznościowych. Tym razem zszokowała swoich obserwatorów. Do ataku na sportsmenkę miało dojść przed Muzeum Powstania Warszawskiego.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Zofia Klepacka pobita przed Muzeum Powstania Warszawskiego
29 lipca przed Muzeum Powstania Warszawskiego doszło do zaskakującego incydentu, który Zofia Klepacka opisała na swoim profilu w mediach społecznościowych. Opublikowane przez nią zdjęcia pokazują obrażenia, jakich doznała.
"Zostałam pobita pod Muzeum Powstania Warszawskiego przez damskich bokserów ochroniarzy. Szturchano mnie, ubliżano, dostałam dwa razy w głowę, gdzie upadłam i kiedy tak leżałam, podbiegł drugi i użył gazu pieprzowego prosto w oko i twarz. A tylko chciałam odebrać zaproszenia na uroczystości Powstania Warszawskiego i przejść jak człowiek chodnikiem. Nic, takie czasy, że kobieta musi dostać po mordzie. Widzimy się jutro, drodzy powstańcy" - napisała na Facebooku.
Wpis Zofii Klepackiej natychmiast wzbudził ogromne zainteresowanie i wywołał burzę komentarzy. Internauci nie kryli swojego oburzenia i współczuli windsurferce.
"Bardzo przykre"; "Mój Boże, do czego to zmierza..."; "Niesamowite i zatrważające"; "Jestem po prostu wstrząśnięta"; "Współczuję" - pisali zszokowani użytkownicy Facebooka.
Zofia Klepacka wyznała, że nie zamierza rezygnować z udziału w obchodach 80. rocznicy Powstania Warszawskiego.
Zofia Klepacka nie pójdzie na policję
Zofia Klepacka zdecydowała się nie zgłaszać sprawy na policję. Fani, zaniepokojeni o jej zdrowie, dopytywali, czy udała się na obdukcję oraz, czy zgłosiła atak odpowiednim organom. W odpowiedzi na te pytania zawodniczka zamieściła kolejny post, w którym wyjaśniła swoje stanowisko.
"Moi drodzy, czuję się dobrze! Na policję nie chodzę, niemniej jednak nie powinno się tak traktować ludzi!" - napisała Zofia Klepacka na Facebooku.
Jej decyzja, by nie zgłaszać sprawy organom ścigania, zaskoczyła wielu jej fanów. Zofia Klepacka wyjaśniła jednak, że ma pewną zasadę, której trzyma się konsekwentnie i unika kontaktu z policją.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Fani szykują dla Taylor Swift niezwykłe niespodzianki. Co będzie się działo na koncertach gwiazdy w Polsce?
- Niezła gratka dla fanów cięższych brzmień. Legendarny zespół Korn wystąpi dziś w Polsce
- Lekarze nie dawali jej szans. Do Paryża przyjechała mimo nieuleczalnej choroby. Poruszająca historia amerykańskiej gimnastyczki
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA