Joanna Liszowska skorzystała z pomocy psychologa. Zrobiła to ze względu na córki

Joanna Liszowska
Joanna Liszowska
Źródło: MWMEDIA
Joanna Liszowska udzieliła niedawno nowego wywiadu. Gwiazda w szczerej rozmowie zdecydowała się na odważne wyznanie. Opowiedziała o tym, jak ze względu na córki była zmuszona skorzystać z pomocy psychologa.

Joanna Liszowska jest znaną polską aktorką filmową i teatralną. Od 2009 roku jej życiowym partnerem był Ola Serneke - szwedzki biznesmen, z którym ma dwie córki. Niestety ich związek zakończył się rozwodem w 2018 r.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Joanna Liszowska wystąpi na festiwalu w Sopocie
Joanna Liszowska wystąpi na festiwalu w Sopocie
Aktorka opowiedziała o nowym projekcie muzycznym
Źródło: "Co Za Tydzień"

Joanna Liszowska o problemach

Joanna Liszowska w jednym z niedawnych wywiadów wyznała, że w ostatnim czasie zmagała się z problemami wychowawczymi swoich nastoletnich córek. Gwiazda opowiedziała w programie "Rogalska Show", że w obliczu wyzwań komunikacyjnych z Emmą i Stellą, zdecydowała się poszukać pomocy u specjalisty.

Joanna Liszowska w rozmowie z Marzeną Rogalską wyznała, że przez lata starała się budować i utrzymać zdrowe relacje z córkami. Jednakże, jak dla wielu rodziców, tak i dla niej nadejście wieku nastoletniego u pociech, przyniosło ze sobą wiele rodzicielskich wyzwań. Gwiazda nie mogąc zapanować nad trudnościami, zdecydowała się na zasięgnięcie fachowej pomocy specjalisty.

"Ja rozumiem, że nie rozumiem [dop. red. - córek], bo rzeczywiście przestałam rozumieć. [...] Tyle pracy człowiek włożył w naprawdę fajne relacje jakie mamy, które chcę pamiętać, bo wiem, że to mi się przyda... Ale zaczyna się to przeobrażać, więc nie mogę tego brać osobiście i chciałabym to zrozumieć. Po prostu poszłam do pani psycholog i powiedziałam, że przychodzę do niej po radę" - wyznała w programie.

Na całe szczęście wkrótce po zgłoszeniu się do specjalisty, gwiazda zrozumiała skąd brały się jej problemy.

"Ja zrozumiałam, skąd się to bierze i natychmiast po prostu wyluzowałam. W momencie, kiedy wyluzowałam, bo rozumiałam skąd się to bierze [...] to zaczęło funkcjonować" - dodała.

Joanna Liszowska o życiu prywatnym

Joanna Liszowska niechętnie dzieli się z mediami swoim życiem prywatnym, na co dowodem była chociażby informacja o jej rozwodzie, która pojawiła się w mediach rok po ostatecznym orzeczeniu. Niemniej jednak, jakiś czas temu gwiazda zdecydowała się na odstępstwo od tej zasady i udzieliła wywiadu serwisowi Jastrząb Post.

W czasie rozmowy Joanna Liszowska podzieliła się swoim spostrzeżeniem, iż w dzisiejszych czasach trudno jest znaleźć partnera na całe życie.

"Czując się silną i niezależną kobietą, mogę być szczęśliwa, budząc się rano, nawet gdy nie ma obok partnera, a ja też potrafię cieszyć się z życia. Ale oczywiście, że fantastycznie i cudownie jest być z partnerem. Może nawet można wtedy stworzyć bardziej wartościowy związek, gdzie rzeczywiście jest to partnerstwo" - wyznała gwiazda.

W związku ze zdobytym doświadczeniem Joanna Liszowska podkreśliła, że odpowiedni dla niej partner powinien posiadać silne poczucie własnej wartości i nie przerzucać swoich kompleksów na drugą stronę. Aktorka zdradziła również, jakie cechy byłyby dla niej nieakceptowalne u przyszłego partnera.

"Nieuczciwości. Uczciwość i szczerość to podstawa związku. Na tym się buduje zaufanie. Nie zaakceptowałabym też mężczyzny, który ma swoje kompleksy, a chce udawać, że ich nie ma, poprzez oddawanie ich kobiecie. I ona ma zadanie, że on ma czuć się lepiej i przez to ściąga ją w dół, pozbawiając ją poczucia własnej wartości" - wyznała.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Norbert Żyła

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości