Pokazała się w sieci kilka godzin przed śmiercią. Zmarła znana influencerka, grała w serialach TVN

Patrycja Widera
Patrycja Widera
Źródło: mwmedia
Nie żyje Patrycja Widera. 24-latka występowała w popularnych produkcjach telewizyjnych oraz rozwijała karierę w mediach społecznościowych. Niedawno trafiła do szpitala i informowała o tym, że jest poważnie chora. Zmarła nagle, kilka godzin po tym, jak po raz ostatni pokazała się w sieci.

Patrycja Widera występowała w serialach TVN "Pułapka" i "Szkoła".  Ma na koncie przebój pt. "Wyrąbane", który nagrała wspólnie z Kamilem Kossakowskim (Discoboys). Na Instagramie jej profil śledzi 131 tysięcy odbiorców.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Polscy artyści, dziennikarze i sportowcy, którzy zmarli w 2023 roku
Źródło: cozatydzień

Paulina Widera nie żyje

W sieci pojawiło się oświadczenie, w którym potwierdziły się tragiczne informacje o śmierci młodej dziewczyny.

"Dziś już ciebie nie ma, ale nadejdzie dzień, kiedy się spotkamy i będziemy szczęśliwi na wieki S.K. Za zgodą mamy informuje, że Patrycji z nami już nie ma, ale u góry jest szczęśliwa, uszanujmy prywatność rodziny" - przekazał przyjaciel Pauliny Widery, Sebastian Kowalczyk.

W sieci pojawiają się nowe komentarze i reakcje bliskich, znajomych i fanów zmarłej. Wszyscy podkreślają, że są w szoku.

"Szczerze, dla mnie to jest szok, Patrycja Widera, pamiętam cię taką uśmiechnięta i pełną życia, zawsze byłaś otwarta dla ludzi i miałaś dobre serducho. Nadal nie mogę uwierzyć, że cię już z nami nie ma" - czytamy na Facebooku.

"Do samego końca liczyłam, że to fejk. Bardzo głupi żart, czarny humor. Niestety, nie zażartowałaś i dziś niebo płacze. W mojej pamięci będziesz zawsze uśmiechnięta i zwariowana" - to kolejny komentarz.

Poniżej ostatnie zdjęcie, które opublikowała Patrycja Widera na Instagramie kilka godzin przed śmiercią.

Patrycja Widera
Patrycja Widera
Źródło: Instagram @widupa

Patrycja Widera zabrała głos ze szpitala

Cztery dni temu influencerka udostępniła na Instagramie zdjęcie ze szpitalnego łóżka i opisała sytuację, w jakiej się znalazła.

"Brzydkie zdjęcia, no cóż. Kochani przeżyłam coś okropnego. Instagram to moja pamiątka, więc niech będzie, próbuję siadać, ale jeszcze nie wstałam, tak że 'never say never' i do przodu! Dziękuję za wsparcie wszystkim, nie wiedziałam, że to, co się ze mną dzieje, jest na tyle poważne, że chwilkę już byłam z aniołkami i że tyle osób naprawdę zareaguje jakoś. Jestem bardzo chora tak w skrócie i już do końca życia mam troszkę przerąbane" - napisała.

Kobieta dodała, że ma ogromną nadzieję, że za dwa tygodnie wyjdzie ze szpitala. Jednak zdawała sobie sprawę, że czeka ją długie leczenie. Internauci bardzo ją wspierali i trzymali za nią kciuki. Niestety teraz są w szoku z powodu jej nagłej śmierci.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na  TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: mwmedia

podziel się:

Pozostałe wiadomości