Anna Renusz zapytana o to, czy planuje dzieci. Odpowiedź niektórych może zaskoczyć

Anna Renusz
Anna Renusz została zapytana o dzieci
Źródło: Materiały prasowe
Anna Renusz została zapytana przez jednego z fanów o to, czy planuje zostać matką. Celebrytka zdecydowała się nagrać w tym temacie długie wideo, w którym wyjaśniła, jakie jest jej podejście do tematu. Uczestniczka "Królowych życia" nawiązała do społecznych standardów i realizacji życiowych planów. Zdradziła także, jak według niej powinno wyglądać świadome rodzicielstwo.

Anna Renusz zasłynęła dzięki udziałowi w popularnych programach telewizji TTV. Celebrytka prywatnie jest związana z Mateuszem "Tarzanem" Leśniakiem, z którym wzięła udział w show "99 - gra o wszystko. VIP". Para stanowi jedną z najbardziej lubianych przez widzów stacji. Zakochani bowiem nie stronią od wyzwań i chętnie dzielą się swoim życiem prywatnym. Niedawno Anna Renusz została zapytana o to, czy planują dzieci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Anna Renusz i Mateusz "Tarzan" Leśniak z "Królowych życia" o relacji
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Anna Renusz została zapytana, czy chciałaby mieć dzieci

Anna Renusz zorganizowała na InstaStories popularne wśród influencerów Q&A. Jeden z fanów zapytał ją o to, czy planuje mieć dzieci. Celebrytka zdecydowała się nagrać bardzo obszerne wideo na ten temat. Przypomniała, że świat wciąż idzie do przodu i standardy społeczne, które obowiązywały jeszcze kilkadziesiąt lat temu, również się zmieniają. Wyznała, że na razie nie chce mieć dzieci.

"Tu nie chodzi o figurę, bo gdybym chciała bardzo dziecko, to bym nie patrzyła na to, że figura się pogorszy. Poza tym po ciąży figura nie zawsze się pogarsza, nawet czasami niektóre dziewczyny są chudsze niż przed ciążą. To nie chodzi o to. Kiedyś było tak, że 'Jezu, to już ten wiek, ty powinnaś mieć dzieci, czemu ty dzieci nie masz, co jest z tobą nie tak?'. A więc nie. Wybieram świadomie i na tę chwilę nie chcę mieć dziecka, a jeszcze mam czas na dziecko" - powiedziała.

Anna Renusz dodała także, że medycyna wciąż postępuje i dzięki temu kobiety mogą rodzić dzieci w późniejszym wieku, niż było to kiedyś. Celebrytka wyznała, że obecnie nie ma po prostu czasu dla nowego członka rodziny.

"Ostatnio byłam u pani ginekolog i powiedziała, że teraz dzieci nawet można rodzić, jak się ma 50 lat. Teraz nie ma czegoś takiego, że 'Boże, to już czas rób dziecko'. Mam inne plany w życiu. Lubię pomagać dzieciom, lubię pomagać innym ludziom, ale na tę chwilę swojego dziecka nie chcę mieć, nie mam na to czasu, spełniłam się, jeżeli chodzi o zawodową karierę" - kontynuowała.

Anna Renusz nie planuje na razie zostania mamą

W dalszej części nagrania Anna Renusz zwróciła się do swoich obserwatorów, by nie powielili szkodliwych dla kobiet mitów społecznych. Dodała także, że jeśli jednak zaszłaby przez przypadek w ciążę, stanęłaby na wysokości zadania.

"Nie gadajcie takich głupot, bo teraz już nie jest tak, nie jest powiedziane, że kobieta powinna mieć chociaż jedno dziecko. Ja mam inne plany i mam na to plan, ale to już nie jest rozmowa tutaj na Instagramie, po drugie nie wiadomo, czy to wszystko wyjdzie. Także jeżeli chodzi o to, to na razie spełniam się zawodowo, mam swoje plany na swoje życie. Jakby dziecko wpadło przez przypadek, bo takie rzeczy się zdarzają, to jest normalne, to bym na pewno dziecko miała i zmieniła całe swoje życie" - zapewniła.

Celebrytka przy okazji zdradziła, że jest zwolenniczką świadomego podejścia do rodzicielstwa i uważa, że zarówno ojeciec jak i matka dziecka powinni mieć wystarczająco dużo czasu na to, by odpowiednio wychować swojego potomka.

"Wtedy trzeba sobie całe życie zmienić i to nie jest tak, 'o zrobię sobie dziecko, a niańka będzie z nim siedzieć'. To jest bardzo brzydkie, złe i uważam, że uwaga dla dziecka jest najważniejsze, bo potem są same problemy z tego. Najważniejsze być dobrym rodzicem i spędzać dużo czasu z dzieckiem. Nie, to na tę chwilę nie jest dla mnie" - dodała.

Anna Renusz jest właścicielką salonu fryzjerskiego i zapracowaną bizneswoman. Rozwija swoją karierę także w telewizji. Celebrytka nigdy nie ukrywała, że na co dzień wiedzie luksusowe życie. Gwiazda TTV nie zdradziła jednak, komu zapisze kiedyś spadek po niej i na sam koniec zaapelowała do innych kobiet.

"Dobrobyt i mój spadek, na które tak teraz zasuwam, zapierniczam, to już potwierdzone... mój spadek przepiszę... (śmiech). Moja sprawa, jeżeli chodzi o takie rzeczy, bo to jest moje życie, moje wybory i każda z nas ma gdzieś tam prawo zdecydować, jeżeli ktoś wam wymawia, że powinnaś mieć dziecko albo, że powinnaś wyjść za mąż, to jest nieprawda. Ty masz czuć się dobrze, ty masz robić to, co ty chcesz, a nie to, co ci narzucają inni. Masz jedno życie, nie wiadomo jak długie, więc przeżyj je tak, jak ty chcesz. I to jest do wszystkich kobiet. Nie dajcie się, słuchajcie, na siłę namawiać, nie róbcie czegoś, bo ktoś tak mówi, że tak powinno być" - zakończyła.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: Materiały prasowe

podziel się:

Pozostałe wiadomości