Julia von Stein zdradziła babci powód rozstania z partnerem. "Okradał mnie"

Julia von Stein
Julia von Stein
Źródło: Player
Julia von Stein w najnowszym odcinku "Diabelnie boskich" odwiedziła babcię, z którą miała dość szczerą, a zarazem smutną rozmowę. Celebrytka opowiedziała o swoich związkach i wyjaśniła, dlaczego nie przetrwały próby czasu. Wspomniała również o rodzicach.

Julia von Stein jest znana widzom TTV z programów takich jak "Diabelnie boskie", "99 - gra o wszystko. VIP", czy "Damy i wieśniaczki". Aktywnie prowadzi też swoje konta w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się z internautami codziennością i pokazuje, jak wygląda praca w branży funeralnej.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Julia von Stein o wierze w duchy i zjawiskach paranormalnych
Julia von Stein o pracy w branży funeralnej. Dlaczego jej tata musi spać przy zapalonym świetle?

"Diabelnie boskie". Julia von Stein o nieudanych związkach

Julia jest ulubienicą widzów TTV. Celebrytka często mówi o swojej rodzinie w mediach społecznościowych, a także w programach. W ostatnim odcinku "Diabelnie Boskich" Julia von Stein postanowiła odwiedzić babcię, z którą jest niezwykle blisko związana.

Kiedy przyjechała do niej z zakupami, przed domem pojawił się wysoki, umięśniony mężczyzna bez koszulki, który okazał się być nowym ogrodnikiem babci. Julia von Stein nie kryła zaskoczenia, wspominając zmarłego dziadka, który według niej nie dopuściłby do zatrudnienia kolejnej osoby do pomocy w ogrodzie.

"Co się stało z poprzednim ogrodnikiem? Za stary był? Przecież to jest trzeci ogrodnik twój. Dziadek jakby to zobaczył, to by się w grobie przewrócił" - powiedziała celebrytka.

Babcia Julii von Stein przeżyła ze swoim mężem 50 lat. Na to wyznanie młoda bizneswoman powiedziała, że chciałaby spotkać mężczyznę, z którym również spędzi tak wiele lat razem.

"Wiesz, że ja to nie miałam szczęścia w związkach. Jak był przystojny, to był głupi. Jak był głupi, to miał dobre serce i ciało też niczego sobie, ale to nie o wygląd chodzi, a o to, żeby mnie ktoś w końcu zaczął szanować. Wiesz, co ja przechodziłam z tymi facetami" - powiedziała Julia von Stein.

Okradali mnie, zdradzali, wiesz, jak jest ciężko zaufać, a chcę ufać. Boję się zostać kolejny raz oszukana. [...] Potrzebuję tej bliskości, żeby ktoś mnie przytulił, ja nic więcej nie oczekuję, tylko tego chcę. [...] Czasami zastanawiałam się, czy oni spotykają się ze mną, bo kochają mnie, czy to, że mają luksusowe życie przy mnie, że jeżdżą samochodami, mieszkają w przepięknych apartamentach. Wiesz, jakie to jest przykre dla młodej kobiety?
wyznała Julia von Stein.

"Diabelnie boskie". Julia von Stein o byciu mamą i rodzicach

Babcia celebrytki nie traci nadziei i uważa, że jej wnuczka w końcu spotka prawdziwą miłość. Przy okazji dodała, że ona w swoim mężu zakochała się od pierwszego wejrzenia, a wspomnienia wywołały u niej łzy wzruszenia.

"Ty jeszcze nie jesteś gotowa na prawdziwy związek, musi być ten jedyny, który cię czymś ujmie, i jak się znajdzie i cię pokocha, wtedy będziesz miała dzieci, nie spiesz się dziecko, bo to nie ma do czego" - powiedziała babcia do Julii.

Celebrytka szybko odpowiedziała babci, że nie jest jeszcze gotowa na dziecko, a przy okazji powiedziała, że jako dziecko sama nie zaznała czułości od swoich rodziców.

Nie no ja żyję teraz na trzy miasta Kraków, Tarnów, Warszawa, gdzie ja bym teraz sobie dała z dzieckiem radę? Dziecko to jest odpowiedzialność, nie zostawię przecież dziecka z nianią. [...] Dziadowie kochają inaczej, moja mama i tata są coraz starsi, więc są łagodniejsi, ale oni nie byli czułymi rodzicami. Ja to ciepło najwięcej dostawałam od babci i dziadka
- powiedziała Julia von Stein.

Mimo to Julia bardzo kocha swoich rodziców i chciałaby spotkać na swojej drodze mężczyznę, który przypominałby jej ojca.

"Zawsze marzyłam, żeby facet zachował się w ten sposób, jak mój tata. Ojciec znał mamę 3 dni i był konkret facet. Oświadczył się, a nie chodzenie ze sobą, tracenie mojego cennego czasu. Po co? Albo w prawo, albo w lewo. Taką miłość, jak miała babcia z dziadkiem, to ja w nią nie wierzę, to się zdarza raz na milion. Czy rodzice są szczęśliwi? Myślę, że bardzo. Po tylu latach spędzania ze sobą 24/h to jeżeli by nie byli, to dawno by się rozstali" - dodała Julia von Stein.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Aleksandra Czajkowska

Źródło zdjęcia głównego: Player

podziel się:

Pozostałe wiadomości