Syn Moniki zrobił jej "nalot". Zdenerwowało go to, co znalazł w mieszkaniu

"Diabelnie boskie". Syn Moniki zrobi "nalot" na mieszkanie mamy
"Diabelnie boskie". Syn Moniki zrobi "nalot" na mieszkanie mamy
Źródło: player.pl
Monika Wawrzak w nowym odcinku "Diabelnie Boskich" miała mały "nalot" syna w mieszkaniu. Filip postanowił odwiedzić mamę, aby spędzić z nią miły poranek przy śniadaniu, jednak to, co znalazł w jej lodówce, bardzo go zaniepokoiło. "Non stop awantura o to samo" - mówił.

Monika Wawrzak do grona "Diabelnie Boskich" dołączyła od tego sezonu. Jest spełnioną bizneswoman, jednak nadal szuka szczęścia w życiu prywatnym. Jest samodzielną matką 28-letniego już Filipa, którego widzowie mogą kojarzyć z programu, ponieważ czasami dołącza do niej.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

"Diabelnie boskie". Sezon 2. Odcinki 9-10. Zwiastun

"Diabelnie boskie". Syn Moniki Wawrzak zaniepokoił się zawartością lodówki mamy

Monika codziennie rano robi krótki trening, aby utrzymać swoją sylwetkę w dobrej kondycji. W trakcie ćwiczeń do jej mieszkania wkroczył syn, który zmartwił się, że mama nie otwiera drzwi. Jak się okazało, głośna muzyka skutecznie wyciszyła dzwonek.

Filip pojawił się u mamy, aby razem z nią spędzić miło poranek przy śniadaniu.

"Przyniosłem ci jajeczka, boczek, będziemy robić jajecznicę" - powiedział.

Monika była zaskoczona, że syn przyszedł do niej bez zapowiedzi.

"Całe życie ty mnie sprawdzasz, to teraz ja cię sprawdzam" - odparł Filip.

Kiedy syn Moniki szukał w lodówce składników do śniadania, znalazł również energetyki, z czego nie był zadowolony.

"Znowu te energetyki, ile razy była o to awantura, masakra" - mówił Filip.

Monika chciała się wybronić, mówiąc, że to nie jej napoje, tylko Doroty, jednak Filip nie chciał tak łatwo w to uwierzyć.

"Czyje to może być, jak jest w twojej lodówce? Błagam cię, doskonale widzę, że twoje. Tak jak ostatnio była awantura, że nie twój energetyk, a pod twoim samochodem leżała zgnieciona puszka z twoją szminką na słomce i też nie twoje. Non stop awantura o to samo, masakra. Już mnie zdążyłaś poddenerwować, ledwo przyjechałem" - mówił Filip.

"Diabelnie boskie". Monika Wawrzak o niezwykłej relacji z synem

Monika Wawrzak powiedziała, że bardzo docenia to, jak syn o nią dba.

"Troska Filipa o mamę jest słodka, naprawdę, to jest jedynak, jednak z domu wyniósł tę czułość, opiekuńczość, wrażliwość. To jest żółw w twardej skorupie na zewnątrz, dla otoczenia, które go nie zna, a jak, ktoś go bliżej zna, to żółw się otwiera i do rany przyłóż, dobre dziecko" - powiedziała Monika.

Monika i Filip mają wyjątkową relację, pełną miłości, zaufania, szacunku, ale także szczerości.

"Jesteśmy blisko ze sobą, to jest moje dziecko, świetnie się rozumiemy, mamy podobne flow, podobne charaktery, silne osobowości. Dogadujemy się, kochamy się ponad życie, tak naprawdę mamy tylko siebie. Ja nie mam męża drugiego, on jest w związku z fajną dziewczyną. Ja jestem bardzo nowoczesną mamą, dobrze go rozumiem, rozumiemy się bez słów" - mówiła Monika Wawrzyk.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Aleksandra Czajkowska

Źródło zdjęcia głównego: player.pl

podziel się:

Pozostałe wiadomości