Izabela Zeiske to jedna z najbardziej znanych i lubianych gwiazd telewizji TTV. Systematycznie pojawia się na szklanym ekranie u boku ukochanego męża Bogusza i syna Joachima. W "Gogglebox. Przed telewizorem" często komentowała zastaną rzeczywistość u boku ukochanej mamy. Niestety wielbiona przez widzów Bunia zmarła.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Izabela Zeiske z "Gogglebox. Przed telewizorem" o pogrzebie mamy
Pojawienie się Teresy Orczyk na ekranach telewizorów szybko przypadło widzom "Gogglebox. Przed telewizorem" do gustu. 88-letnia mama Izy Zeiske nie stroniła bowiem od ciętych komentarzy i chętnie wypowiadała swoje zdanie. Tym bardziej informacja o jej śmierci wstrząsnęła sympatykami programów TTV i fanami Izy Zeiske.
"Serce nasze przepełnia żal, smutek... rozpacz. Dzisiaj przestało bić pełne miłości, oddania serduszko naszej ukochanej MAMUCHNY I BUNI. Życie zaczyna się i kończy, ale dla najbliższej osoby nie ma wieku i obojętnie ile ma lat, zawsze jest to za mało, a ból rozsadza serce i wnętrze. Mamuniu byłaś ogromnie troskliwą, kochającą beż, granic, oddaną beż reszty matką i babcią... Nie wiem, jak poradzimy sobie beż ciebie..." - napisała w emocjonalnym wpisie na Instagramie córka słynnej "Buni".
15 lutego w godzinach popołudniowych ma odbyć się pogrzeb Teresy Orczyk. Izabela Zeiske postanowiła w ten szczególny dzień zwrócić się do swoich instagramowych obserwatorów. Poprosiła ich również o wsparcie.
"Kochani... dzisiaj najtragiczniejszy dzień w moim życiu. Pogrzeb mojej mamuni. Proszę, bądźcie z nami" - napisała.
Izabela Zeiske z "Gogglebox. Przed telewizorem" o chorobie mamy
Do niedawna nic nie wskazywało na to, że rodzina Izy Zeiske będzie musiała zmierzyć się z tak wielką tragedią. Na początku lutego bohaterka "Gogglebox. Przed telewizorem" opublikowała InstaStories, w którym wyznała, że prosi wszystkich o modlitwę, ponieważ jej ukochana mama trafiła do szpitala.
"Są takie momenty kiedy człowiek nawet najbardziej pozytywnie nastawiony do życia, bardzo radosny, nie potrafi tej radości wykazać. Wróciliśmy ze szpitala, byliśmy w nim od rana ze starszą babunią. Przyjechaliśmy tylko właściwie tak na moment, ale mamunia musiała zostać. Joachim wraca, a ja tutaj muszę coś porobić i powiem tylko jedno, bardzo was proszę o modlitwę za mamuchnę, bardzo was proszę o modlitwę i zdrowie, błagam was, błagam was" - mówiła wyraźnie zasmucona.
Niedługo później na kilka słów o ukochanej Buni napisał również wnuczek, Joachim Zeiske.
"Pytacie się jak babunia. Dzięki za te wszystkie słowa otuchy i wsparcia. Jechaliśmy dzisiaj do lekarza, bo mieliśmy wcześniej umówioną wizytę u chirurga i w trakcie okazało się, że babcia musi zostać. Dlatego tym bardziej bardzo was proszę wszystkich, moi internetowi przyjaciele o zdrowie babuszki. Po tym jak właśnie zawiozłem mamę do domu, to przyjechałem jeszcze do babuni posiedzieć trochę. Ja patrzę na życie zawsze optymistycznie i pozytywnie, więc byle do rana byle do wiosny jak to mówią" - wyznał.
Niestety zaledwie dzień później internauci dowiedzieli się, że Teresa Orczyk zmarła.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Orły 2024. Kto odbierze najbardziej prestiżową polską nagrodę? Sprawdź listę nominowanych!
- Robert De Niro został ojcem w wieku 80 lat. Zdjęcie z córeczką podbija sieć
- Małgorzata Rozenek-Majdan pokazała nogę w gipsie. Zdradziła, w jaki sposób doszło do wypadku
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: player.pl