Sylwia Bomba z programu "Gogglebox. Przed telewizorem" upubliczniła wiadomość, którą otrzymała od pewnej kobiety. Hejterka skrytykowała wygląd 5-letniej córeczki celebrytki, a ta nie pozostawiła tego bez komentarza. Gwiazda stacji TTV dała jasno do zrozumienia, co o tym myśli.
Sylwia Bomba to jedna z najpopularniejszych uczestniczek programu "Googlebox. Przed telewizorem". W ciągu kilku lat emisji programu kobieta wyrosła na prawdziwą gwiazdę stacji TTV. Fani pokochali celebrytkę za jej bezpośredniość i dosyć wyluzowane podejście do życia. Bywają jednak momenty, gdy nawet Sylwia Bomba mówi "dość".
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Hejterka zaatakowała córkę Sylwii Bomby
Sylwia Bomba przywykła do hejtu i już od dawna się nim nie przejmuje. Gwiazda często odpowiada nawet niekulturalnym internautom i uciera im nosa. Tym razem jednak celebrytka mocno się zdenerwowała. Jedna z obserwatorek obraziła bowiem jej 5-letnią córeczkę Antoninę. Sylwia Bomba upubliczniła wiadomość od kobiety na InstaStories.
"Tylko to dziecko z uszami odstającymi wiecznie niezadowolone, a tatuś dorabiany jakiś niewyspany chyba" - można było wyczytać.
Sylwia Bomba zwróciła uwagę, że zachowanie rodziców często wpływa na wychowanie dzieci, przez co hejterów niestety w Internecie tylko przybywa. Celebrytka podkreśliła także, że wygląd nie jest najważniejszy i to normalne, że wszyscy się od siebie różnimy.
Ciekawe czy uczy swoich dzieci oceniania od małego? Ktoś jest gruby, ktoś ma odstające uszy, ktoś jet brzydki... Tacy dorośli będą wychowywać takie same dzieci- skomentowała Sylwia Bomba.
Sylwia Bomba przez długi czas była samodzielną matką
Sylwia Bomba jeszcze do niedawna wychowywała córkę samodzielnie. Celebrytka niedawno jednak potwierdziła związek z Grzegorzem Collinsem i razem z nim oraz jego dziećmi stworzyła patchworkową rodzinę. Wcześniej gwiazda TTV nie miała szczęścia w miłości. 26 lipca 2022 roku zmarł Jacek Ochman, czyli były partner Sylwii Bomby. Owocem ich związku jest właśnie 5-letnia córeczka Antonina.
Warto zaznaczyć, że mężczyzna po rozstaniu nie utrzymywał kontaktu z dziewczynką. Sylwia Bomba udała się do psychologa, który polecił jej, by przez pewien czas nie mówiła córeczce o tragedii, a także, by nie zabierała jej na pogrzeb ojca. Celebrytka dopiero po pewnym czasie zdobyła się na szczerą rozmowę z 5-latką.
"To jest taka sytuacja, że my nie byliśmy razem prawie ponad rok w momencie, kiedy on umarł. Dla mnie najważniejsza w całej tej sytuacji była Antosia. Chodziło o to, aby ją wprowadzić w ten temat, aby nie był dla niej krzywdzący w żaden sposób. Udało się. Antosia jest teraz świadomą czterolatką, która mówi, że jej tata jest gwiazdką na niebie. I ja mogę też już o tym mówić w taki sposób, że się nie wzruszam" - zdradziła w rozmowie z Jastrząb Postem.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Książę Harry i Meghan Markle oszukali królową zaledwie rok przed jej śmiercią. "Była wściekła jak nigdy"
- Beata Ścibakówna pokazała brata. Aktorka świętowała urodziny bliskiej osoby ubrana w złoto
- Ryan Gosling nie dowierzał w to, co usłyszał na gali. Nagranie stało się hitem sieci
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA