Paweł z "HP" o relacji z Oliwią po zakończeniu programu. Zaskakujące wyznanie

Paweł z "Hotelu Paradise" o relacji z Oliwią po zakończeniu programu
Źródło: co za tydzień
Paweł Babiuch i Oliwia Petryna dotarli do finału 7. edycji "Hotelu Paradise". Para bardzo dobrze się ze sobą dogadywała, a uczestnik w szczerej rozmowie z Kaliną Szymankiewicz opowiedział o relacji z Oliwią. Okazuje się, że wciąż mają ze sobą dobry kontakt. Co ich łączy?

Za nami ostatni odcinek 7. edycji "Hotelu Paradise". Do finału dotarli Oliwia i Paweł, Kornelia i Jacek oraz Roch i Justyna. Ostatecznie program opuścili tuż przed finałem Paweł z Oliwią, a jak potoczyły się ich losy?

Paweł z "Hotelu Paradise" o relacji z Oliwią po zakończeniu programu

Paweł Babiuch tuż po finale "Hotelu Paradise" udzielił wywiadu Kalinie Szymankiewicz i wyznał, jaki obecnie ma kontakt z Oliwią. Para dobrze się dogadywała w programie, a w pewnym momencie widzowie mieli wręcz wrażenie, że z ich relacja może przerodzić się w coś więcej.

- Mamy z Oliwką kontakt z driftem koleżeńskim. Rozmawiamy, gadamy ze sobą i czasami się widujemy w Warszawie, jak mamy okazję i czas. Także mnie jak najbardziej satysfakcjonuje relacja, którą wynieśliśmy z tego programu - wyjaśnił Paweł.

Nasza reporterka dopytywała uczestnika "Hotelu Paradise", czy były szanse na to, by ich relacja z Kolumbii przeniosła się do Polski w formie randkowania. Paweł nie ukrywał, że w programie panowała szczególna atmosfera, której później zabrakło.

- Wydaje mi się, że chyba w hotelu oboje mieliśmy świadomość, że dobrze się z sobą dogadujemy, dlatego weszliśmy w to i jakby też chcieliśmy pokazać, że jesteśmy dobrą, mocną parą, która się dogaduje i ma szansę na finał. Po wyjściu też z jednej strony już trochę emocje opadają. Każdy wraca do swojego życia prywatnego, do swoich obowiązków i rutyny. Także gdzieś wtedy te emocje opadły i tak wszystko potoczyło się naturalnie i bez fajerwerków - wyjaśnił.

Paweł Babiuch szukał w "Hotelu Paradise" prawdziwej miłości

Paweł Babiuch ma 30 lat i mieszka w Zielonce koło Warszawy. Na co dzień pracuje jako marketingowiec, jednak jego prawdziwą pasją są wszelkie sporty. Mężczyzna nie boi się próbować nowych wyzwań w życiu i uważa się za bardzo otwartą i pozytywnie nastawioną do życia osobę. Jest bardzo zorganizowany - nie tylko w życiu zawodowym, ale także prywatnym, o czym doskonale przekonali się uczestnicy "Hotelu Paradise". Paweł Babiuch wziął udział w programie, ponieważ poszukiwał szczęśliwej miłości. Nie ukrywał, że prawdziwe, gorące uczucie jest jedynym, czemu mu obecnie brakuje.

Mężczyzna był w dwóch poważnych związkach, z czego ostatni z nich trwał aż cztery lata. Od 2021 roku 30-latek jest singlem. Paweł Babiuch tłumaczył, że próbował randkować z kobietami poznawanymi na imprezach oraz za pomocą aplikacji. Żadna z nich nie zainteresowała go jednak na tyle, by mógł się z nią związać. Uczestnik "Hotelu Paradise" poszukiwał bowiem zadbanej partnerki, która miałaby własne życiowe pasje.

W Kolumbii mężczyzna dotarł aż do finału słynnego reality-show. Partnerowała mu wówczas Oliwia Petryna. Ich relacja nie przerodziła się jednak w romantyczną miłość.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na  TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości