Grześ i Julia z "Hotelu Paradise All Stars" to niezwykle temperamentna para. W ich związku nie brakuje skrajnych emocji. Tuż przed Uber Pandorą Grzegorz poruszył temat okazywania czułości w ich związku. Tej rozmowy nie zobaczycie w telewizji. Nieoczekiwanie do łóżka pary dołączyła Nana i Blondino...
W związku Grzesia i Julii nie brakowało czułości. Oboje nie mieli problemu z tym, aby się do siebie fizycznie zbliżyć. Uczestnik był nawet z siebie dumny, że to on sprawił, że jego partnerka tak się przed nim otworzyła. Przypomnijmy, że na początku programu Julka nie mogła znieść uczestnika o specyficznym poczuciu humoru.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Grześ i Julia z "Hotelu Paradise All Stars"
Bonusowe materiały dotyczące "Hotelu Paradise All Stars" znajdziecie na Playerze. Tam odnaleźliśmy scenkę, której nie było w odcinku emitowanym w telewizji, a wiele mówi o atmosferze panującej w willi tuż przez Uber Pandorą, której bardzo obawiała się Julia. Dziewczyna pierwszy raz przeżywała takie emocje. Bardziej doświadczony w tej kwestii Grzesiek starał się uspokajać partnerkę i sugerował jej, że powinna odpowiadać spokojnie i szczerze, bo tylko tak zyska szacunek uczestników "HP All Stars".
Julii zarzuca się, że nie angażuje się w relację z Grzegorzem i liczy się dla niej tylko gra. Mężczyzna szybko poczuł do niej coś więcej i nie zamierzał tłumić w sobie czułości. Wręcz przeciwnie - na każdym kroku chciał partnerkę nią obdarować. W bonusowym materiale zobaczyliśmy, jak poprosił wybrankę, by przesunęła się, aby przytulić ją w łóżku. Grzegorz chciał zrobić to w określony sposób.
"Ja mam w życiu zasadę, że nie lubię oszukistów, jak ktoś mnie nie szanuje i nie lubię przytulać się nie na łyżeczkę. W związku z tym jestem team łyżeczka" - wyznał Julii. To był początek romantycznej chwili, bo później zapewnił dziewczynę, że może spokojnie zasnąć, bo jemu wystarczy to, że będzie mógł na nią patrzeć i czuć jej obecność.
"Fajnie, że mamy się ku sobie i wszystko układa się pomyślnie" - powiedział przed kamerami.
Do pary dołączyła Nana, a później Blondino. We czwórkę rozkoszowali się tym, że są tak blisko finału.
"Hotel Paradise All Stars". Kto znalazł się w finałowej trójce?
Julii spodobała się atmosfera panująca w willi tuż przed samą Uber Pandorą.
"Fajnie, że jesteśmy w takim składzie. Fajnie, że nie ma tej rywalizacji, dalej się przytulamy i kochamy i to jest miłe" - skomentowała.
W tygodniu finałowym zostali: Julia i Grzegorz, Nana i Blondino oraz Ania i Maurycy. Wyróżnia się środkowa para, bo jest oparta tylko na przyjaźni. Nana i Blondino świetnie czują się w swoim towarzystwie, ale nie ma między nimi romantycznej otoczki. Za to iskrzy u Maurycego i Ani. Oboje deklarują, że się sobie podobają i nie wykluczają związku. Za to Julia i Grześ zachowują się jak stare dobre małżeństwo. Najpierw kłócą się, później godzą. Uczestnik wiele razy mówił nawet o tym, że Julka to materiał na jego żonę oraz matkę dzieci.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Martyna Wojciechowska o Kabuli i macierzyństwie na odległość. "Są takie sytuacje, gdy chciałabym się pojawić"
- Antoni Królikowski o nowym życiu i relacji z Joanną Opozdą. Nastąpił przełom
- Greta Gerwig osiągnęła rekordowy sukces. Kim jest reżyserka filmu "Barbie"?
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: player.pl