Kornelia z "HP All Stars" trafiła do szpitala. Zwróciła się do fanów

"Hotel Paradise All Stars". Kornelia Głaszcz
"Hotel Paradise All Stars". Kornelia Głaszcz choruje na stwardnienie rozsiane
Źródło: Mat. prasowe
Kornelia Głaszcz z "Hotelu Paradise All Stars" trafiła do szpitala. Gwiazda rajskiego show pokazała zdjęcie, na którym widać, że jest podpięta do kroplówki. Kobieta, która od kilku lat choruje na stwardnienie rozsiane, zwróciła się do swoich fanów. Wyjaśniła też, co się dokładnie stało.

Kornelia Głaszcz zyskała popularność dzięki programowi "Hotel Paradise". Celebrytka wystąpiła w 3. sezonie tego popularnego formatu i od razu ujęła widzów swoim sposobem bycia. Kobieta bowiem od początku nie ukrywała, że szuka prawdziwej miłości, która będzie oparta na zaufaniu. W momencie, gdy okazało się, że nie ma szans na stworzenie takiej relacji z żadnym z uczestników, sama zdecydowała, że opuści rajski hotel. Kilka tygodni później powróciła jednak do gry i odpadła przed samym finałem. Niedawno została uczestniczką gwiazdorskiej odsłony randkowego show "Hotel Paradise All Stars", w którym wystąpiła razem z najpopularniejszymi uczestnikami ze wszystkich dotychczasowych edycji programu.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Karolina Gruszka choruje na stwardnienie rozsiane. "Choroba przychodzi, jest rzut, a potem się cofa"
Karolina Gruszka choruje na stwardnienie rozsiane. "Choroba przychodzi, jest rzut, a potem się cofa"
Źródło: Co za Tydzień Online/x-news

Kornelia z "HP All Stars" pokazała zdjęcia ze szpitala

Kornelia Głasz ma 27 lat i na co dzień pracuje jako wizażystka. Jest także bardzo aktywna w mediach społecznościowych. W programie dała się poznać widzom jako bardzo wesoła i zawsze uśmiechnięta dziewczyna. Nic więc dziwnego, że początkowo mało kto wiedział, że od kilku lat zmaga się z poważną chorobą.

Kornelia cierpi bowiem na stwardnienie rozsiane. Celebrytka oswoiła się już ze swoją diagnozą, jednak początkowo była załamana. Na szczęście dobre leczenie i wsparcie najbliższych sprawiły, że dziś Kornelia dzielnie stawia czoła chorobie. Jej ostatnie InstaStories zmartwiło jednak internautów.

Kornelia opublikowała zdjęcie ze szpitala, na którym było widać, że jest podpięta do kroplówki.

Kornelia Głaszcz
Kornelia Głaszcz w szpitalu
Kornelia Głaszcz
Źródło: screen ig

Do celebrytki prawie natychmiast napisali zmartwieni fani. Kornelia postanowiła zwrócić się więc do swoich obserwatorów i kolejną relację zadedykowała właśnie im. Zapewniła, że nie muszą się o nią martwić.

Proszę się nie martwić, po prostu zamiast tabletek będę teraz miała kroplówki raz na pół roku
- wyjaśniła sytuację.
Kornelia Głaszcz
Kornelia Głaszcz w szpitalu
Kornelia Głaszcz
Źródło: screen ig

Kornelia z "HP All Stars" choruje na stwardnienie rozsiane

Kornelia Głaszcz o tym, że choruje na stwardnienie rozsiane, dowiedziała się kilka lat temu. Miała problemy ze zdrowiem, więc zaczęła odwiedzać kolejnych lekarzy, aż w końcu trafiła do neurologa. To właśnie on dał jej skierowanie do szpitala, gdzie spędziła ponad tydzień. Po wykonaniu szeregu badań smutne przypuszczenia o diagnozie się potwierdziły. Kornelia w jednym z wywiadów wspomniała tematem moment i przyznała, że była kompletnie załamała. Myślała wówczas, że jej życie się skończyło.

"W momencie, gdy dowiedziałam się o chorobie, płakałam. Nie potrafiłam się uspokoić. Mnie ta choroba kojarzyła się tylko i wyłącznie z niepełnosprawnością. Byłam przekonana, że życie mi się skończy. [...] Targały mną okropne emocje, których tak naprawdę nikomu nie życzę" - wyznała Kornelia w rozmowie z Party.

Dziś Kornelia podchodzi do choroby zupełnie inaczej. Dzięki stwardnieniu rozsianemu tak naprawdę przewartościowała swoje życie i zaczęła z niego czerpać pełnymi garściami.

Ta choroba poniekąd ukształtowała moją osobowość i moje podejście do wielu rzeczy. Dała mi szacunek do zdrowia i życia. Kiedyś zdrowie nie było dla mnie istotne, uważałam, że po prostu jest
- powiedziała w rozmowie z Plejadą.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: Mat. prasowe

podziel się:

Pozostałe wiadomości