Krystian Pesta wziął udział w naszym quizie. Co odpowiedział uczestnik "Azja Express"?

"Azja Express". Krystian Pesta w quizie
"Azja Express". Krystian Pesta w quizie
Źródło: MWMEDIA
Krystian Pesta dał się poznać widzom w serialu "Behawiorysta", w którym wcielił się w postać Horsta Zeigera, a teraz możemy go oglądać w nowej edycji programu "Azja Express", w której wziął udział wraz z siostrą Oliwią. Aktor znalazł się w ogniu pytań! Jak sobie poradził z odpowiedziami?

Krystian Pesta wraz z młodszą siostrą biorą udział w programie "Azja Express". Jak na razie rodzeństwo radzi sobie wyśmienicie, a widzowie pokochali ich za spokój i opanowanie. Między Krystianem a jego siostrą jest spora różnica wieku, jednak rodzeństwo ma ze sobą świetny kontakt.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

"Azja Express". Krystian Pesta o ulubionym filmie, jedzeniu i zakupach
"Azja Express". Krystian Pesta o ulubionym filmie, jedzeniu i zakupach

"Azja Express". Krystian Pesta odpowiedział na pytania

Za nami już trzy odcinki programu. Do tej pory z "Azją Express" pożegnali się Dorota i Czesław Mozilowie, a pozostałe pary walczą dalej o wygraną. Jakiś czas temu Krystian Pesta w rozmowie z Dagmarą Olszewską odpowiedział na kilka pytań.

Aktor znany z "Behawiorysty" wziął udział w naszym quizie. Zobaczcie, jak mu poszło.

Dagmara Olszewska: Film, który zawsze mnie wzrusza, to?

Krystian Pesta: - "Little Miss Sunshine".

Na obiad najchętniej jem?

- Pasta, makarony.

Najbardziej lubię kupować?

- Coś do jedzenia chyba.

Najczęściej śmieje się z?

- Najmniej śmiesznych żartów.

Najczęściej złoszczę się o?

- Kiedy przeszkadza mi w kimś to, co przeszkadza mi w samemu sobie.

Miejsce, które chcę odwiedzić, to?

- Tajlandia, Bali, Wietnam, Laos.

Gdyby moi najbliżsi mieliby określić mnie jednym słowem, byłoby to?

- Radość chyba albo iskra.

Krystian Pesta o mediach społecznościowych i pokazywaniu prywatności

Mimo zyskanej popularności Krystian Pesta stroni od pokazywania życia codziennego w mediach społecznościowych. Toteż udział w programie "Azja Express" jest dla fanów niebywałą okazją do poznania aktora od zupełnie innej, czysto prywatnej strony. Gwiazdor w rozmowie Dagmarą Olszewską zdradza, że dla niego Instagram jest platformą, za pośrednictwem której dzieli się efektami pracy zawodowej.

- Udział w “Azji Express” jest trochę takim otwarciem furtki na moje życie prywatne. Do tej pory za każdym razem zamykałem się za jakimiś rolami, materiałem, który miałem do przygotowania. A “Azja Express” pozwoliła na pokazanie tego, jaki jestem prywatnie, jak reaguję, jak się śmieję i złoszczę. [...] Samego Instagrama traktuję trochę bardziej jak wizytówkę zawodową. Fajnie też czasem coś prywatnego od siebie powiedzieć, to dobre miejsce do tego, ale kilka historii z życia zawodowego pokazało mi jak bardzo, nawet poza granicami Polski, reżyserzy castingu patrzyli na Instagram. Wiedzieli o mnie wszystko. Wiedzieli, że gram w serialu, teatrze, byłem na premierze w Łodzi, a teraz robiłem film wojenny. Chcę tam więc anonsować dużo zawodowych rzeczy, żeby przybliżyć się do kolejnych produkcji, żeby ludzie znali aktualizację, mogli wpadać do teatru, żebyśmy mogli sobie uścisnąć ręce, czy zrobić swoje wspólne zdjęcie - powiedział. 

Krystian Pesta nie ukrywa, że z trudem przychodzi mi dzielenie się prywatnością w mediach społecznościowych. Choć nigdy nie spotkał się z hejtem i zbudował wokół siebie sympatyczną i wspierającą społeczność, wychodzenie poza swoją strefę komfortu nie przychodzi mu łatwo. Czy chce to zmienić?

- Rozważam coś takiego, ale bardzo trudno mi to przychodzi. To chyba też kwestia mojego charakteru, ale też mojego pokolenia, które jedną nogą podchodzi do życia analogowo, a drugą bardziej cyfrowo. Nie mam tak, że telefon jest przyczepiony do mojej ręki. Nie dokumentuję tego, co jem, o której wstałem. A z drugiej strony jestem już w tym świecie i mam trochę potrzebę dzielenia się tym wszystkim. Ja mam też taką perspektywę, że może gdyby tych ludzi [obserwatorów - przyp. red] było więcej, to może pokazywałbym to, bo wiedziałbym, że oni chcą to wiedzieć. A na razie jest u mnie kameralnie. Mam wrażenie, że to, co chcą ludzie wiedzieć, to wiedzą. Próbuję się za każdym razem przemóc, chyba potrzebuję też jakichś słów wsparcia, informacji: ‘dawaj, to mi się podoba’ - powiedział nam aktor. 

Fundacja TVN 1,5%
Fundacja TVN 1,5%

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Aleksandra Czajkowska

Reporter: Dagmara Olszewska

Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości