Lili Antoniak po wizycie u fryzjera dostała niemiły komentarz. Riposta bawi do łez

Baby Shower Lili Antoniak. Gwiazda odpowiada na pytania fanów
Baby Shower Lili Antoniak. Gwiazda odpowiada na pytania fanów
Źródło: Instagram @lili.antoniak
Agnieszka "Lili" Antoniak jest nową gwiazdą programu TTV "Gogglebox. Przed telewizorem". Obecnie influencerka spodziewa się drugiego dziecka. Na Instagramie podzieliła się z internautami zabawnym wpisem. Zwróciła się w nim do hejtera. Ma rację?

Agnieszka "Lili" Antoniak jest znaną polską influencerką. Dużą popularność przyniósł się program TTV "Gogglebox. Przed telewizorem", w którym występuję od niedawna u boku Sylwii Bomby. Przyjaciółki razem komentują różne formaty telewizyjne, a widzowie uwielbiają ich żarty i cięte riposty.

Partnerka Krzysztofa Radzikowskiego zostanie gwiazdą?
Krzysztof Radzikowski z "Gogglebox. Przed telewizorem" o tajemniczej ukochanej i późnym ojcostwie.

Agnieszka "Lili" Antoniak zwróciła się do hejtera

Agnieszka Antoniak często dzieli się na Instagramie swoją codziennością. Jakiś czas temu wyznała swoim fanom, że tym razem również spodziewa się córeczki. Przypomnijmy, że uczestniczka "Gogglebox. Przed telewizorem" jest już mamą kilkuletniej Aleny.

Influencerka zdradziła również, jakie imię będzie nosiła jej córeczka.

"Mimi Różyczko — czekamy na Ciebie — Mama, Tata i Alenka" - napisała pod jednym z postów.

Dla Agnieszki Antoniak nie ma również tematów tabu. Przyjaciółka Sylwii Bomby często mówi o ciąży, o dolegliwościach i różnych sprawach związanych ze stanem błogosławionym. Influencerka ma również pewną grupę hejterów, jednak nie robi sobie z tego powodu zmartwienia.

Internauci nie kryli rozbawienia

Ostatnio Agnieszka Antoniak postanowiła wybrać się do fryzjera, żeby odświeżyć kolor. Nie wszystkim się to spodobało, bowiem nadal niektórzy myślą, że kobiety ciężarne powinny całkowicie unikać farbowania włosów czy nawet strzyżenia, ze względu na dziecko. Do jednej z takich osób postanowiła zwrócić się Agnieszka Antoniak w poście na Instagramie. Uczestniczka "Goggleboxa" dodała zdjęcie, na którym widać jej spory brzuszek ciążowy, a także maszynkę do golenia.

"Po dzisiejszej wizycie u fryzjera dostałam hejcik pt.: 'włosy na pi****e sobie ogarnij" #wowalepocisk #zalamka. Drogi hejterze — masz mnie! Przeklinam ten dzień, gdy przyszczypałam się i olałam pomysł depilacji laserowej. Mea culpa — łatwiej mi się było umówić do fryzjera na odrost, bo teraz już nic innego mi nie zostało. A niestety nie widzę, co się dzieje poniżej mojego pępka, więc zapraszam do pomocy. Mam maszynkę jak coś" - napisała.

Pod postem pojawiło się wiele komentarzy rozbawionych internautów. Swój wpis zostawił nawet tancerz Jacek Jeschke.

"Riposta jak ta lala. I co ty na to, hejterze?", "Ktoś bardzo smutny to napisał", "Hahah, piękna odpowiedź", "Uwielbiam twoje poczucie humoru", "Że ktoś jeszcze w dzisiejszych czasach pisze takie rzeczy, to trochę straszne" - pisali.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Aleksandra Czajkowska

Źródło zdjęcia głównego: Instagram @lili.antoniak

podziel się:

Pozostałe wiadomości