Mariusz Kozak w jednym z najnowszych nagrań w sieci odsłonił tajemnice swojego sukcesu. Gwiazdor programu TTV "Gogglebox. Przed telewizorem" szczerze opowiedział o swojej trudnej drodze do sukcesu. Gdzie wcześniej pracował?
Mariusz Kozak jest jednym z ulubionych przez widzów uczestników show TTV "Gogglebox. Przed telewizorem". Mężczyzna odnosi również sukcesy jako influencer, chociaż jak się okazuje, jego droga do sukcesu nie zawsze była usłana różami.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:"
Trudne początki Mariusza Kozaka
Kariera Mariusza Kozaka to przykład na to, że ciężka praca i determinacja mogą prowadzić do spełnienia marzeń i zawodowego sukcesu. Chociaż influencer jest dzisiaj znaną i lubianą postacią, to nie zawsze tak było. Jak przyznał w nowej relacji na TikToku, w młodości pracował na słuchawce, gdzie 10-12 godzin dziennie dzwonił do ludzi, sprzedając im coś, co nie było im potrzebne.
"Zaraz po maturze, na pierwszym roku studiów, pracowałem w call-center przez 10-12 godzin dziennie. Dzwoniłem do ludzi i sprzedawałem im produkt, którego tak naprawdę oni nie potrzebowali. Wytrzymałem tam z półtora roku, ale tylko dlatego, że po kilku miesiącach awansowałem i przynieśli mi na infolinię, gdzie ludzie do mnie dzwonili i zamawiali nowe telefony. Potem nawet zarządzałem tym zespołem" - zaczął.
Jak wyznał Mariusz Kozak, w późniejszym okresie wcale nie było lżej. Przyszły influencer trudnił się m.in. w sprzedaży grochówki przy ruchliwej trasie.
"Następnie pracowałem u ojca w firmie, która zajmowała się robieniem plandek. Wiecie, plandeki na takie wielkie tiry. Jako że ta firma znajdowała się przy ruchliwej trasie, mój ojciec kupił gdzieś okazyjnie taką wojskową kuchnię polową i sprzedawałem tam grochówkę. 6 zł sama zupa, 8,50 z wkładką, czyli wiecie, z kiełbasą" - kontynuował.
@mariuszkozak ♬ Funny - D'PROJECT
Sukces Mariusza Kozaka
Jak wyznał w dalszej części swojego nagrania Mariusz Kozak, w międzyczasie zaczął występować w telewizji, co pozwoliło mu zacząć pracować na własny rachunek. Po zakończeniu studiów rozpoczął pracę jako analityk kredytowy, a później awansował. Po trzech latach zmienił firmę i kontynuował pracę w marketingu przez siedem lat. Po tych sukcesach szybko nadeszły kolejne.
"Po zakończeniu studiów rozpocząłem pracę w banku. Byłem analitykiem kredytowym i decydowałem, czy przyjąć kredyt, czy odmówić. Potem awansowałem do działu marketingu, co było moim marzeniem. Po jakichś trzech latach przeniosłem się do innej firmy, gdzie siedem lat pracowałem w dziale marketingu. W międzyczasie zacząłem występować w telewizji, w programie 'Gogglebox. Przed telewizorem' no i innych programach TTV" - wyznał.
Droga do sukcesu, którą przebył Mariusz Kozak, jest niezwykle imponująca i może być inspiracją dla innych, którzy walczą o swoje marzenia.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Kesha zaskakuje na gali "Vanity Fair". Postawiła na drapieżny look
- Ewa Minge krytycznie o stylizacjach z tegorocznych Oscarów. Nie była łaskawa dla Ariany Grande
- Meghan Markle żali się na negatywne komentarze. Sama powiedziała, że księżna Kate ma "mózg bobasa"
Autor: Norbert Żyła
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum prywatne