"Big Boy" szczerze o kompromisach w związku. "Jestem porywczy, ale walczę z tym"

screenbud-e72aab9e-577b-40dd-b1d8-e982810de114
Mateusz "Big Boy" Borkowski przyznał, że jest cholerykiem
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Mateusz "Big Boy" Borkowski to znany i lubiany uczestnik programu "Gogglebox. Przed telewizorem" emitowanego na antenie stacji TTV. W rozmowie z Dagmarą Olszewską z cozatydzien.tvn.pl zdradził kilka sekretów dotyczących jego związku z partnerką Kingą. Choć jak sam określił "ma naturę choleryka", to umie iść na kompromis w wielu kwestiach.

Występy Big Boya w programach takich jak "Gogglebox. Przed telewizorem" czy "99 - gra o wszystko. VIP" razem przyjaciółmi Damianem Naganą i Markiem Morusem zaowocowały ogromną sympatią widzów. Fani chętnie śledzą też życie osobiste bohaterów. W naszym serwisie znajdziecie wiele informacji na ich temat!

Mateusz "Big Boy" Borkowski o związku z Kingą

W ostatnim wywiadzie z Dagmarą Olszewską Big Boy opowiedział o związku z Kingą. Wyznał otwarcie, że jest cholerykiem. Jednak choć przyznał, że czasami może być porywczy, to walczy z własnym temperamentem i stara się robić wszystko, aby jego ukochana czuła się w najlepszy możliwy sposób. Mimo że czasem jego usposobienie może sprawiać trudności, stara się znaleźć w sobie spokój, aby budować zdrową relację.

- Jestem porywczy. Jestem cholerykiem, ale walczę z tym. Oczywiście nie toczę bojów. Ja jestem taki, że wolę pod nosem sobie odejść na bok, wykrzyczeć się pod nosem w duchu, wrócić i nie dać nic po sobie poznać. Oczywiście Mysza wszystko czuje z kilometra, ale też nic nie daje po sobie poznać - wyznał.

Mateusz "Big Boy" Borkowski o ukochanej Kindze

Mateusz "Big Boy" Borkowski wyznał w rozmowie z Dagmarą Olszewską, że jest wyjątkowo elastyczny jeśli chodzi o pewne kwestie i pozwala partnerce przejąć inicjatywę. Zostawia jej m.in. opiekę nad ogniskiem domowym. Uczestnik nie przejmuje się detalami dotyczącymi wyglądu mieszkania czy aranżacji przestrzeni – dla niego najważniejsze jest, żeby Kinga czuła się tam dobrze i żeby mogli cieszyć mieszkaniem razem. Dla Big Boya prawdziwa miłość to nie tylko romantyczne gesty czy wielkie deklaracje, ale przede wszystkim gotowość do poświęceń i troska o szczęście drugiej osoby.

- Dla mnie jej szczęście jest ważne. Ja mam się upierać przy kolorze ścian albo jakichś gniazdek? Nie interesuje mnie to. Ważne, że ona tam jest, że dobrze nam się mieszka. A jak ten dom będzie wyglądał, to ona jest gospodynią. Mówiąc brzydko, niech ona sobie to układa. Co mam do tego tak naprawdę? - powiedział w rozmowie z naszym serwisem.

Mateusz "Big Boy" Borkowski z Kingą
Mateusz "Big Boy" Borkowski z Kingą
Źródło: Instagram

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości