Izabela Juszczak ze "ŚOPW" o nowej relacji. "Chciałabym tutaj coś sprostować" [TYLKO W CZT]

Izabela Juszczak
Izabela Juszczak ze "ŚOPW" o metamorfozie i zmianach w życiu
Źródło: player.pl
Izabela Juszczak to uczestniczka 5. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Niedawno za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała, że w jej życiu pojawił się tajemniczy mężczyzna. Tylko nam opowiedziała o nowej relacji, budowaniu związku i metamorfozie dotychczasowego życia.

Izabela Juszczak szybko zaskarbiła sobie sympatię fanów "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Uczestniczka otwarcie mówiła o poszukiwaniach prawdziwej miłości i o tym, że z ukochanym chciałaby kroczyć przez życie. Czy po nieudanym małżeństwie z programu w końcu odnalazła szczęście? 

Izabela Juszczak ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jest zakochana? 

Izabela Juszczak pod koniec sierpnia 2022 roku opublikowała w mediach społecznościowych serię Insta Stories, które sprawiły, że jej obserwatorzy zaczęli podejrzewać skrywaną romantyczną relację. Podczas zorganizowanej sesji pytań i odpowiedzi kobieta przyznała, że od jakiegoś czasu nie może narzekać na samotność. W rozmowie z nami opowiedziała, na jakim etapie jest jej obecna znajomość.

- Po moim ostatnim Insta Stories posypała się lawina gratulacji, ale chciałabym tutaj coś sprostować. Spotykam się z kimś, ale obecnie jeszcze nie jestem w związku. U mojego boku jest mężczyzna już od dłuższej chwili, ale na razie to wszystko jeszcze jest na spokojnie i bez presji - mówi uczestniczka miłosnego show.

Izabela Juszczak przyznała także, dlaczego rozwijającą relację traktuje zachowawczo i podchodzi do niej z dużą dozą ostrożności. 

- Szczerze mówiąc, rozczarowałam się nieudanym małżeństwem, więc do związków i relacji podchodzę bardzo ostrożnie, z większym dystansem. Nie jestem już taka w "gorącej wodzie kąpana". Nie muszę być w związku "już, teraz i od razu". Jeżeli kogoś poznaję, to sprawdzam sobie portale społecznościowe, weryfikuję, czy ta osoba nie ma jakiegoś ukrytego, drugiego oblicza. Wiadomo, że nie wszyscy są do końca szczerzy, ludzie bywają bardzo zakłamani. Nie chcę wytwarzać na sobie i tej drugiej osobie żadnej presji - tłumaczy. 

Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przyznała, że na ten moment traktuje mężczyznę u swojego boku jak przyjaciela, jednak z optymizmem patrzy w przyszłość. 

- Spotykam się z osobą nowo poznaną, to nie jest nikt z mojego otoczenia. Nie mogę też powiedzieć, że nasza historia jest jak z filmu romantycznego. Przynajmniej nie na ten moment. Na razie jesteśmy na etapie przyjaźni, poznawania się i ciężko mi powiedzieć, czy coś więcej z tego może być. Czas pokaże - wyznaje.

Agnieszka ze "ŚOPW" o życiu po programie, miłości i zmianie pracy
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Izabela Juszczak ze "ŚOPW" o przeprowadzce i metamorfozie 

Izabela Juszczak w rozmowie z Dagmarą Olszewską opowiedziała, jak czuje się po całkowitej metamorfozie życia. Wyznała, że świetnie odnajduje się w nowym mieszkaniu, a dzięki przeprowadzce każdego dnia poznaje nowych ludzi. 

- Jestem już po wszystkich wielkich zmianach. Zmieniłam adres, urządziłam się i bardzo cieszę się nowym mieszkaniem. Zdecydowałam się też na metamorfozę fryzury, bo chciałam wejść w nowy etap całą sobą. Przeszłam mocną transformację. Tak naprawdę czekałam na to, by to wszystko zrobić z mężem u boku, ale niestety nie udało się. Stwierdziłam, że nie mogę dalej tkwić w tym, co było, w tym, co się skończyło. Czas na nowy etap i nowe wibracje. Uznałam, że nowe lokum będzie do tego najlepsze. Teraz też mieszkam bliżej pracy, więc nie jeżdżę samochodem. Codziennie w drodze ktoś się do mnie uśmiecha, zaczepia, powie dobre słowo. Także chyba te największe zaskoczenia jeszcze przede mną. Bardzo mnie te zmiany wyciszyły i uspokoiły. Mieszkam w miejscu, gdzie jest dużo zieleni, jest kilka pięknych miejsc idealnych na spacery i przemyślenia - wyznała.

Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" opowiedziała nam także, czy zmiany otoczenia sprawiły, że tęskni za przeszłością.

- Absolutnie, ten etap jest już dla mnie zamknięty. Nie chcę do tego wracać, nie chcę niczego rozpamiętywać. Tamta historia zapisała się w moim życiu, nie mówię, że wspominam to tylko źle, bo były także pozytywne momenty, ale nie tęsknię za niczym. Pamięcią też już do tego nie wracam, bo po prostu nie chcę - powiedziała.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: player.pl

podziel się:

Pozostałe wiadomości