Martyna ze "ŚOPW" została okradziona. "Wyczyścili mi całe konto" [TYLKO U NAS]

Martyna Końca
Martyna Końca "Ślub od pierwszego wejrzenia"
Źródło: archiwum prywatne

Martyna Końca ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" opublikowała apel w mediach społecznościowych. Niestety padła ofiarą oszustwa. Przestępcy podszyli się pod popularną aplikację wykorzystywaną do sprzedaży ubrań i dodatków. "Nie łudzę się, że odzyskam te pieniądze" - powiedziała.

Martyna Końca wzięła udział w 3. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Choć w programie nie znalazła miłości, tuż po zakończeniu emisji ułożyła sobie życie u boku innego mężczyzny. Niedawno para powitała na świecie swoje pierwsze dziecko. Niestety sielankowe życie z nowym członkiem rodziny przerwała zuchwała kradzież.

"Wyczyścili mi całe konto" - powiedziała. 

Leon Myszkowski w ogniu pytań
Leon Myszkowski w ogniu pytań w cyklu "Jacy rodzice, takie dzieci?"
Leon Myszkowski w ogniu pytań w cyklu "Jacy rodzice, takie dzieci?"

Martyna Końca ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" została okradziona

4 października na instagramowym profilu Martyny Końcy pojawiło się długie nagranie opisujące kradzież pieniędzy. Uczestniczka miłosnego show planowała sprzedać kilka niepotrzebnych rzeczy w internecie. Tuż po założeniu konta w aplikacji otrzymała prośbę o ponowne przejście weryfikacji. Niestety maile nie zostały wysłane z ów aplikacji a od osób, które się pod nią podszyły z nadzieją na szybkie wzbogacenie się. Kilka minut po zalogowaniu się do banku z jej konta zaczęły znikać pieniądze. 

"Nie łudzę się, że odzyskam te pieniądze. Jest mi bardzo przykro, ale człowiek uczy się na błędach. Za głupotę się płaci. Niech to będzie dla Was przestroga" - powiedziała w wypowiedzi na Insta Stories Martyna Końca. 

Martyna ze "ŚOPW" o kradzieży i pomocy policji

Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" o całym zajściu szybko poinformowała bank. Niestety na pomoc było za późno, oszuści zadbali, by z konta zniknęły wszystkie zgromadzone środki. Jak relacjonuje Martyna Końca - sprawa została także zgłoszona na policję, jednak tam ze względu na wiele spraw określanych jako "pilniejsze" złożyła zeznania i została odesłana do domu. 

"Dostałam bardzo dużo wiadomości od obserwatorów, którzy byli w podobnej sytuacji. Oszuści grasują na każdym kroku. To jest straszne. Niestety są raczej nikłe szanse na odzyskanie pieniędzy" - powiedziała w rozmowie z nami Martyna Końca.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

podziel się:

Pozostałe wiadomości