Sylwia Bomba o relacji z byłą partnerką Grzegorza Collinsa. "Zawsze wyciągam rękę" [TYLKO U NAS]

Sylwia Bomba o relacjach z byłą partnerką Grzegorza Collinsa
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Sylwia Bomba w niedawnym wywiadzie otworzyła się na temat swojego nietypowego podejścia do relacji z byłą partnerką Grzegorza Collinsa. W rozmowie z Dagmarą Olszewską z cozatydzien.tvn.pl gwiazda opowiedziała o tym, jak zachować zdrowe relacje w życiu prywatnym.

Sylwia Bomba to jedna z ulubionych bohaterek widzów programu "Gogglebox. Przed telewizorem". Gwiazda szybko zdobyła ich sympatię, pojawiając się początkowo w parze z Ewą Mrozowską, a następnie z Agnieszką "Lili" Antoniak. Niedawno pojawiły się informacje, że dawna ekranowa partnerka gwiazdy TTV powraca do programu. Od niedawna znowu możemy oglądać je razem komentujące polską rzeczywistość.

Sylwia Bomba o relacji z byłą partnerką Grzegorza Collinsa

Sylwia Bomba w wywiadzie z Dagmarą Olszewską z cozatydzien.tvn.pl zdradziła, że zawsze stara się podejść pozytywnie do każdej osoby. Nie jest inaczej w przypadku byłej partnerki Grzegorza Collinsa, z którą ten ma córkę. Mimo że jeden ze sławnych braci rozstał się eks lata temu, to Sylwia Bomba stara się utrzymywać z nią pozytywne relacje.

- Ja zawsze wyciągam rękę. Wiesz, nie mogę nie mieć dobrego kontaktu z partnerką Grzegorza. Oni się rozstali lata temu, mają wspólną córkę, którą ja bardzo lubię, którą lubi moja córka. Są absolutnie przyjaciółmi, widać, że to jest po prostu czysto przyjacielski układ — zaczęła.

Sylwia Bomba zwróciła również uwagę na to, jak ważne jest, aby dzieci nie widziały konfliktów między rodzicami, oraz iż dojrzałość emocjonalna i szacunek są kluczowe dla utrzymania zdrowej atmosfery.

- Wychowują dzięki temu zdrowe psychicznie dziecko i emocjonalnie zaopiekowane dziecko, które nie widzi, jak się szarpią rodzice. No dla mnie tylko szacunek, więc oczywiste było to, że chcę ją poznać. Bo taka dojrzałość emocjonalna rzadko się zdarza i ja uważam, że to jest właśnie dobra droga. Nie rodzice, którzy nawzajem drą koty i przerzucają się obrzydliwościami w internecie albo w życiu, tylko właśnie poszukanie tej drogi zgody — wyjawiła.

Sylwia Bomba wspomina pierwszy raz na planie "Goggleboxa"

Sylwia Bomba to niekwestionowana gwiazda programu "Gogglebox. Przed telewizorem", który jest emitowany na antenie TTV już od dwudziestu sezonów. W trakcie niedawnego wywiadu wspominała początki swojej przygody z tą produkcją. Przyznała, że dobrze pamięta moment kręcenia pierwszego odcinka.

- 10 lat dokładnie, 20 sezonów. Pamiętam pierwszy odcinek, kiedy nagrywaliśmy u mnie jeszcze w starym, takim bardzo starym mieszkaniu, nazwijmy to studencko-panieńskim. Miałam na sobie wtedy taką wielką, czerwoną sukienkę i potem, jak okazało się w telewizji, kiedy zobaczyłam siebie na ekranie, to że wyglądam jak namiot, ale to dopiero telewizja zweryfikowała nazwać studencko-panieńskim. W tym dniu miałam na sobie dużej, czerwonej sukienki, która na ekranie wyglądała jak namiot — opowiedziała podczas rozmowy z Dagmarą Olszewska.

Obecnie "Gogglebox. Przed telewizorem" to jeden z najchętniej oglądanych programów, a jego uczestnicy są prawdziwymi gwiazdami. Na początku jednak publiczność nie była tak entuzjastycznie nastawiona do tego formatu.

- Jak się zaczynał ten program, to było strasznie dużo hejtu, ludzie go nie lubili i mówili: "nie no, dlaczego, to jest idiotyczny format, dlaczego mam oglądać ludzi, którzy oglądają telewizję? To nie ma sensu". I tak przy trzech latach, przy piątym, szóstym sezonie, nagle dokonał się jakiś niesamowity odwrót i ludzie na ulicy zaczęli do mnie podchodzić i mówić: "kochamy ten program". Minęło 10 lat. Myślę, że nikt nie przypuszczał, że to będzie aż tak długo - wyznała Sylwia

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

Autor: Norbert Żyła

Reporter: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości