Mikołaj Śmieszek podbił serca jurorów i współuczestników nie tylko talentem i ciężką pracą, ale i nomen omen poczuciem humoru. Ten wyjątkowy styl od razu zyskał rzesze fanów i tym samym przyniósł Mikołajowi wygraną 9. edycji "Top Model". Jego nieposkromiony entuzjazm, determinacja i ciekawość świata, zdają się pchać chłopaka w kolejne gałęzie show-biznesu, choć i z modelingu bynajmniej nie rezygnuje.
Robert Lewandowski świetnie radzi sobie nie tylko przed kamerami dziennikarzy sportowych, ale i na planach zdjęciowych do kolejnych reklam, czy licznych kampanii społecznych. Dlaczego nie wziąć z niego przykładu i sylwetkę sportowca wykorzystać nie tylko na boisku — pomyślał zapewne Mikołaj Śmieszek jeszcze przed nagraniem zgłoszenia do "Top Model". Okazało się, że pomysł był prawdziwym strzałem w dziesiątkę, a wygrana w 9. edycji programu szeroko otworzyła chłopakowi drzwi do wielkiego świata.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Mikołaj Śmieszek opublikował efekty nagiej sesji
Na instagramowym profilu Mikołaja Śmieszka pojawiło się właśnie wyjątkowe zdjęcie. Fani z pewnością docenią to poświęcenie, bowiem nie dość, że sesja odbyła się w blasku księżyca, to model stoi pod rwącym wodospadem, wsparty jedynie o pobliską ścianę skalną. Najwięcej uwagi przyciąga jednak outfit, a raczej... jego zupełny brak. Zanurzony do wysokości biodra model, prezentuje umięśnioną, nienaganną sylwetkę, niemal hipnotycznie wpatrując się w fanki po drugiej stronie ekranu.
Być może właśnie przez urzekający wzrok Mikołaja Śmieszka, pod postem od razu zaczęły mnożyć się porównania.
"Człowiek z jaskini";
"Ale syrena";
"Ideał chodzący" - piszą fani.
Co słychać u Mikołaja Śmieszka z "Top Model"?
Gdy najbliżsi Mikołaja Śmieszka dowiedzieli się o jego modelingowych zamiarach, byli w lekkim szoku. Młody piłkarz miałby chodzić po wybiegach? Szybko okazało się jednak, że chłopak dobrze wie, co robi. Mógł też cieszyć się prawdziwym wsparciem rodziny.
"To była sensacja, byłem piłkarzem, a luźno rzuciłem, że może spróbuję w modelingu. Rodzice się cieszyli, ale byli zaskoczeni, chociaż tak naprawdę przyzwyczaili się, gdy przez trzynaście tygodni rutynowo, co tydzień oglądaliśmy odcinki z moim udziałem" - zdradził na kanapie "Dzień Dobry TVN.
Dziś okazuje się, że bycie w świetle fleszy to zdecydowanie styl życia Mikołaja. I nie chodzi tu jedynie o modeling. Popularność, jaką zdobył w programie wykorzystał już stając do walki w klatce Fame MMA, ale i nagrywając rapowy kawałek. O ile walkę przegrał i na razie nie podjął się rewanżu, to jego muzyka spotkała się z całkiem pozytywnym odbiorem fanów.
"W życiu trzeba próbować wszystkiego. Bardzo dobrze, że tak działasz! Jak na pierwszy kawałek wyszło kozacko!";
"Ej, ale to nie miało mieć prawa być tak dobre" - komentowali słuchacze jego debiutancki numer "Trapmodel".
Od czasu wypuszczenia pierwszego utworu w 2021 roku, Mikołaj Śmieszek zdążył nagrać dwa kolejne. Na jego instagramowym profilu co jakiś czas pojawiają się relacje z pracy w studiu. Myślicie, że doczekamy się krążka?
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Siostra Miley Cyrus została modelką. Jej debiut obserwował narzeczony
- To miał być rok Lany Del Rey. Nie wszystko poszło jednak po jej myśli
- Martyna Wojciechowska będzie pomagać dzieciom. Startuje z nowym projektem
Autor: Martyna Mikołajczyk
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA