Kinga Mendrala zabrała głos na Instagramie i wyjaśniła, na czym opierała się jej relacja z Przemkiem Dyjasem. Uczestnicy "True Love" po zakończeniu emisji często pojawiali się razem. Uczestniczka wyznała, że nie byli w związku i nie chcieli oszukiwać internautów. Zaznaczyła, że niektórzy nie zrozumieli ich poczucia humoru.
Kinga Mendrala była jedną z ulubienic widzów programu "True Love". Mimo że nie odnalazła miłości w programie, to dużym zaskoczeniem po emisji show okazał się jej związek z Przemkiem Dyjasem, który również wziął udział w programie, jednak uczestnicy nie mieli okazji się poznać.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
"True Love". Kinga i Przemek byli razem?
Kinga odpadła z programu po tym, kiedy Mateusz podczas Ceremonii Miłości wybrał Agatę zamiast niej. Wcześniej widzowie trzymali kciuki za relację Kingi z Marcinem. Według wielu para bardzo do siebie pasowała, jednak z czasem okazało się, że zarówno Kinga jak i Marcin oczekują od związku czego innego.
Kiedy Kinga pożegnała się z programem, wszyscy myśleli, że jej przygoda skończyła się na dobre. Jakim zdziwieniem było, kiedy po zakończeniu emisji show Kinga zaczęła pojawiać się u boku Przemka Dyjasa, który dołączył do ekipy "True Love", jednak po odpadnięciu uczestniczki.
Kinga i Przemek opublikowali na Instagramie zdjęcia z sesji ślubnej, a także fotografie, na których przytulają się do siebie bez koszulek. Uczestnicy przez długi czas nie mówili jasno o relacji, jaka ich łączy i unikali pytań internautów.
W końcu na początku maja tego roku Przemek odpowiedział na jedno pytanie od internauty i wyjaśnił, że nie są z Kingą w związku.
"Nie jesteśmy ze sobą w związku, natomiast karty zostały wyłożone. Utrzymujemy kontakt, ale bardziej na stopie zawodowej, każdy ma swoje życie. Warto jednak zaznaczyć, że nie mamy zwykłej znajomości, bo uważam, że obydwoje jesteśmy na swój sposób niezwykli" - stwierdził Przemek w wiadomości do fanów na Instagramie.
"True Love". Kinga wyjawiła prawdę o relacji z Przemkiem
Na uczestników spadła fala hejtu. Niektórzy myśleli, że między Kingą a Przemkiem pojawiło się prawdziwe uczucie. Teraz głos na Instagramie zabrała Kinga. Odpowiedziała na kilka pytań i zaznaczyła, że nigdy nie oszukiwała fanów programu.
W pierwszej odpowiedzi Kinga zaznaczyła, że ona i Przemek nie są razem.
Jedna z internautek zapytała:
"Po co oszukiwanie, że relacja z Przemkiem się rozwija, skoro Przemek był w Paryżu z inną kobietą?" - brzmiało pytanie.
Kinga zdecydowała się na nie odpowiedzieć. Zaznaczyła, że nikogo wraz z Przemkiem nie chcieli oszukać.
"Odpowiadam zgodnie z czasem rzeczywistym na pytania. Ostatnio widzieliśmy się ponad miesiąc temu. Coś się chyba przez ten czas mogło zmienić?" - odpowiedziała.
Kolejna osoba zadała pytanie skierowane do Kingi, zarzucając jej oszukiwanie innych w kwestii jej relacji z Przemkiem i Marcinem.
"Ze wszystkim byliście na bieżąco. Polecam mieć trochę więcej dystansu. O relacji z Marcinem opowiedziałam wszystko z mojego punktu widzenia. W kwestii Przemka i sesji polecam obejrzeć nasz live, gdzie wszystko jest wyjaśnione. Najwyraźniej mamy z Przemkiem nad wyraz poczucia humoru, dobrze czując się w swoim towarzystwie. Przykro mi, że niektórzy z was go nie mają" - odpowiedziała.
Kolejna osoba zarzuciła Kindze chęć wybicia się w mediach społecznościowych na sztucznie stworzonej relacji z Przemkiem.
"Z Przemkiem poznaliśmy się po programie na pierwszej imprezie. Ja byłam wtedy w związku, z oczywistych przyczyn nie mogło być między nami nic, ponieważ jestem wierna i lojalna, i nie szukam mężczyzny poza związkiem. Sesje są zbliżające, spędzany razem czas również. Ja uważam Przemka za super faceta, cały czas mieliśmy świetny kontakt, mogłam na niego liczyć. W momencie, kiedy mój związek się zakończył, uświadomiłam sobie, że może warto dać temu szansę. W końcu oboje do programu poszliśmy po miłość, dzięki programowi się poznaliśmy, pozostali uczestnicy nam kibicowali (pewnie nadal tak jest). Przemek przez ten cały czas walczył o mnie, zabiegał, okazywał zainteresowanie i po prostu był również w chwilach trudnych po rozstaniu. Byłabym głupia, nie dając mu szansy. Tak, jak napisałam na poprzednich klatkach, to nie był najlepszy czas dla nas. Jeśli poznalibyśmy się w programie, to może bylibyśmy ze sobą do dzisiaj. Nie będę was przekonywać do prawdziwości swoich uczuć i emocji, bo są one po prostu moje..." - wyjaśniła Kinga.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Antoni Królikowski skarży się na zbyt wysokie alimenty. Joanna Opozda odpowiedziała
- Kate Middleton jako dziecko na archiwalnym nagraniu. Internauci porównują ją do księcia Louisa
- Aleksandra Kwaśniewska przeprowadziła wywiad z ojcem. Tego o nim jeszcze nie wiecie
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe