"True Love" to program, w którym uczestnicy w kolumbijskim raju otrzymali jedno zadanie: znalezienie miłości. I choć okoliczności przyrody sprzyjały atmosferze, relacje rodzące się między uczestnikami nie należały do najprostszych. Ostatecznie do ścisłego finału przetrwały cztery pary, z czego Sara i Kuba od razu zadeklarowali sobie przyjaźń. Co ciekawe, aż dwa związki zapoczątkowane w programie przetrwały! Gigi i Kamil już w finale zadeklarowali uczucie i sięgnęli po zwycięstwo, natomiast Klaudia i Maksym mieli trochę bardziej pod górkę. Trzecia finałowa para, Oliwia i Marcin, choć wydawali się najbardziej zakochani, ich związek nie przetrwał próby czasu, a problemy zaczęły się już w trakcie powrotu do Polski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
"True Love". Marcin Leszczyński powrócił!
Związek Oliwii i Marcina nie zakończył się szczęśliwie. Para w rozmowie z nami opowiedziała wówczas o powodach rozstania, przyznając, że do pierwszych zgrzytów doszło już w samolocie powrotnym do Polski.
Czytaj więcej: Marcin i Oliwia z "True Love" nie są razem po programie. Znamy przyczyny rozstania
Od tego czasu minęło już wiele miesięcy, w trakcie których uczestnicy skupili się na rozwijaniu karier w mediach społecznościowych i realizowaniu w życiu prywatnym. Niektórzy wciąż są aktywni w sieci, uchylając rąbka tajemnicy na temat wspólnej codzienności, a inni — zdecydowanie wycofali się w cień. Jedną z osób należących do tej drugiej grupy jest Marcin Leszczyński.
Zwycięzca "True Love" raczej stroni od blasku fleszy, skupiając się na sportowej karierze i powrocie do zdrowia. Jakiś czas temu Marcin musiał zmierzyć się z kontuzją, która dla wielu sportowców jest ogromnym ciosem — zerwał więzadła w kolanie. Niezbędny okazał się zabieg, po którym poddał się żmudnemu procesowi rehabilitacji. Co jakiś czas Marcin publikuje zdjęcia na instagramowym profilu, pokazując, że pomimo trudności nie zrezygnował z aktywności fizycznej. Udowodnił to niedawno, dzieląc się fotografią wprost z ringu bokserskiego! Marcin nie zwalnia tempa i wciąż rozwija się w tym, co kocha najbardziej.
"True Love". Co słychać u Marcina po programie?
We wrześniu zapytaliśmy Marcina, co u niego słychać, odkąd zakończył się program. Uczestnik nie ukrywał, że w trakcie emisji show dotknęła go spora krytyka. Wszystko ze względu na jego konflikt z Kingą, o czym opowiedział niedługo po finale "True Love". Od tego czasu minęło jednak kilka miesięcy, w trakcie których Marcin został nawet aktorem! Co zmieniło się u uczestnika w ciągu ostatnich tygodni? Marcin w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl zdradza, że wciąż zmaga się z konsekwencjami kontuzji kolana. Przyznał wówczas, że jest bardzo wdzięczny tym, którzy pomagają mu powrócić do pełnej sprawności.
Po programie minęło trochę czasu. Obecnie rehabilituję się w dalszym ciągu po zerwaniu wiązadeł w kolanie. Dzięki Bogu trafiłem na super ludzi w swoim życiu, którzy nie zostawili mnie w ciężkim momencie i mogę w spokoju się skupić na powrocie do zdrowia. Dlatego z tego miejsca chciałbym serdecznie podziękować prezesom klubu, trenerowi oraz doktorowi Kacprzakowi, na którego mogłem liczyć w każdej chwili
Zdradził, że wciąż poszukuje miłości, choć ze zdecydowanie mniejszym zaangażowaniem. Większość jego uwagi pochłania bowiem rehabilitacja.
- Co do miłości to u mnie bez zmian, ale w ostatnim czasie trochę przykrych rzeczy wydarzyło się w moim życiu, więc człowiek nie miał za bardzo do tego głowy. Ale wszystko wychodzi powoli na prostą, więc jeśli tylko zdrowie mi na to pozwoli, to zamierzam wrócić jeszcze na boisko, a i może coś fajnego jeszcze się "urodzi" związanego ze sportem. Ale wszystko w swoim czasie — powiedział.
Czytaj więcej: Marcin z "TL" opowiedział nam o życiu po programie. Znalazł miłość?
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Jest najbogatszą aktorką świata i niewiele osób ją zna. Majątek Jami Gertz zaskakuje
- "Hotel Paradise 7". To były jedne z najbardziej trudnych i wzruszających chwil...
- Roma Gąsiorowska o śmierci mamy. "Wychodziłam z traumy, ucząc się chcieć żyć"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Player