Martyna z "True Love" długo szukała miłości. W końcu pokazała fanom partnera

Martyna Zawadzka z "True Love"
Martyna Zawadzka z "True Love"
Źródło: Materiały prasowe
Martyna Zawadzka była jedną z najbardziej charakterystycznych uczestniczek "True Love". Uparcie walczyła o miłość i niemal od pierwszych chwil w randkowym show deklarowała, że jest zainteresowana wyłącznie szczerym uczuciem. Jak niedawno wyszło na jaw, odnalazła upragnione uczucie po powrocie do Polski. Z okazji walentynek postanowiła też pokazać partnera całemu światu.

Choć "True Love" zakończyło się już jakiś czas temu, internauci wciąż chętnie obserwują losy uczestników miłosnego show. To właśnie oni jako pierwsi mogli zobaczyć, że Martyna Zawadzka nie jest już singielką.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

"True Love" - Martyna pociesza Oliwię

Martyna Zawadzka z "True Love" pokazała partnera

Wielu widzów "True Love" i obserwatorów Martyny Zawadzkiej od początku jej przygody z rajskim show trzymało kciuki za to, że znajdzie miłość. Uczestniczka niemal w pierwszych chwilach spędzonych w programie mówiła o tym jak miłość i bliskość są ważne w jej życiu. Teraz okazuje się, że prawdziwe uczucie odnalazła kilka miesięcy po tym, jak jej przygoda z "TL" dobiegła końca. Z okazji walentynek opublikowała zdjęcie, na którym pokazała ukochanego w pełnej krasie.

Martyna Zawadzka z "True Love"
Martyna Zawadzka z "True Love"
Źródło: Instagram

Zdjęcie Martyny Zawadzkiej z partnerem szybko pojawiło się na grupach fanów poświęconych "True Love". Internauci nie kryli zachwytu.

"Super razem wyglądacie";

"Szczęścia zakochańce";

"Trzymam za was kciuki" - czytamy.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl również dołącza się do życzeń.

Martyna Zawadzka z "True Love" o poszukiwaniu miłości

Podczas niedawno zorganizowanej sesji pytań i odpowiedzi na profilu Martyny Zawadzkiej pojawiło się wiele niekulturalnych i bezpośrednich zagadnień dotyczących szczegółów jej życia intymnego i seksualnych preferencji. Uczestniczka "True Love" zwróciła się do tych osób, które zdecydowały się przykre komentarze w jej kierunku.

"Dlaczego jestem singielką. Obrzydliwe anonimowe wiadomości i nieprzyzwoite pytania to chleb powszedni moich konwersacji, a przed wszechobecną seksualizacją trudno uciec. Seksualizacja, z którą często się spotykam jest seksualnością narzuconą z zewnątrz w bardzo niewłaściwy sposób, co może wywołać negatywne konsekwencje. Destrukcyjnie wpływa na zdrowie psychiczne i fizyczne, a także postawy i przekonania. Prowadzi do samo uprzedmiotowienia wśród kobiet i młodych dziewcząt, które uczą się myśleć o swoim ciele i traktować je wyłącznie jako przedmiot pożądania mężczyzn" - wyjaśniła.

Kończąc wypowiedź, uczestniczka "True Love" postanowiła przekazać internautom garść dobrych rad.

"Twoje słowa mają moc nie tylko wtedy, kiedy je wypowiadasz, ale też kiedy je piszesz. Zanim coś napiszesz, zastanów się, czy chciałbyś przeczytać taki komentarz pod swoim adresem. Słowa z marginesu nie dadzą ci sukcesu, bo w sieci jesteśmy 'bardziej odważni' i anonimowi, łatwiej kogoś obrazić i być bezwzględnym. Twoje komentarze mogą mieć nieodwracalne konsekwencje" - napisała.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: Materiały prasowe

podziel się:

Pozostałe wiadomości