Kamil Skiba był uczestnikiem pierwszej edycji "True Love". Mężczyzna znalazł się w kolumbijskiej willi na samym początku i przetrwał aż do samego końca programu. Choć w pewnym momencie wydawało się, że pomiędzy Kamilem a Sarą zaczęło pojawiać się uczucie, ewentualne iskierki szybko zgasły. Wszystko zmieniło się, gdy bramy raju przekroczyła Gigi. Wpadła w oko Kamilowi i z czasem zdecydowali, że będą rozwijać zapoczątkowaną znajomość. Stronili od konfliktów i w zaciszu sypialnianych pieleszy poznawali się bliżej. Dotarli do ścisłego finału, by na podeście zadeklarować wzajemne uczucie.
Ich relacja nie dość, że przetrwała niedługo po powrocie do Polski, to wciąż trwa! Gigi i Kamil ochoczo pokazują swoją codzienność, nie szczędząc sobie uwieczniania romantycznych chwil. Niedawno para świętowała szóstą miesięcznicę!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
"True Love" – dalsze losy uczestników
"True Love". Kamil zdecydował się na tatuaż
Gigi i Kamil stworzyli dosyć nietypową parę. Zdecydowanie połączyło ich poczucie humoru i nietuzinkowe podejście do życia. Już w programie Kamil udowodnił, że nie każdy jest w stanie zrozumieć jego żarty, co kompletnie mu zresztą nie przeszkadza. Grunt, że znalazł kogoś, z kim może dzielić codzienność.
Teraz Kamil zupełnie zaskoczył internautów! Uczestnik "True Love" od kilku dni relacjonuje wakacyjne wojaże. Niedawno udał się wraz z kolegami w wyjątkowe miejsce. To tam podjął decyzję o zrobieniu tatuażu! I to nie byle jakiego. Tak oto na twarzy Kamila wylądowała... śruba!
Co na to Gigi? Raczej nie miała nic przeciwko, bowiem uwieczniony na pierwszej fotografii kobiecy palec prawdopodobnie należy do niej. Na podobiznę śruby zdecydował się nie tylko Kamil, ale również jego towarzysze. Wszyscy trzej tego dnia zostali wyjątkowo naznaczeni. Odważna decyzje? Nie ma powodów do obaw — wytatuowana śruba to prawdopodobnie coś w rodzaju zmywalnego tatuażu. Jak podoba wam się Kamil w takim wydaniu?
"True Love". Gigi pokazała prezent dla Kamila na szóstą miesięcznicę
Widzowie nie wróżyli tej parze przyszłości. Gigi i Kamil udowodnili jednak, że to, co stworzyli w programie, było czymś więcej. W rozmowie z nami kobieta stwierdziła, że mają za sobą kilka kryzysów, ale ich związek nieustannie się rozwija.
- Powrót do rzeczywistości był bardzo dziwny. Na początku było ciężko, bo musieliśmy się dotrzeć, też mieszkaliśmy daleko. Kamil był w Lublinie, ja w Warszawie. Odległość to nie jest przeszkoda, ale byliśmy już tak nauczeni spędzania ze sobą czasu, że mieliśmy gorsze momenty, że nie wiedzieliśmy, czy to ma sens. Ja chyba najbardziej nie wiedziałam, miałam duży mętlik. Ale zaczęliśmy się docierać. I teraz jest super — mówiła uczestniczka w rozmowie z Kaliną Szymankiewicz.
Czytaj więcej: Kamil zamieszkał z kimś z "True Love". Zaskakująca decyzja?
Relacja Gigi i Kamila nieustannie się rozwija. Niedawno para świętowała miesięcznicę! W związku z tym Kamil opublikował nagranie, na którym uwiecznił ukochaną. Gigi dzierżyła w rękach prezent przygotowany z okazji wspólnie spędzonych sześciu miesięcy. Kobieta nie omieszkała wytknąć partnerowi, że w ubiegłym miesiącu chłopak wręczył jej pięć kwiatków tylko dlatego, że ich spotkanie zobaczyła jej mama. W tym miesiącu nie zdobył się już na wręczenie jej sześciu kwiatów symbolizujących kolejne miesiące związku. Kamil zapewnił, że tym razem również otrzyma prezent.
Co znalazło się w tajemniczym pudełku? Uczestniczka show zapakowała do niego sześć zdrapek, które symbolizowały wspólnie spędzony czas. Co więcej, w pudełku znalazła się szara koszulka. Wydawałoby się, że to nic specjalnego, jednak Gigi dodała, że zostanie ona wykorzystana do wspólnej zabawy. Zakochani mieli razem zaprojektować wzór, który się na niej znajdzie. Czyż to nie romantyczne?
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Rodzice księżnej Kate toną w długach. Córka nie może im pomóc
- "Detektywi" wracają na antenę TVN. Kiedy oglądać dalsze losy Anny Potaczek i Macieja Dębosza z "W11"?
- Barbara Kurdej-Szatan jest już po zabiegu. Na ten moment czekała od liceum
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Player