Muniek Staszczyk o Fryderykach. "Dla nas to nie tylko rozdanie nagród"

Muniek Staszczyk będzie jedną z gwiazd tegorocznych Fryderyków
Muniek Staszczyk będzie jedną z gwiazd tegorocznych Fryderyków
Źródło: MWMEDIA
22 kwietnia zostaną rozdanie Fryderyki 2023. Uroczystą galę, która będzie transmitowana na żywo na antenie stacji TVN, poprowadzą: Gabi Drzewiecka, Paulina Krupińska i Wojciech Łozowski, a jedną z głównych gwiazd wieczoru będzie Muniek Staszczyk z zespołem T. Love. Muzyk nie ukrywał, że dla niego i dla jego kolegów, nominacja do nagrody Fryderyka to prawdziwy zaszczyt.

Przed nami gala rozdania Fryderyków. W tym roku imprezę, podczas której zostaną rozdane najważniejsze nagrody w dziedzinie polskiej muzyki, poprowadzi trio dobrze znane widzom telewizji TVN. Będą to: Gabi Drzewiecka, Paulina Krupińska oraz Wojciech Łozowski. Prowadzący zachęcali miłośników dobrych brzmień do oglądania zbliżającej się gali z jednego z najwyższych wieżowców w centrum Warszawy.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Przed nami gala rozdania Fryderyków 2023

Już niedługo gala rozdania Fryderyków 2023

Na miejscu były obecne także kamery programu "Co za Tydzień".

- Nagrywamy zapowiedź wyjątkowego wydarzenia, które odbędzie się 22 kwietnia w Gliwicach. Mowa oczywiście o Fryderykach, czyli o najważniejszym wydarzeniu muzycznym w roku, na które czekają wszyscy artyści i podejrzewam, że nie tylko oni - mówiła Paulina Krupińska.

Wojciech "Łozo" Łozowski nie ukrywał, że dla niego będzie to wyjątkowa gala. Nie wystapi podczas niej bowiem jako muzyk, a jako prowadzący. Dla artysty to pierwsze takie zadanie od dłuższego czasu.

- Wiadomo, że ekscytacja związana z Fryderykami jest duża. Raz, że jest to święto muzyki i zjeżdżają się najlepsi artyści w kraju, a przy okazji dla mnie powrót do prowadzenia takich wydarzeń. Mam lekki stres, ponieważ dawno nic nie prowadziłem, a gala jest na żywo i w dużej telewizji, także super - mówił Wojciech Łozowski.

Jedną z gwiazd tegorocznych Fryderyków będzie zespół T. Love

Paulina Krupińska nie ukrywała, że sama na co dzień jest melomanką. Gwiazda wiele lat temu wyszła bowiem za mąż za lidera zespołu Zakopover, Sebastiana Karpiela-Bułeckę. Muzyka więc towarzyszy jej w każdej wolnej chwili życia.

- Bardzo dobrze odnajduje się w rejonach muzycznych, ponieważ mieszkam z muzykiem pod jednym dachem, a te Fryderyki są też na naszych domowych półkach i muszę je codziennie odkurzać (śmiech). Temat jest mi bardzo bliski. Wiem, że dla każdego artysty jest to bardzo ważne wyróżnienie i na te Fryderyki bardzo się czeka - podsumowała.

Jedną z gwiazd wieczoru będzie Muniek Staszczyk z zespołem T. Love.

- Jesteśmy nominowani w dwóch kategoriach, ale dla nas to nie tylko rozdanie nagród, ale także koncert. To ważna rzecz, by być tam obecnymi, ważna rzecz być nominowanym. To duży zaszczyt - podsumował.

Co jeszcze powiedziały gwiazdy? Dowiecie się, oglądając wideo na górze strony.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości