19 kwietnia 1943 roku warszawscy Żydzi podjęli walkę zbrojną z Niemcami. Powstańcy woleli śmierć z bronią w ręku niż poddanie się niewoli najeźdźcy. Nie chcieli być bierni. Ich bohaterska postawa wzbudza podziw żyjących dziś polskich obywateli, w tym ludzi kultury, którzy przyłączyli się do corocznej akcji Żonkile w ramach programu Muzeum POLIN "Nie bądź obojętny. 80. rocznica powstania w getcie warszawskim".
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
80. rocznica powstania w getcie warszawskim
19 kwietnia w samo południe na 60 sekund zostały uruchomione syreny alarmowe w stolicy. Zabiły też dzwony. Wszystko po to, by uczcić 80. rocznicę powstania w warszawskim getcie.
"Akcja Żonkile, którą organizuje Muzeum Polin, przywraca pamięć o tych wydarzeniach. W tym roku dedykowana jest cywilom – ok. 50 tysiącom kobiet, mężczyzn i dzieci przebywających w kryjówkach na strychach domów i podziemnych bunkrach w trakcie walk, a także w gruzach getta po upadku powstania. Przez wiele tygodni pozostawali oni nieuchwytni dla niemieckich żołnierzy. Ich cywilny opór był tak samo ważny, jak opór tych, którzy walczyli z bronią w ręku" - czytamy w publikacji Teatru Polskiego w Warszawie, którego aktorzy przyłączyli się do akcji.
Poniżej krótka historia o symbolice żonkili oraz portrety polskich artystów, którzy pamiętają o wydarzeniach sprzed 80 lat.
Andrzej Seweryn został sfotografowany nie tylko z żonkilami, ale również z przypiętymi wstążkami w barwach flagi Ukrainy.
11. już Akcję Żonkile wspiera również Ralph Kamiński. Wolontariusze Muzeum Polin rozdali 450 tysięcy papierowych żonkili. Liczba ta symbolizuje liczbę Żydów i Żydówek, którzy byli zamknięci w getcie warszawskim w czasie jego największego przeludnienia.
Papierowe kwiaty trafią do rąk nie tylko mieszkańców Warszawy, ale również 5 innych miast: Łodzi, Krakowa, Wrocławia, Białegostoku oraz Lublina. Żonkile mają przypominać o historii cywilów, ludzi takich jak my, którzy ukrywali się w getcie podczas powstania- mówił Ralph Kamiński.
Artyści pamiętają o powstaniu w getcie warszawskim
Gwiazdy, które upamiętniły 80. rocznicę powstania w getcie warszawskim to: Aleksandra Żebrowska, Bartosz Gelner, Agnieszka Holland, Maja Ostaszewska, Janusz Gajos, Magdalena Boczarska, Magdalena Cielecka, Ewa Błaszczyk, Katarzyna Zielińska, Kayah, Tomasz Organek i wiele innych.
Magdalena Cielecka wspiera akcję od 2015 roku. "Nie bądź obojętny" - apeluje aktorka. Z kolei Ewa Błaszczyk zaprasza na spektakl "Nazywam się Tamara Biakow i jestem legendą", który wyreżyserowała aktorka. Spektakl jest koprodukcją Studio oraz Muzeum Powstania Warszawskiego. Można go zobaczyć 19 kwietnia o godz. 19.00 w Teatrze Studio. Tamara Biakow była żydowską śpiewaczką operową.
"Wiedziałam, że to będzie bardzo trudna praca [...] Tamara Biakow ma problem, który jest mi bliski – co zrobić z traumą, żeby dało się żyć" - opowiada Ewa Błaszczyk.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Nie żyje znany polski raper Rafał "Pogo" Pogorzelski. Miał zaledwie 37 lat
- Marieta Żukowska o przyszłości córki. Czy pójdzie w jej ślady? "Podziwiam ją, to niesamowite"
- Znamy przyczynę śmierci Aarona Cartera. Jego narzeczona kwestionuje dokument
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA