Wielki Mecz organizowany przez Marcina Gortata powrócił po dwóch latach przerwy. Reprezentacja Wojska Polskiego po zaciętej końcówce pokonała drużynę gwiazd byłego koszykarza NBA 77:74. Zobaczcie relację z wydarzenia.
Wielki Mecz Marcina Gortata
Spotkanie w Łodzi rozegrano przy komplecie publiczności, a mecz odbył się pod hasłem: "Gramy dla Ukrainy".
- Ten mecz miał potrójne znaczenie: promocja koszykówki, promocja szacunku do munduru polskiego oraz najważniejsze: zbiórka pieniędzy dla Ukraińców, którzy tego w tym momencie potrzebują - powiedział Marcin Gortat, dumny organizator akcji.
Zobacz wideo:
Dorota Gardias nie ukrywa, że nie jest zaskoczona wypełnionymi trybunami. Wszak atrakcji było co niemiara. Podkreśla jednak, że to właśnie po to, by pomagać Ukraińcom, przyjechała do Łodzi.
- Po to właśnie tutaj przyjechaliśmy. Dlatego Marcin stworzył Gortat Team, który składał się i z osób, które zawodowo grają w koszykówkę i z osób publicznych. Przyszli tutaj ludzie, którzy chcieli nam kibicować i zobaczyć np. Gardias w akcji. Podczas meczu super sportowe emocje, w przerwach fajne zabawy, gry. Trzeba to docenić. To wszystko razem świetnie wypadło. Wcale się nie dziwię, że wszystkie bilety zostały sprzedane.
Gwiazdy w Wielkim Meczu Marcina Gortata
W podobnym tonie co Dorota Gardias wypowiadał się Piotr Gruszka.
- Najważniejsze jest to, że się tutaj spotkaliśmy w szczytnym celu i razem wspieraliśmy Ukrainę. Marcin i jego fundacja zrobili kolejną piękną rzecz — mówił były siatkarz w rozmowie z reporterem magazynu "Co Za Tydzień".
Ewa Chodakowska — jak prawdziwy sportowiec — zwróciła uwagę na wynik spotkanie, które zakończyło się porażką gwiazd. Trenerka jednak wie, co jest najważniejsze.
- Dostarczyliśmy bardzo dużej rozrywki wszystkim tym, którzy byli na trybunach. Poza tym towarzystwo wyśmienite. To ogromny zaszczyt być tutaj. Wygrana była o włos, ale wszyscy jesteśmy tutaj, żeby pomagać. I to jest najważniejsze bez względu na wynik.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Iwona Węgrowska o córce, karierze, walce o miłość i poronieniu. "Miałam chwile załamania"
- Dzięki roli Jadźki w "Samych swoich" przeszła do historii. Jak potoczyły się jej losy?
- Anna Kalczyńska o pracy, macierzyństwie i hejcie. "Moje nazwisko było odmieniane przez wszystkie przypadki"
Autor: Aleksandra Głowińska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA/Piotr Andrzejczak