Powstaje pierwsza hollywoodzka produkcja kręcona na Antarktydzie. W obsadzie Anthony Hopkins i Shia Labeouf 

Anthony Hopkins, Shia Labeouf
Anthony Hopkins, Shia Labeouf
Źródło: Getty Images
Powstaje ekranizacja niezwykłej historii szwajcarskiego fotografa Bruna Zehndera. Jej tłem będzie zimowa sceneria Antarktydy. "Bruno Penguin and the Staten Island Princess" to tytuł pierwszego hollywoodzkiego filmu kręconego na biegunie południowym. Wiadomo już, że w gwiazdorskiej obsadzie znaleźli się Anthony Hopkins i Shia Labeouf.

Fabuła filmu "Bruno Penguin and the Staten Island Princess" opiera się na artykule opublikowanym w prestiżowym magazynie "Vanity Fair" autorstwa Neda Zemana, jednego ze scenarzystów projektu. Artykuł przedstawia historię Bruna Zehndera, który poświęcił ostatnie dwie dekady swojego życia na badanie i fotografowanie pingwinów cesarskich na Antarktydzie.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Wojciech Smarzowski o filmie "Dom dobry"
Wojciech Smarzowski o filmie "Dom dobry"
Źródło: "Co Za Tydzień"

Powstaje pierwszy hollywoodzki film kręcony na Antarktydzie

Bruno Zehnder, zafascynowany tymi majestatycznymi zwierzętami, zyskał ich zaufanie i spędzał czas w ich towarzystwie. Uczył się nawet komunikowania z nielotami. Jego miłość do pingwinów była tak wielka, że fotograf zdecydował się nawet na oficjalną zmianę swojego imienia na Bruno Penguin. Jego zdjęcia podbiły serca milionów ludzi na całym świecie, zdobywając liczne nagrody.

Jednak tragiczny finał historii Bruna Zehndera wstrząsnął światem. W 1997 roku tuż przed powrotem do cywilizacji, fotograf zginął w burzy śnieżnej.

Reżyser filmu Nick Cassavetes, w swoim oświadczeniu, podkreślił, że dla niego projekt ten ma wyjątkowe znaczenie na wielu płaszczyznach. "Bruno Penguin and the Staten Island Princess" ma być filmem, który zadaje pytania o istotę życia, wartości oraz miłości.

"Ten film ma dla mnie wyjątkowe znaczenie na tak wielu poziomach. Pyta, co to znaczy być artystą, jak łączyć pracę z życiem spędzanym u boku bliskich. Rozważa, jak ważne jest doświadczenie przygody, niewiarygodnego piękna natury i doprowadzanie swojego ciała do limitów. Jak zawsze, jest jeszcze miłość. Romantyczna, braterska, do rzeczy pięknych i interesujących, która sprawia, że wartość pieniędzy blednie w porównaniu. Ten film zadaje pytania: co jest dla ciebie ważne? Jak bardzo potrafisz kochać?" - przekazał reżyser.

Bruno Zehnder z pingwinami
Bruno Zehnder z pingwinami
Źródło: Getty Images

"Bruno Penguin and the Staten Island Princess" – co wiemy o filmie? Reżyser, obsada

Film "Bruno Penguin and the Staten Island Princess" zapowiada się jako jedna z najbardziej nietypowych produkcji kinowych ostatnich lat. Będzie to pierwszy hollywoodzki film nakręcony na Antarktydzie. To bez wątpienia stanowi wyzwanie zarówno dla obsady, jak i ekipy technicznej. Ale także obietnicę dla widzów, że zostaną przeniesieni w odległe i niedostępne dotąd dla każdego miejsce.

W obsadzie produkcji zobaczymy wybitnego aktora Anthony'ego Hopkinsa. Wcieli się on w postać Bena Windsora, agenta zajmującego się sprzedażą sztuki. To dla niego kolejna okazja do współpracy z producentem Rickiem Dugdale’em, z którym już wcześniej stworzyli takie filmy jak "Blackway" (2015) oraz "Zero Contact" (2021). W produkcji zagra też Shia Labeoufa, znany z takich produkcji jak "Ojciec Pio" czy "Nimfomanka".

Reżyserem "Bruno Penguin and the Staten Island Princess" jest Nick Cassavetes, twórca filmów takich jak "Pamiętnik" (2004), "John Q." (2002), "Alpha Dog" (2006) i "Bez mojej zgody" (2009). Jego wcześniejsze filmy zyskały ogromną popularność wśród publiczności.

Czytaj też: 10 zaskakujących faktów na temat filmu "Pamiętnik". To nie Rachel McAddams i Ryan Gosling mieli w nim grać

Reżyser Nick Cassavetes
Reżyser Nick Cassavetes
Źródło: Getty Images

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości