Agnieszka Chylińska zaskoczyła wyznaniem. "Chciałam śpiewać, by udowodnić bratu, że jestem coś warta"

Agnieszka Chylińska
Agnieszka Chylińska
Źródło: x-news
W tym roku Agnieszka Chylińska świętuje 30-lecie kariery scenicznej. Aż trudno uwierzyć, że wokalistka zadebiutowała w 1994 roku. Tak okrągłe święto artystka celebruje z rozmachem, przygotowując się do wielkiej trasy koncertowej. Ale jubileusze to też dobry czas na podsumowania, w związku z czym Agnieszka Chylińska w najnowszym wywiadzie uchyliła rąbka tajemnicy i zdradziła nieco więcej na temat rodziny.

Agnieszka Chylińska jest z pewnością jedną z najpopularniejszych polskich wokalistek. Choć przygodę ze sceną rozpoczynała jako wokalistka zespołu O.N.A., od wielu lat z sukcesem rozwija karierę solową, zdobywając serca coraz większego grona odbiorców. A ci chętnie będą świętowali z artystką 30-lecie na scenie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Agnieszka Chylińska wspomina swój debiut na scenie. "Nie należał do najłatwiejszych"
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Agnieszka Chylińska szczerze o rodzinie

Przy okazji okrągłej rocznicy i jubileuszowej trasy koncertowej wokalistka chętnie udziela wywiadów, w których to wraca pamięcią do początków oraz tego, jak wiele zmieniło się przez te trzy dekady. A trzeba przyznać, że metamorfoza gwiazdy, zarówno ta w sferze muzycznej, jak i wyglądowej, jest widoczna gołym okiem i robi spore wrażenie.

W najnowszym wywiadzie z serwisem viva.pl przyznała, że pomimo upływu lat, wciąż ma problemy ze stawianiem siebie na pierwszym miejscu. Nawet wybierając ścieżkę kariery, sugerowała się zdaniem innych — wtedy jednak robiła wszystko, by udowodnić rodzinie, ile jest warta.

Pamiętam, że w wieku 18 lat bardzo chciałam śpiewać. Ale chciałam śpiewać po to, żeby udowodnić mojemu bratu, że jestem coś warta. Chciałam też śpiewać, żeby udowodnić mojemu ojcu, że naprawdę nie muszę kończyć filologii francuskiej, czy tam jakiejś romańskiej, żeby być szczęśliwym człowiekiem. Zawsze więc była jakaś osoba, której dedykowałam daną płytę czy daną aktywność
- powiedziała.

W trakcie wieloletniej kariery Agnieszka Chylińska wielokrotnie się zmieniała. Najwierniejsi fani z łatwością wskażą utwory pochodzące z różnych muzycznych epok artystki. Jednak nie tylko to się zmieniało. Agnieszka Chylińska w rozmowie przyznała, że swego czasu miała zgoła inny stosunek do fanów niż teraz.

"Przez pierwsze lata udawałam, że się nie liczę ze zdaniem publiczności. A tak naprawdę bardzo chciałam im powiedzieć, żeby po prostu mnie kochali. Aż w końcu nastąpiło przyznanie się przed sobą, nastąpiło zdjęcie z siebie spiżowych masek. Dopiero wtedy mogłam ludziom uczciwie powiedzieć: potrzebuję was. Do tego, żeby przez moment poczuć się dowartościowana, ważna, kochana" - powiedziała.

Dodała również, że takie podejście mogło wynikać z faktu, że z rodzinnego domu nie wyniosła odpowiedniej pewności siebie.

"Bo może gdzieś tam zabrakło tego w tym domu rodzinnym, więc teraz przez sekundę dajcie mi się poczuć ważną" - wyjaśniła.

Agnieszka Chylińska wspomina swój debiut

Agnieszka Chylińska jest z pewnością jedną z najpopularniejszych polskich wokalistek. Aż trudno uwierzyć, że na scenie zadebiutowała przeszło 30 lat temu. Z tej okazji gwiazda wyrusza w wyjątkową trasę koncertową. Jednak zanim spotka się z fanami w całej Polsce, w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą wróciła pamięcią do czasów debiutu. Zrobiła to przy okazji rozmowy na temat najnowszego sezonu "Mam talent!", w którym to w roli jurorów po raz pierwszy zobaczymy Julię Wieniawę i Marcina Prokopa.

- Podstawą w tym mentalu jurora, mówię o sobie, jest to, żeby dobrze życzyć ludziom, którzy zaczynają, którzy się trochę boją. I myślę o sobie też, że ten mój debiut nie należał do najłatwiejszych i znam ten rodzaj stresu. I mimo tego, że minęło 30 lat od tego momentu, to dokładnie pamiętam siebie i to, jak trudno jest przeżyć ocenę i jak trudno jest wysłuchać tego wszystkiego, więc będzie się działo. A Marcin to Marcin. Ja się cieszę, że on ze swoją inteligencją, błyskotliwością i niezwykłym poczuciem humoru będzie teraz strzelał, że tak powiem, z tej pozycji jurora. Bardzo na to liczyłam i cieszę się na tę zmianę — powiedziała w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl.

Agnieszka Chylińska zasiada w fotelu jurora od samego początku, toteż ocenie poddawała setki występów. Wokalistka przyznała, że bardzo lubi tę pracę.

- Myślę sobie po tylu latach, że warto postawić po prostu na spontan i warto postawić na stawienie się na dobrą zabawę. Jestem najszczęśliwszym człowiekiem pod słońcem, ponieważ praca w programie "Mam Talent!" daje mi ogromną frajdę. Poza oczywistą rolą jurora, kiedy to muszę gdzieś tam zdecydować, co jest dla mnie oczywiście zawsze najtrudniejsze, to chcę powiedzieć, że jestem naprawdę bardzo dumna z tego, że tak wielu fantastycznych artystów już wyszło z naszego programu — podkreśliła.

Czytaj więcej: Agnieszka Chylińska wspomina swój debiut na scenie. "Nie należał do najłatwiejszych" [TYLKO U NAS]

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło zdjęcia głównego: x-news

podziel się:

Pozostałe wiadomości