Agnieszka Włodarczyk wdała się w kłótnię z internautami. W ostrych słowach broniła Roberta Karasia

Robert Karaś, Agnieszka Włodarczyk
Robert Karaś, Agnieszka Włodarczyk
Źródło: Instagram/MWMEDIA
Agnieszka Włodarczyk wsparła Roberta Karasia, u którego po raz drugi wykryto doping. Aktorka napisała post, w którym zapewniła męża o swojej miłości i wsparciu. Pod wpisem pojawiło się wiele komentarzy, również tych krytykujących działania sportowca. Agnieszka Włodarczyk wdała się w internetową dyskusję i nie gryzła się w język. Wspomniała o "idiotach".

Robert Karaś znów ma kłopoty wizerunkowe. U sportowca po raz drugi wykryto doping. Wszystko zaczęło się od triatlonu w 2023 roku, gdy podczas Brasil Ultra Tri w Rio de Janeiro ustanowił rekord świata. Po pewnym czasie federacja IUTA odebrała mu jednak ten sukces za stosowanie nielegalnego dopingu i zawiesiła Polaka na dwa lata. Robert Karaś wówczas powtarzał, że nie zmieni to za wiele w jego życiu, ponieważ nie zamierzał startować w najbliższym czasie w zawodach organizowanych właśnie przez tę federację. Teraz nad sportowcem ponownie zawisły czarne chmury. Amerykańska Agencja Antydopingowa wykryła bowiem w organizmie Roberta Karasia dwie substancje dopingujące. Robert Karaś poinformował o tym swoich fanów na Instagramie i zapewnił, że wykryty u niego środek o nazwie drostanolon był pozostałością po tym, co przyjmował ponad rok temu. W jego wersję wydarzeń nie uwierzyło jednak wielu profesjonalnych sportowców, a także dyrektor Polskiej Agencji Antydopingowej.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Anna Lewandowska o wiosennym wyzwaniu sportowym
Anna Lewandowska kolejny raz zorganizowała wyzwanie sportowe. Wiosenne spotkanie odbyło się we Wrocławiu.

Agnieszka Włodarczyk publicznie wsparła męża po aferze z dopingiem

Agnieszka Włodarczyk bardzo długo nie odnosiła się do sytuacji ukochanego. Aktorka wciąż jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, jednak bezpośrednio nie komentowała afery dopingowej z udziałem Roberta Karasia. Kilka dni temu opublikowała jednak osobliwy post, w którym napisała, czym jest dla niej miłość. Do wpisu dołączyła zdjęcie z mężem

"Wiecie, czym jest dla mnie miłość? To wzajemny szacunek, to umiejętność słuchania, to pożądanie. To zakochiwanie się na nowo w tych samych oczach. To bycie przyjacielem w każdej sytuacji, nie tylko wtedy, kiedy jest dobrze [...] Jestem żoną, która wspiera, wierzy i ciągnie w górę zawsze, kiedy są problemy. Życie nie trwa 5 minut, problemy zawsze będą, mniejsze lub większe. Nie da się przejść przez życie bez popełniania błędów!" – napisała aktorka

W dalszej części wpisu Agnieszka Włodarczyk nawiązała do sytuacji Roberta Karasia. Zapewniła ukochanego o swoim wsparciu i dodała, że jej mąż wróci do sportu silniejszy.

"Wiem, że przez twoją szaloną naturę, niektóre rzeczy robisz za szybko, zbyt spontanicznie, na wariata. Wiem, że nie lubisz czekać, chcesz wszystko naprawiać już. Udowadniać na już… Ale czasem się nie da, co pokazały ostatnie zawody. Tyle wysiłku, wyrzeczeń, pracy, tyle cierpienia… Nie życzę nikomu patrzeć na swoją miłość, kiedy walczy z wycieńczeniem i ze sobą [...] Kochanie, wiem, że wrócisz silniejszy. Musisz tylko trochę poczekać" – podsumowała.

Agnieszka Włodarczyk wdała się w dyskusję z internautami

Pod wpisem Agnieszki Włodarczyk pojawiło się bardzo dużo komentarzy o różnej treści — również tej krytykującej postawę Roberta Karasia. Jedna z internautek nawiązała do afery dopingowej i dopytała aktorkę, jak w przyszłości wytłumaczą wszystko ich wspólnemu dziecku.

"Ja osobiście zastanawiam się, jak kiedyś wytłumaczycie to wszystko synkowi? Takie sytuacje ciągną się latami i nie ma możliwości, aby Milan się o tym nie dowiedział. Jak można wtedy spojrzeć dziecku w oczy i znaleźć sensowne, prawdziwe wytłumaczenie. Nie zazdroszczę tej sytuacji bez względu czy jest ona prawdziwa, czy nagoniona przez media" – czytamy.

Agnieszka Włodarczyk nie zostawiła tej uwagi bez odpowiedzi i wdała się z internautami w dyskusję. Gwiazda nie gryzła się w język i była dość dosadna.

"Milan idiotą nie będzie, więc nie będzie miał problemu ze zrozumieniem 'pozostałości' po poprzednim wyścigu. Czytaj nadal nagłówki i może zastanów się nad swoim życiem?" – odpowiedziała Agnieszka Włodarczyk.

Chwilę później pod zdjęciem artystki pojawił się kolejny komentarz. Inny użytkownik Instagrama zwrócił w nim uwagę, że zarówno Agnieszka Włodarczyk jak i Robert Karaś są osobami publicznymi.

"Pokazują swoje życie 24h, muszą się liczyć z konsekwencjami. Tu nie ma co rozkminiać niestety, wyszło, co wyszło, a robienie z ludzi idiotów jest bezsensowne, sami sobie szkodzą" – napisała internautka.

Ten wpis również spotkał się z ostrą reakcją ze strony żony Roberta Karasia.

"Idiotów z ludzi zrobił pan z Polady, który nie znając faktów, wypowiada się o tym, ile te środki są w organizmie" – odpisała Agnieszka Włodarczyk.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: Instagram/MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości