Aleksandra Żebrowska porównuje swoją nieumalowaną twarz do tej z okładki magazynu. Z jednej strony chwali się kolejnym sukcesem, a z drugiej z przymrużeniem oka pokazuje realia swojego życia. To nie pierwszy raz kiedy influencerka tak trafnie pokazuje rzeczywistość. Właśnie za to kochają ją fani.
W najnowszym wydaniu magazynu "Elle" Aleksandra Żebrowska opowiedziała między innymi o swoim stosunku do nagości. Wywiad, który trafił na okładkę, influencerka postanowiła promować w charakterystyczny dla siebie sposób. Zdjęcie jak zwykle doprowadza na łez. Ze śmiechu oczywiście!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Aleksandra Żebrowska prezentuje porównanie swojej naturalnej twarzy do siebie z okładki
Żona aktora Michała Żebrowskiego nie ma bynajmniej problemu z pokazywaniem się w sieci bez makijażu. Chętnie dzieli się też z fanami chwilami, które nie wyglądają jak z obrazka. Tych jest w życiu influencerki całkiem sporo, bo jest pełnoetatową mamą czwórki małych dzieci.
Stąd obserwatorzy Aleksandry Żebrowskiej wiedzą, że influencerka ma do siebie ogrom dystansu, a zdjęcia, które publikuje często mają drugie dno. Tym razem zapozowała do zdjęcia siedząc na kanapie, ubrana jedynie w bieliznę i kardigan, a twarz zasłania gazetą. Na okładce promienieje idealnie umalowana i oświetlona twarz influencerki. Drugie zdjęcie z karuzeli przedstawia natomiast porównanie jej naturalnej twarzy z okładką. Pod nim widnieje podpis autorów zdjęć. To na kanapie jest autorstwa męża.
"Pewnie hybryda ci zeszła z dużego palca i Michał zadbał o to, żeby nie było widać" - żartobliwie skomentował ułożenie jej nóg jeden z obserwatorów.
Aleksandra Żebrowska podejmuje wiele ważnych społecznie tematów
Swoją popularność Aleksandra Żebrowska wykorzystuje, by zwrócić uwagę na kwestie społeczne. Brała udział w licznych kampaniach, takich jak na przykład normalizacja karmienia piersią w miejscach publicznych. W swoich mediach społecznościowych pod przykrywką żartu przemyca wiele ważnych tematów. Wśród nich również te dotyczące stygmatyzacji macierzyństwa i przede wszystkim trudów życia codziennego.
"Od ponad dwóch lat nie przespałam ani jednej pełnej nocy. Czasami brakuje mi czasu, żeby umyć włosy. Z każdej strony zalewają nas rady - 'zrób coś dla siebie', 'zajrzyj do wnętrza', 'stwórz rytuał dla ciała', a ja zwyczajnie chciałabym się wyspać. Chyba pogodziłam się z tym, że nigdy nie osiągnę balansu, jaki często widuję na instagramowych kontach bardziej zorganizowanych mam. Podobno, paradoksalnie, równowagę można odnaleźć w chaosie" - mówiła w wywiadzie dla Elle.
Dla wielu matek, które obserwują konto Aleksandry Żebrowskiej, jej podejście do życia rozładowuje codzienne stresy.
"Cenię panią za naturalność, też tę na okładce";
"Byś się uśmiechnęła i nie ma różnicy";
"Uwielbiam ten dystans do siebie" - piszą w komentarzach.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Zofia Strulak o karierze i o tym, co łączy ją z Sebastianem Fabijańskim
- Hubert Urbański o córkach i karierze. "Moim zdaniem życie nas w ogóle niczego nie uczy"
- Klaudia El Dursi o wczesnym macierzyństwie, aktorstwie i partnerze. "Miałam poczucie straty"
Martyna Mikołajczyk
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA