Krzysztof Igor Krawczyk ma kolejne problemy. Jak się okazało, syn Krzysztofa Krawczyka musi jak najszybciej zabrać swoje rzeczy z mieszkania po babci, ponieważ ciotka nie zgadza się, aby były tam dłużej przechowywane.
Krzysztof Igor Krawczyk jest synem Krzysztofa Krawczyka i Haliny Żytkowiak. Dzieciństwo spędził w Stanach Zjednoczonych, jednak w latach 80. XX wieku wrócił do Polski i wraz z ojcem zamieszkał w Warszawie. W 1988 r., gdy Krzysztof Igor miał 14 lat, wraz z ojcem i macochą Ewą, uległ wypadkowi samochodowemu.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Krzysztof Krawczyk Junior — wypadek i relacje z ojcem
Krzysztof Krawczyk uderzył samochodem w drzewo od strony, z której siedział jego syn. Krzysztof Igor walczył o życie w szpitalu. Ostatecznie został uratowany, jednak nigdy nie powrócił do stanu zdrowia sprzed wypadku. Do dziś syn Krzysztofa Krawczyka zmaga się z padaczką, która wpływa na jego codzienne życie. Przez to, że ataki pojawiają się nawet kilka razy dziennie, nie ma on szans na pracę. Jest osobą niepełnosprawną, w związku z czym otrzymuje rentę.
W 2021 r. po reportażu "Uwagi" media dowiedziały się o tragicznych losach jedynego dziecka Krzysztofa Krawczyka. Syn gwiazdora od lat nie utrzymywał z nim kontaktu, często nie miał gdzie mieszkać i nie otrzymywał pieniędzy na życie.
Przez lata syn Krzysztofa Krawczyka mieszkał z babcią, mamą gwiazdora, jednak kiedy ta umarła, Krzysztof Junior musiał zacząć radzić sobie sam. Babcia Krzysztofa Igora chciała, aby po jej śmierci pół mieszkania przypadło jej wnukowi, jednak tak się nie stało.
Krzysztof Krawczyk Junior musi zabrać rzeczy z mieszkania po babci
Po śmierci Lucyny Krawczyk mieszkaniem zajął się jej drugi syn — brat Krzysztofa Krawczyka, który wraz z żoną miał opiekować się bratankiem. Niestety syn Krzysztofa Krawczyka często nie mógł nocować w mieszkaniu i błąkał się nocami po mieście.
Stryj Krzysztofa Juniora zmarł miesiąc po swoim bracie, a syn Krzysztofa Krawczyka wyprowadził się i przy pomocy przyjaciół wynajął mieszkanie, jednak w pokoju w mieszkaniu po babci nadal trzymał swoje rzeczy. Teraz okazało się, że musi je stamtąd zabrać.
"Ciotka Ewa, żona Andrzeja, kazała mu wszystko zabrać, chce mieć więcej miejsca. Igor organizuje teraz transport, jest trochę podenerwowany, bo tych rzeczy jest sporo. Nie zmieszczą się w kawalerce, którą teraz wynajmuje. Obiecaliśmy mu, że będzie mógł je przewieźć do siedziby fundacji. Jak zawsze mu pomożemy, Krzysztof Cwynar nigdy nie zostawi go bez wsparcia" — powiedział w rozmowie z "Faktem" Zbigniew Rabiński ze Studia Integracji, z którym Krzysztof Igor związany jest od lat.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Zofia Strulak o karierze i o tym, co łączy ją z Sebastianem Fabijańskim
- Hubert Urbański o córkach i karierze. "Moim zdaniem życie nas w ogóle niczego nie uczy"
- Klaudia El Dursi o wczesnym macierzyństwie, aktorstwie i partnerze. "Miałam poczucie straty"
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA