Alicja Wieniawa-Narkiewicz korzysta ze sławy siostry? "Wieniawa ma dzisiaj mocną pozycję"

Alicja Wieniawa-Narkiewicz
Alicja Wieniawa-Narkiewicz o życiu w cieniu Julii Wieniawy
Źródło: MWMEDIA
Alicja Wieniawa-Narkiewicz pojawiła się na premierze filmu "Apokawixa" w którym zagrała jedną z ról. Aspirująca aktorka udzieliła szczerego wywiadu, w którym odniosła się do życia w cieniu sławy siostry Julii Wieniawy i rzekomej rywalizacji. "Media chcą nas poróżnić" - wyznała.

Alicja Wieniawa-Narkiewicz ma 19 lat. Jest studentką Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. W jej dorobku artystycznym znajduje się kilka epizodycznych ról w serialach i filmach. Młoda artystka niemal od początku swojej kariery jest kojarzona ze starszą siostrą, Julią Wieniawą. W ostatnim wywiadzie wyjaśniła, czy odczuwa zew rodzinnej rywalizacji. 

Julia Wieniawa nie chce być nazywana "celebrytką". "Trochę mi to umniejsza"
Julia Wieniawa w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą odniosła się do określania jej mianem "celebrytki", czego bardzo nie lubi. "Wrzucają mnie w jeden worek z ludźmi, którzy zupełnie nic nie robią" - powiedziała.

Alicja Wieniawa-Narkiewicz o rywalizacji z Julią Wieniawą

Alicja Wieniawa-Narkiewicz udzieliła wywiadu dla serwisu Świat Gwiazd. Opowiedziała o swoich kontaktach z Julią Wieniawą i rywalizacji, o której często rozpisują się media. Na Instagramie na próżno szukać ich wspólnych zdjęć i relacji ze spędzania razem czasu. To tylko podsyca domysły o braku sympatii między siostrami. Czy taka jest ich rodzinna rzeczywistość?

"My się wspieramy we wszystkim, co robimy. Jesteśmy na bieżąco z tym, która gdzie działa. Ostatnio miałam przyjemność chodzić na koncerty Julki, krzyczeć pod sceną. Liczę, że kiedyś spotkamy się na planie, mimo że media chcą nas poróżnić, nakręcać jakąś rywalizację. Cieszę się, że Julka jest moją siostrą" - powiedziała. 

Alicja Wieniawa-Narkiewicz o życiu w cieniu Julii Wieniawy

Alicja Wieniawa-Narkiewicz w wywiadzie odniosła się także do życia i pracy w cieniu nazwiska i ogromnej sławy siostry. Ku zdziwieniu wielu osób wyjaśniła, że nie stanowi to dla niej problemu i stara się wykorzystać możliwości, które daje jej los. 

"To byłaby hipokryzja, gdybym powiedziała, że to przeszkadza, bo to nazwisko zwraca uwagę i nie da się tego ukryć, że Wieniawa ma dzisiaj mocną pozycję, którą wybudowała moja siostra. Ja mam tego świadomość i wiem, że to działa na moją korzyść. Jeśli chodzi o minusy, to tak, przede wszystkim na ten moment jestem siostrą i być może długo będę. Pracuję na moje imię i być może wszystko przyjdzie z czasem. Nie potrzeba opowiadać się po żadnej ze stron. Idę swoją drogą i spotykamy się z Julią na podobnym gruncie i obie na tym gruncie działamy" - powiedziała Alicja.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości