Artur Rojek wyznał prawdę o odejściu z Myslovitz. "Gdyby nam było dobrze, to gralibyśmy ze sobą cały czas"

Artur Rojek
Artur Rojek
Źródło: MWMEDIA
Artur Rojek od lat spełnia się jako muzyk solowy, jednak to z zespołem Myslovitz zdobywał pierwsze szczyty popularności. W 2012 roku artysta zdecydował się zakończyć współpracę i skupić na własnym dorobku. Mimo to po dziś dzień ochoczo wykonuje utwór "Długość dźwięku samotności", który jest wielkim hitem grupy. I to on niedawno znalazł się w centrum skandalu. Odbierając nagrodę w kategorii Przebój 30-lecia, zespół zapomniał podziękować wokaliście. Teraz Artur Rojek odniósł się do sprawy.

Artur Rojek jest polskim wokalistą, autorem tekstów i kompozytorem. W 1992 roku wraz z Wojciechem Powagą, Jackiem Kuderskim oraz Wojciechem Kuderskim założył zespół Myslovitz, który przez ponad dekadę cieszył się ogromną popularnością. Piosenki takie jak "Długość dźwięku samotności" czy "Dla ciebie" do dziś cieszą się ogromnym zainteresowaniem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

czt_31
Artur Rojek o artystach i organizacji OFF Festiwalu
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Artur Rojek o zachowaniu członków Myslovitz podczas Fryderyków

Dla fanów decyzja Artura Rojka o odejściu z zespołu była ciosem. Nie wyobrażali sobie istnienia Myslovitz bez wokalisty. Muzycy w składzie: Wojciech Powaga, Jacek Kuderski, Wojciech Kuderski i Przemysław Myszor podkreślili w oświadczeniu wydanym w 2012 roku, że będą kontynuować działalność z nowym liderem. Aktualnie jest nim Mateusz Parzymięso.

Mimo niezadowolenia fanów Artur Rojek skupił się na solowej karierze, dwa lata po opuszczeniu grupy wydając pierwszy album. Drugi ukazał się w 2020 roku. Wokalista nie zwalnia tempa, chętnie występuje, również jako gość. Jego występ podczas koncertu Dawida Podsiadły spotkał się z ciepłym przyjęciem fanów. Zgromadzony tłum ochoczo śpiewał kultowy już utwór "Długość dźwięku samotności".

Czytaj też: Dawid Podsiadło i Artur Rojek zaśpiewali "Długość dźwięku samotności". Publiczność szalała

Można powiedzieć, że piosenka w ostatnim czasie przeżywa drugą młodość. W tym roku na gali rozdania Fryderyków została uznana za przebój 30-lecia. Nagrodę odbierał zespół w aktualnym składzie, a wypowiedziane przez muzyków słowa wywołały niemały skandal. Członkowie Myslovitz zapomnieli bowiem wspomnieć o Arturze Rojku, co zdecydowanie nie spodobało się fanom. W najnowszym wywiadzie wokalista został zapytany o tę sytuację. W podcaście "Piotr Witwicki. Bez Uników" przyznał, że choć wie, jakie emocje wywołała ta sytuacja, sam nie odczuwa negatywnych emocji. Podkreślił, że reakcja fanów jest wystarczającym dowodem na to, ile znaczy jego wkład w ten kultowy utwór.

Artur Rojek o odejściu z Myslovitz

Przy okazji Artur Rojek uchylił rąbka tajemnicy i zabrał głos w sprawie odejścia z zespołu. Muzyk rzadko porusza tematy prywatne, toteż jest to nie lada gratka dla fanów grupy. Artur Rojek przyznał bowiem, że z zespołem nie rozstał się w przyjacielskiej atmosferze. Głównym powodem jego odejścia były piętrzące się od lat konflikty oraz starcia spowodowane ambicjami. Dodał, że gdyby sytuacja była inna, dalej byłby członkiem Myslovitz.

"Gdyby nam było dobrze, to gralibyśmy ze sobą cały czas. Więc myślę, że w świadomości jakby każdego z nas w tym zespole jest coś takiego, że ten czas spędzony ze sobą z jednej strony był bardzo fajny, był pełen super doświadczeń i osiągnęliśmy bardzo dużo, ale z drugiej strony był też czasem jakiś tam starć ambicji, konfliktów i tak dalej" - powiedział, podkreślając, że był to czas wielkich przeżyć.

Artur Rojek zauważył, że w przypadku niektórych czas nie leczy ran, choć od jego odejścia minęło przeszło 12 lat!

Jest coś takiego, takie powiedzenie, jak "mściwość jest cierpliwa", więc myślę, że w niektórych osobach to będzie żyło i myślę, że może nawet z tym umrą, myśląc cały czas o tym. [...] Niektórzy mają taką osobowość. Ja nie jestem w tym świecie, ja jestem, że tak powiem, w trochę innym świecie. Oczywiście pamiętam wiele sytuacji — i te sytuacje mi się nawet do dzisiaj śnią — natomiast [...] nie po to odszedłem z Myslovitz, żeby żyć w Myslovitz
- podkreślił w podcaście.

Artur Rojek skupia się na solowej działalności i zapowiada, że nadchodzi nowe!

"Mam taką potrzebę, żeby kiedyś za jakiś czas wydać pełny album. Natomiast z drugiej strony mam też świadomość jak bardzo szybko, jak dużo rzeczy dzieje się dookoła nas w przestrzeni muzycznej. Jaka ilość piosenek pojawia się codziennie. [...] Odpowiadając na to, staram się też dostosować jakby z jednej strony do potrzeb, a z drugiej strony cały czas być w tym, w czym lubię być, czyli w pisaniu piosenek. Więc teraz jest taki czas, że pracuję nad jakąś krótszą formą" - dodał.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości