Barry Keoghan miał trudne dzieciństwo. Był w 13 rodzinach zastępczych. Teraz ma szansę na Oscara

Barry Keoghan miał trudne dzieciństwo. Teraz ma szansę na Oscara
Barry Keoghan miał trudne dzieciństwo. Teraz ma szansę na Oscara
Źródło: WireImage
Barry Keoghan ma szansę na Oscara za film "Duchy Inisherin". Mało kto wie, że aktor nie miał łatwego dzieciństwa. Irlandczyk przebywał w 13 domach dziecka, zanim trafił do swojej babci, bowiem jego mama zmarła, kiedy aktor miał 12 lat.

Życiorys Barry'ego Keoghana to gotowy scenariusz na dramat, z trudnymi początkami i szczęśliwym zakończeniem. Irlandczyk urodził się 18 października 1992 r. w Dublinie. Jego matka przez całe dorosłe życie zmagała się z uzależnieniem od narkotyków. Zmarła, kiedy chłopiec miał zaledwie 12 lat.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Jacy rodzice, takie dzieci? 7. Katarzyna Grabowska
Jacy rodzice, takie dzieci? 7. Katarzyna Grabowska

Barry Keoghan nie miał łatwego dzieciństwa

W jednym z wywiadów 31-latek powiedział:

"Heroina pojawiła się w Dublinie i zawładnęła każdą rodziną. Moja mama należała do tych nieszczęśliwych" – wspominał.

Aktor wraz z bratem Erikiem trafili do rodziny zastępczej. Przez siedem lat przebywali w 13 domach dziecka.

"Każda rodzina była dla nas dobra. Jako dziecko nie zdajesz sobie sprawy z tego, co się dzieje. Przywiązujesz się, a potem bum, przeprowadzasz się tutaj i przeprowadzasz się tam" – mówił aktor w jednym z wywiadów.

Ostatecznie rodzeństwo trafiło pod opiekę babci, cioci i starszej siostry Gemmy.

"Jest twarda… Wrócę do domu z planu filmowego, na którym jestem rozpieszczany, i będę dostawać w łeb, jeśli nie pościelę łóżka. To właśnie w niej kocham" – tak mówił o babci aktor.

Barry Keoghan ma szansę na Oscara

Barry Keoghan już w szkole odkrył swoją miłość do aktorstwa. Chętnie brał udział w przedstawieniach szkolnych, a swoją dorosłą karierę aktorką zaczął w 2011 r. Z czasem zaczął pojawiać się w coraz to większej ilości filmów. W 2017 r. zagrał w dwóch głośnych filmach. W "Dunkierce" wcielił się w George'a Millsa, a w "Zabiciu świętego jelenia" grał u boku Colina Farrella i Nicole Kidman.

Irlandczyk ma na koncie wiele filmowych hitów, jak i niszowych produkcji. W ciągu ostatnich trzech lat był nominowany do nagrody BAFTA.

Prywatnie Barry Keoghan uwielbia boksować, jest to jego wielką pasją. Oprócz dzielenia czasu na pracę i hobby aktor zajmuje się także rodziną. We wrześniu 2021 r. zaczął spotykać się z dentystką Alyson Kierans, z którą w sierpniu ubiegłego roku powitał na świecie swojego syna Brando. Rodzina w listopadzie ubiegłego roku przeprowadziła się do Szkocji.

Teraz przed Barrym Keoghanem nowe wyzwanie. W 2022 r. na ekranach kin pojawił się film  "Duchy Inisherin", w którym zagrał 31-latek u boku Colina Farrella. "Duchy Inisherin" otrzymały trzy Złote Globy w takich kategoriach jak: Najlepsza komedia lub musical, Najlepszy aktor w komedii lub musicalu (Colin Farrell) oraz Najlepszy scenariusz (Martin McDonagh). 

To jednak nie koniec, ponieważ film otrzymał aż 9 nominacji do Oscara:

  • Najlepszy film (Graham Broadbent, Martin McDonagh, Peter Czernin)
    • Najlepszy aktor pierwszoplanowy (Colin Farrell)
      • Najlepszy aktor drugoplanowy (Brendan Gleeson)
        • Najlepszy aktor drugoplanowy (Barry Keoghan)
          • Najlepsza aktorka drugoplanowa (Kerry Condon)
            • Najlepszy reżyser (Martin McDonagh)
              • Najlepszy scenariusz oryginalny (Martin McDonagh)
                • Najlepsza muzyka oryginalna (Carter Burwell)
                  • Najlepszy montaż (Mikkel E.G. Nielsen)

                    Barry Keoghan ma więc prawdziwą szansę na otrzymanie statuetki. Czy tak się stanie? Przekonamy się już niebawem.

                    Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

                    Autor: Aleksandra Czajkowska

                    Źródło zdjęcia głównego: WireImage

                    podziel się:

                    Pozostałe wiadomości