Beata Kozidrak pierwszy raz na temat prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu

Beata Kozidrak pierwszy raz wypowiedziała się na temat smutnej sytuacji
Beata Kozidrak pierwszy raz wypowiedziała się na temat smutnej sytuacji
Źródło: MW MEDIA
Gwiazda we wrześniu 2021 roku została przyłapana przez policję na prowadzeniu samochodu pod wpływem alkoholu. Po wielu miesiącach od wspomnianego wydarzenia pierwszy raz wypowiedziała się na ten temat publicznie. Przeczytajcie, co miała do powiedzenia gwiazda.

Beata Kozidrak jest legendą polskiej muzyki. 62-letnia polska wokalistka swoją karierę zaczynała już pod koniec lat 70. w zespole Bajm. Obecnie grupa ma na swoim koncie tak głośne przeboje, jak "Ta sama chwila" albo "Co mi Panie dasz". Oprócz występowania z zespołem Beata Kozidrak również ma na swoim koncie solową karierę. Już w lutym na rynku ukaże się czwarta solowa płyta artystki.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo.

Aida Kosojan-Przybysz śpiewa piosenki dla dzieci
Aida Kosojan-Przybysz śpiewa piosenki dla dzieci

Zatrzymanie Beaty Kozidrak

We wrześniu 2021 r. nieoczekiwania media obiegła informacja o zatrzymaniu Beaty Kozidrak za jazdę pod wpływem alkoholu. Od tamtej pory gwiazda starała się nie komentować zaistniałej sytuacji, a na swoje media społecznościowe dodała jedynie krótkie oświadczenie.

"Kochani, przepraszam wszystkich. Wiem, że was zawiodłam. Z całego serca żałuję tego, co się wczoraj wydarzyło. Bardzo się tego wstydzę. Wiem, że muszę ponieść konsekwencje tego, co się stało. Jestem na to gotowa. Beata" – napisała jedynie artystka.

Wiadomo, że w chwili zatrzymania Beata Kozidrak miała w swoim organizmie ponad 2 promile alkoholu, a policję zdecydował się wezwać jeden z przypadkowych kierowców zaniepokojonych jazdą gwiazdy. Jednak więcej okoliczności dotyczących zaistniałej sytuacji było owianych tajemnicą.

Beata Kozidrak po kilku miesiącach skomentowała zatrzymanie przez policję

Beata Kozidrak w związku ze swoim zatrzymaniem przez policję poniosła prawne konsekwencje. Gwiazda stanęła przed sądem. Wspomniany zdecydował się na wymierzenie artystce kary grzywny w wysokości 200 stawek dziennych, gdzie wysokość jednej to 250 złotych. Zakazał jej również prowadzenia auta na pięć lat. Sąd nałożył także na artystkę obowiązek opłacenia kwoty 20 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Ikona polskiej muzyki była również zobowiązana do uiszczenia kosztów postępowania sądowego.

Po odwołaniu się od wyroku obrońcy artystki oraz prokuratora ostatecznie sąd drugiej instancji zdecydował się na jego utrzymanie w mocy.

Gwiazda w związku z wydaniem nowego singla "Panama" (na temat którego pisaliśmy tutaj) udzieliła wywiadu Meloradio. Podczas rozmowy odniosła się do przykrej sytuacji z przeszłości:

"[...] Kiedy ktoś osiąga sukces i nie tylko w świecie muzyki, ale też w świecie sportu, w świecie ludzi, którzy odnoszą wielki sukces, kiedy się powinie noga, kiedy coś się dzieje nie tak, kiedy już jest jakiś problem… Jak odnosisz sukces, jesteś święta, jak coś się złego zadzieje, to jesteś już potworem po prostu. Co trzeba zrobić? Jak zrównoważyć te skrajne emocje w sobie? Co zrobić? Zadaję pytanie" – zdradziła podczas wywiadu Beata Kozidrak.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Zobacz także:

Autor: Norbert Żyła

Źródło: Meloradio

Źródło zdjęcia głównego: MW MEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości