Beata Ścibakówna o relacji z córką. "Tylko niedojrzała matka może postrzegać córkę jako rywalkę"

Beata Ścibakówna
Beata Ścibakówna
Źródło: MWMEDIA
Beata Ścibakówna w najnowszym wywiadzie otworzyła się na temat relacji z córką i wyznała, czy zazdrości jej startu w zawodzie, a także wspomniała o początkach związku z Janem Englertem. Aktorka powiedziała również o kompleksach.

Beata Ścibakówna i Jan Englert doczekali się 24-letniej córki Heleny, która postanowiła pójść w ślady rodziców. Helena Englert ma za sobą już dwie duże role w "Pokusie" i serialu HBO Max "#BringBackAlice". Od dziecka pojawiała się na ekranie, jednak dużo później świadomie zdecydowała, że chce zająć się aktorstwem.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Beata Ścibakówna szczerze o relacji z córką Heleną Englert
Beata Ścibakówna szczerze o relacji z córką Heleną Englert

Beata Ścibakówna o relacji z córką

Jakiś czas temu w rozmowie z Aleksandrą Czajkowską dla cozatydzien.tvn.pl 24-latka opowiedziała o swoich początkach.

- Pojawiłam się w "Superprodukcji" Juliusza Machulskiego, ale kiedy ma się dwa lata, nie ma się wpływu na to, co się robi (śmiech). Najpierw chciałam być księżniczką, potem łyżwiarką, później projektantką mody. Wszystko brałam pod uwagę — tenis, balet, szkołę muzyczną, ale albo jesteś w czymś dobry, albo nie. W związku z czym aktorstwo było jedyną opcją, która została jeszcze niewypróbowana i jak spróbowałam, to przepadłam — mówiła Helena Englert.

W ostatnim wywiadzie Beata Ścibakówna w rozmowie z "Twoim Stylem" powiedziała, jak bardzo kibicuje córce i trzyma za nią kciuki.

"Pierwsza myśl? Że nie zmarnowałam czasu jako matka. Lubię powiedzenie: dziecko jest jak walizka – co włożysz, to po latach wyjmiesz. Starałam się do walizki Heleny wkładać wartościowe rzeczy. Nie zawsze było łatwo! Ale dziś wiem, że było warto. [...] Każda z nas idzie własną drogą. Cieszę się, że Helena jest ambitna, pracowita i wie, czego chce. Od 15. roku życia ciężko pracuje i podkreśla, że wciąż się uczy! Tylko niedojrzała matka może postrzegać córkę jako rywalkę. To nie mój przypadek" - wyznała.

Beata Ścibakówna i Jan Englert
Beata Ścibakówna i Jan Englert pokazali, jak obchodzą 28. rocznicę ślubu
Beata Ścibakówna i Jan Englert
Źródło: MWMEDIA

Beata Ścibakówna o początkach związku z Janem Englertem

Beata Ścibakówna w wywiadzie wróciła wspomnieniami również do początków związku z Janem Englertem. Przypomnijmy, że pierwszą żoną Jana Englerta była Barbara Sołtysik, z którą doczekał się trójki dzieci. Później aktor związał się ze swoją studentką, 25-letnią wówczas Beatą Ścibakówną. Jak aktorka wspomina ten czas?

"Bałam się, ale miałam gotowość, by ten brak równowagi wyrównać. Byłam młoda, miałam prawo wielu rzeczy nie wiedzieć. Wiedziałam za to, że czeka mnie praca nad sobą. Nastawiłam się na rozwój. Miałam sporo pokory. Nie chciałam udawać kogoś, kim nie byłam. Słuchałam, nie wymądrzałam się. Długo miałam kompleks prowincji" - mówiła.

Beata Ścibakówna powiedziała również, że miała sporą tremę kiedy zaczęła spotykać się z Janem Englertem.

"I to jaką! Nagle znalazłam się w środowisku indywidualności, autorytetów. Ludzi, którzy tworzyli ówczesną kulturę, sztukę, politykę… Dotarło do mnie, że nie obejrzałam wielu ważnych filmów, obrazów, nie przeczytałam mnóstwa istotnych książek. [...] Czułam, że jestem obserwowana i oceniana. I że ode mnie zależy, czy zostanę zaakceptowana. Presja była ogromna, największa chyba moja własna. Postawiłam na autentyczność. Nie udawałam, że wiem więcej, niż wiedziałam. A jednocześnie byłam ciekawa tych nietuzinkowych ludzi i ich świata" - zaznaczyła aktorka.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Aleksandra Czajkowska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości