Była gwiazdą "Niani" u boku Agnieszki Dygant. Po latach zniknęła z mediów. Czym dziś zajmuje się Maria Maciejowska?

Agnieszka Dygant i Maria Maciejowska
Agnieszka Dygant i Maria Maciejowska
Źródło: MW Media
"Niania", choć nie jest emitowana i produkowana już od ponad 18 lat, wciąż pozostaje jednym z najbardziej lubianych polskich seriali. Maria Maciejowska wcielała się w rolę Małgosi, najstarszego dziecka Maksymiliana Skalskiego. Jak potoczyły się losy aktorki? W jej życiu wiele się działo. Na przestrzeni lat zrezygnowała z życia w show-biznesie i walczyła z chorobą dziecka.

Maria Maciejowska była niegdyś uznawana za jedną z bardzo obiecujących aktorek młodego pokolenia. Co jednak wielu zdziwiło, po wielkim sukcesie "Niani" postanowiła usunąć się w cień. Aktorka wyjątkowo chroni swoją prywatność, nie korzysta z mediów społecznościowych i nie udziela wywiadów. Niestety informacje, które na jej temat można znaleźć w mediach, ukazują, że jej życie nie było usłane różami.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

CZTBAL_DYGANT_HEJTDZIECI
Agnieszka Dygant chroni syna przed hejtem?
Agnieszka Dygant chroni syna przed hejtem?
Maria Maciejowska - jak wygląda jej życie?

Serialowa Małgosia, czyli najstarsza córka Maksymiliana Skalskiego była buntowniczą nastolatką. Charyzmatyczna Maria Maciejowska zelektryzowała widzów tą postacią. Tym większe zaskoczenie wzbudziła decyzją o porzuceniu świata show-biznesu. W mediach trudno znaleźć jej zdjęcia i sprawdzić, jak obecnie wygląda. Wiadomo jednak, że korzysta teraz z nazwiska Fuks. Kobieta ma obecnie 33 lata.

O jej wykształceniu wiadomo jedynie, że studiowała na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego, a także zdobywała wiedzę w Warszawskiej Szkole Filmowej.

Jak donoszą media, w 2014 roku syn aktorki walczył z ostrą białaczką limfoblastyczną. Wiadomo o tym tylko dlatego, że założono zbiórkę za pośrednictwem Fundacji Spełnionych Marzeń. Pieniądze miały umożliwić leczenie chłopca.

W archiwalnej zbiórce serialowa Małgosia pisała:

"Dla mnie jako samotnej matki to nie tylko przeżywanie fizycznego i psychicznego cierpienia dziecka, ale problem z tak prozaicznymi sprawami, jak codzienne zakupy, czy dojazd do szpitala, ponieważ zarówno sklep jak i komunikacja miejska to punkty na długiej liście "zakazanych" miejsc". Dzięki Państwa pomocy będę miała możliwość, za okazaniem imiennych faktur dotyczących wyłącznie leczenia i rehabilitacji dziecka, uzyskać zwrot części poniesionych kosztów. Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy zdecydują się nam pomóc".

Z informacji znalezionych w mediach wynika, że syn aktorki żyje. Obecnie ma ok. 10 lat.

Maria Maciejowska
Maria Maciejowska
Źródło: MW MEDIA
Maria Maciejowska
Maria Maciejowska
Źródło: MW MEDIA
Maria Maciejowska
Maria Maciejowska
Źródło: MW MEDIA
Maria Maciejowska i Agnieszka Dygant
Maria Maciejowska i Agnieszka Dygant
Źródło: MW MEDIA

Iwona Wszołkówna — jak obecnie wygląda życie Jolki z "Niani"?

Iwona Wszołkówna jest jedną z tych aktorek, które nawet epizodyczną rolą potrafią skupić na sobie całą uwagę widza. Rola Jolki w "Niani" przyniosła jej ogólnopolską sławę. Niedługo później, podobnie jak Maria Maciejowska, zniknęła ze świata show-biznesu. I choć co jakiś czas pojawia się na dużym ekranie czy deskach teatru, na próżno szukać jej na pierwszych stronach kolorowych gazet.

Iwona Wszołkówna stroni od mediów społecznościowych. Na próżno szukać jej na Instagramie, czy na Facebooku. Niewiele wiadomo o tym, jak spędza dzień, z kim się przyjaźni i jakie snuje plany na przyszłość. W 2004 roku była jednak na ustach całej Polski. Wszystko za sprawą związku z ponad ćwierć wieku starszym reżyserem — Jerzym Bogajewiczem. Zarzucano jej, że jest to związek oparty na chęci korzyści zawodowych. Para wielokrotnie jednak pokazała, że połączyło ich szczere uczucie. Gazety rozpisywały się nawet o tym, że Jerzy Bogajewicz poświęcił dla miłości możliwość pracy w Stanach Zjednoczonych.

W 2005 roku na świat przyszedł ich syn — Antoni. W 2007 roku powitali drugie dziecko — Gabrielę. Na planie "Niani" Iwona Wszołkówna spędziła 4 lata. Początkowo starała się o rolę Frani Maj, jednak po emisji serialu stwierdziła, że ten pomysł był pomyłką.

"To była pomyłka. Pomysł producentki. Spróbowałam i wypadło strasznie [...] To piękny kawał mojego życia, czas wspaniałej zabawy z niesamowitą ekipą, do którego wracam z sentymentem. Na planie urodziłam i wychowałam dwoje dzieci, wspólnie świętowaliśmy, a potem rodzić zaczęły wszystkie moje koleżanki. Od samego rana wszyscy dbaliśmy o to, żeby podczas zdjęć towarzyszył nam ciepły nastrój" - mówiła.

Po wielkim sukcesie "Niani" aktorka pojawiała się w różnych produkcjach filmowych i serialowych. Ostatecznie postawiła jednak na oddanie się rodzinie.

W 2017 roku wystąpiła w krótkometrażowym filmie "Zacisze" reżyserii Bartosza Kowalskiego.

Iwona Wszołkówna
Iwona Wszołkówna
Źródło: MW MEDIA

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: MW Media

podziel się:

Pozostałe wiadomości