Kevin Federline opiekuje się teraz 16-lenim Seanem Prestonem i 15-letnim Jaydenem. Według jego relacji chłopcy sami chcieli zamieszkać z ojcem. Nie mieli ochoty nawet przyjść na ślub ich matki. Mężczyzna zaprosił kamery stacji ITV do swojego domu i udzielił wywiadu dziennikarce Daphne Barak. Słowa byłego męża Britney Spears stawiają gwiazdę w złym świetle.
Były mąż Britney Spears przerywa milczenie. Jego synowie nie chcą mieszkać z matką
Synowie Britney Spears mieszkają z ojcem i jego nową rodziną. Ich kontakty z matką nie są najlepsze.
"Nie widzieli jej już od kilku miesięcy. To oni podjęli decyzję, żeby nie pojawiać się na weselu" - zdradził ich ojciec w wywiadzie.
Mężczyzna stwierdził też, że kuratela, którą nad Britney sprawował jej ojciec Jamie Spears, była potrzebna. Jednak ich synowie mają za sobą ciężkie doświadczenia.
"Przez cały czas trudno było na to patrzeć. Moi chłopcy bardzo to przeżyli. To było ciężkie. Najbardziej wymagające doświadczenie w całym moim życiu" - opisał.
Kevin Federline skomentował również obecne zachowanie byłej żony. Britney Spears pokazuje w sieci nagie zdjęcia i filmiki. Wyzwolona gwiazda czerpie radość z kolejnych publikacji. Jednak nie zdaje sobie sprawy z tego, jak to wpływa na jej synów. Ojciec chłopców wyznał, że jego dzieci są z tego powodu szykanowane w szkole.
"Staram się im tłumaczyć, że może to jest sposób, w jaki ona wyraża siebie. Ale to nic nie zmienia. To nadal jest dla nich bardzo trudne. Nie mogę sobie wyobrazić, jakie to uczucie, być w takiej sytuacji nastolatkiem i musieć uczęszczać do szkoły [...] Jeżeli jest coś, co mógłbym zrobić, aby otworzyć oczy Britney... Niestety, nie wiem, co mogłoby to być. W przeciwnym razie właśnie dzwoniłbym do niej" - zapewnił.
Britney Spears komentuje oskarżenia byłego męża
Britney Spears zareagowała na słowa byłego męża. Jak zwykle skontaktowała się ze swoimi fanami za pośrednictwem Instagrama. Napisała tam, że jest jej bardzo przykro z tego powodu, że jej eks wypowiedział się publicznie na temat jej relacji z synami. Odniosła się też do tego, że po uwolnieniu z kurateli poczuła się szczęśliwa.
"Kuratela zakończyła się dopiero 8 miesięcy temu. Teraz mogę nareszcie sama zawiadywać swoimi pieniędzmi, co kompletnie mnie oświeciło. Czy teraz jesteśmy równi? Przypominam, że trauma i wyzwiska, które idą w parze z życiem na świeczniku, nie tylko oddziałują na mnie, ale też na moje dzieci. Jestem tylko człowiekiem i zrobiłam wszystko, co tylko mogłam. Chciałabym, żeby Federline zobaczył teledysk do piosenki "Big Booty". Inni artyści robili o wiele gorsze rzeczy, gdy ich dzieci były bardzo małe" - stwierdziła.
Britney Spears nie była zdziwiona tym, że teraz jej rodzina udziela wywiadów i opowiada o jej życiu. Jednak ona nie zamierza przepraszać za swoje zachowanie.
"Podczas mojej kurateli byłam kontrolowana i monitorowana przez prawie 15 lat. Potrzebowałam nawet zezwolenia na to, żeby brać Tylenol. Powinnam teraz jeszcze bardziej odreagowywać, a nie tylko pokazywać się topless na plaży" - uznała w swoim wpisie na Instagramie.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Barbara Kurdej-Szatan przemówiła do fanów po Pol'and'Rock Festival. "Ta rozmowa była potrzebna"
- Joanna Koroniewska o żałobie po śmierci mamy. "Przychodziły mi do głowy złe rozwiązania"
- Patrycja Tuchlińska i Józef Wojciechowski wyprawili urodziny syna. Było luksusowo
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images