Syn Toma Hanksa ma żal do rodziców. "Bez dachu nad głową"

Chet Hanks z rodzicami: Ritą Wilson i Tomem Hanksem
Chet Hanks z rodzicami: Ritą Wilson i Tomem Hanksem
Źródło: Getty Images Jeff Kravitz / Contributor
Chet Hanks nawiązał do swojego dzieciństwa w jednym z ostatnich wywiadów. Syn słynnego Toma Hanksa nie ma najlepszych relacji ze swoimi rodzicami, a teraz skrytykował ich metody wychowawcze. 32-latek przyznał, że w szkole średniej miał problemy z narkotykami, jednak aktor i jego żona nie zdecydowali się wysłać wówczas swojego dziecka na odwyk. Mieli inny pomysł.

Tom Hanks to nie tylko jeden z najpopularniejszych aktorów na świecie, ale także mąż i ojciec. Gwiazdor Hollywood od kilku dekad jest w związku małżeńskim z jedną kobietą - Ritą Wilson, z którą doczekał się dorosłego już syna Cheta Hanksa. Mężczyzna nie poszedł jednak śladami słynnego taty i już od najmłodszych lat sprawiał wiele problemów. W niedawnym wywiadzie syn Toma Hanksa krytykował metody wychowawcze swoich rodziców.

Małgorzata Ostrowska o rockandrollowych imprezach i narkotykach
Małgorzata Ostrowska opowiedziała, jak wyglądały rockandrollowe imprezy w których uczestniczyła. Przyznała także jaki ma stosunek do narkotyków
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Syn Toma Hanksa pojechał na obóz przetrwania, bo miał problem z narkotykami

Chet Hanks ma obecnie 32 lata i nie jest tajemnicą, że od dawna ma problemy z prawem. Siedem lat temu syn Toma Hanksa zdemolował pokój hotelowy i był poszukiwany przez policję. Trafił również na odwyk, ponieważ był uzależniony od kokainy. W kolejnych latach Chet Hanks również nie stronił od kłopotów: w 2021 roku dostał sądowy zakaz do zbliżania się do swojej byłej dziewczyny po tym, jak oskarżyła go o przemoc fizyczną.

Niedawno Chet Hanks był gościem w podcaście Ivana Paychecksa, w którym postanowił opowiedzieć o metodach wychowawczych swoich sławnych rodziców. 32-latek nie szczędził im gorzkich słów i nawiązał do wydarzeń z 2008 roku. Wówczas uczęszczał jeszcze do szkoły średniej i miał już problem z narkotykami. Tom Hanks i jego żona nie wysłali jednak syna na odwyk, tylko na... obóz przetrwania.

"Łyse głowy, jak wojskowi wyglądający jak bramkarze, wiesz? A ja na to: 'Co do cholery? Co się do cholery dzieje?' Wtedy powiedzieli: 'Idziesz z nami – możemy to zrobić w łatwy lub trudny sposób'" - wspominał Chet Hanks i dodał, że "funkcjonariusze obozowi" przyszli po niego w środku nocy, gdy spał w łóżku w domu swoich rodziców.

Syn Toma Hanksa następnie został zabrany na dziewięciogodzinną "wycieczkę" do południowego Utah, gdzie miał zająć się pracą fizyczną.

"Bez dachu nad głową" - opowiadał.

Chet Hanks wiele razy wypowiadał się krytycznie na temat rodziców

Chet Hanks nigdy nie szczędził gorzkich słów pod adresem swoich rodziców. Jakiś czas temu 32-latek założył kanał na YouTube, gdzie między innymi opowiadał o swojej przeszłości. W jednym z filmów podkreślił, że dorastał bez silnego męskiego wzorca w domu.

"Który mógłby mi powiedzieć, bracie pier***ć ich wszystkich, zazdroszczą ci!" - powiedział i dodał, że jego rówieśnicy mieli go od zawsze za "aroganckiego, uprawnionego i zepsutego".

Chet Hanks nie ukrywa, że mierzył się z olbrzymim hejtem.

"Byłem po prostu synem kogoś sławnego, więc nawet nie zrobiłem nic, by zasłużyć na jakiekolwiek uznanie, a to wywoływało wiele pogardy. [...] Było niesamowicie ciężko przebić się przez ich mury. Spotkałem się więc z wieloma pogardami, wieloma wrogościami i negatywizmem, ponieważ wszyscy byli po prostu przygotowani, by nienawidzić mnie" - mówił w publikowanych przez siebie filmach.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images Jeff Kravitz / Contributor

podziel się:

Pozostałe wiadomości